Wojna polsko-bolszewicka zwykle jest kojarzona z rokiem 1920, Bitwą Warszawską i zawartym w 1921 r. Traktatem ryskim, ustalającym wschodnią granicę Rzeczypospolitej. Wydarzenia te były poprzedzone walkami w 1918 i 1919 r.
Te dokumenty przechowują myśl, która przyświecała ówczesnym elitom naszego kraju – powiedział wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk podczas przekazania zespołu przedwojennych umów międzynarodowych do zbiorów Archiwum Akt Nowych. „Historia jest bogactwem kolejnych pokoleń” – dodał.
Sowieci w 1921 r. zdali sobie sprawę z tego, że sowietyzacja Polski nie będzie możliwa. Negocjacje przeniesiono na teren neutralny, do Rygi. Prowadzono je już wówczas na zasadzie partnerstwa, choć na zapleczu negocjacji toczyła się walka wywiadów, o czym nadal niewiele się mówi – wskazał historyk prof. Mariusz Wołos w trakcie debaty poświęconej Traktatowi ryskiemu.
Podpisanie pokoju na pewno było oznaką stabilizacji państwa; poczucie ulgi po zamknięciu wyczerpującej, grożącej jego istnieniu wojny było zrozumiałe – mówi PAP prof. Krzysztof Kawalec, historyk z Uniwersytetu Wrocławskiego i Instytutu Pamięci Narodowej.
Dziś do świadomości powoli przebija się pojęcie ładu wersalsko-ryskiego. Traktat ten dopełniał wschodnie granice Europy. Dlatego alianci musieli uznać to, co w końcu się wydarzyło – stwierdził historyk prof. Andrzej Chwalba w czasie debaty „Traktat ryski – przegrane zwycięstwo?”, zorganizowanej przez Muzeum Józefa Piłsudskiego w stulecie zawarcia porozumienia z Rosją Sowiecką.
Traktat ryski, mimo że spotykał się z różnymi ocenami, chronił nas przed Sowietami przez niemal 20 lat – mówi PAP prof. Jarosław Kłaczkow, historyk z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Poczta Polska wprowadziła w czwartek do obiegu znaczek upamiętniający 100. rocznicę Traktatu ryskiego – podaje spółka. Umieszczono na nim konturową mapę Polski z książki „Pokój ryski” oraz słup graniczny nr 0 przy wschodniej granicy.
Hasłem polskiej delegacji w Rydze w marcu 1921 r. stała się budowa państwa jednolitego narodowo. W gronie tej delegacji – oczywiście z wyjątkiem piłsudczyków – uważano, że idea federacyjna zawiodła: Litwa nie chciała z Polską sojuszu, Białoruś była ciągle tworem niesprecyzowanym, jeśli chodzi o dążenia niepodległościowe, a Ukraińcy okazali się za słabi, aby stworzyć własne państwo – mówi PAP prof. Przemysław Waingertner, historyk z Uniwersytetu Łódzkiego.
Oryginalna mapa służąca w trakcie rokowań do wyznaczenia granicy polsko-sowieckiej, pierwodruki publikacji Traktatu Ryskiego, protokoły z posiedzeń i zdjęcia uczestników rozmów pokojowych w Rydze zostaną zaprezentowane w czwartek w siedzibie Archiwum Akt Nowych.