18 marca 1921 r. w Rydze podpisano traktat kończący wojnę polsko-bolszewicką. Porozumienie wyznaczało polskie granice na wschodzie, stanowiło o odszkodowaniach dla Polski oraz zwrocie dzieł kultury i sztuki. Dziś, podobnie jak po podpisaniu traktatu, jego oceny są rozbieżne. Dla jednych był on porażką polskich elit politycznych, dla drugich zwycięstwem ich realizmu.
Zwycięstwo w bitwie nad Niemnem kończyło działania zbrojne w trwającej niemal dwa lata wojnie polsko-bolszewickiej. 12 października 1920 r. w Rydze podpisano rozejm ustalający, że wszelkie działania wojenne zostaną przerwane najpóźniej 18. dnia tego miesiąca. Zdaniem historyków sukcesy osiągnięte w ostatnich dniach walk nie zostały w trakcie negocjacji pokojowych wykorzystane z powodu negatywnego nastawienia polskiej delegacji do idei politycznych Piłsudskiego.
Początkowo rokowania prowadzono w Mińsku. Pewni zwycięstwa nad „burżuazyjną Polską” bolszewicy dążyli do narzucenia upokarzających warunków pokoju służących przekształceniu Polski w kraj rządzony przez Sowietów. W nowej sytuacji militarnej 21 września 1920 r. negocjacje przeniesiono na grunt neutralny do Rygi na Łotwie. Na czele delegacji sowieckiej stanął doświadczony dyplomata Adolf Joffe. Przedstawicielami RP na konferencji pokojowej byli wiceminister spraw zagranicznych, polityk PSL Jan Dąbski oraz endecki działacz Henryk Strasburger. Spoza obozu rządowego wywodził się współpracownik Piłsudskiego, socjalista Leon Wasilewski. Większość delegacji stanowili przeciwnicy koncepcji federacji popieranej przez Naczelnika.
Ostatecznie granice RP na wschodzie przypominały granice sprzed II rozbioru. Na północy jej rubieże wyznaczała Dźwina, a na południu Zbrucz i Dniestr. Tak niewielkie żądania terytorialne strony polskiej wywoływały niedowierzanie delegacji sowieckiej. Krytycy zapisów przypominali, że na wschodzie pozostały setki tysięcy Polaków.
Sowieci zobowiązali się do wypłacenia Polsce odszkodowania w wysokości 30 mln rubli w złocie. Nigdy tego nie zrealizowali. Udało się doprowadzić do częściowego zwrotu zagrabionych polskich dzieł kultury i sztuki. Odzyskano m.in. miecz Szczerbiec, wawelskie arrasy i obraz „Bitwa pod Grunwaldem” Matejki.
Kruchy pokój obowiązywał do 17 września 1939 r. Zgodny z paktem Ribbentrop-Mołotow atak na wschodnie ziemie RP był swoistą zemstą Moskwy za powstrzymanie marszu komunizmu na zachód.
Michał Szukała (PAP)