Noc Muzeów 2013 w MSW była poświęcona pamięci Krzysztofa Kozłowskiego – niedawno zmarłego pierwszego niekomunistycznego ministra spraw wewnętrznych. Zwiedzający mogli zobaczyć m.in. gabinety szefa MSW i salę, w której władze MSW obradowały w stanie wojennym. Wybudowany w drugiej połowie lat 50. ubiegłego stulecia gmach MSW pomiędzy ulicami Rakowiecką a Batorego w sobotnią noc odwiedziło kilkaset osób.
Dużym zainteresowaniem cieszył się gabinet ministra Krzysztofa Kozłowskiego, w którym dziś urzęduje minister Bartłomiej Sienkiewicz. To tu szef MSW podpisuje rozporządzenia i spotyka się m.in. z komendantami policji, straży pożarnej i granicznej oraz BOR.
Sienkiewicz opowiadał zwiedzającym o pracy podległego mu resortu, w którym na co dzień pracuje około 800 osób. Każdy, kto odwiedził ministerstwo mógł sobie zrobić zdjęcia m.in. w fotelu szefa MSW.
Podczas Nocy Muzeów, w której MSW uczestniczy już po raz drugi, zaprezentowano projekt "10 historii z 10 miesięcy". Jest to zapis rozmowy z Kozłowskim dotyczącej sprawowania przez niego funkcji ministra spraw wewnętrznych w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Rozmowę przeprowadzono 27 listopada 2012 r., cztery miesiące przed śmiercią Kozłowskiego.
Goście mogli obejrzeć również miejsce, gdzie mieścił się słynny Departament IV (departament operacyjny Ministerstwa Spraw Wewnętrznych PRL, wchodzący w skład Służby Bezpieczeństwa), zobaczyć, w której sali planowano wprowadzenie stanu wojennego, a także przekonać się, dokąd prowadzą korytarze ministerialnych piwnic.
Podczas Nocy Muzeów, w której MSW uczestniczy już po raz drugi, zaprezentowano projekt "10 historii z 10 miesięcy". Jest to zapis rozmowy z Kozłowskim dotyczącej sprawowania przez niego funkcji ministra spraw wewnętrznych w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Rozmowę przeprowadzono 27 listopada 2012 roku, cztery miesiące przed śmiercią Kozłowskiego.
Mówił on wówczas m.in. o tym, jak w 1990 r. trafił do ministerstwa. "Nie mam pojęcia, dlaczego trafiłem do MSW; myślę, że głównie dlatego, że nie było innych chętnych. To bardzo dziwna była sytuacja, kiedy nikt się nie pchał do MSW. Rząd już funkcjonował pół roku. Chętnych nie było. Ja nikomu w drogę nie wszedłem" - mówił Kozłowski o okolicznościach objęcia w 1990 r. stanowiska.
Jak wspominał, z chwilą, kiedy PZPR się rozwiązała, premier Tadeusz Mazowiecki uznał, że przyszedł czas na stopniowe przejęcie dwóch resortów: obrony narodowej i spraw wewnętrznych. "Rozpoczął (Mazowiecki - PAP) od wysłania dwóch ludzi na podsekretarzy stanu do MON-u i jednego do MSW" - opowiadał Kozłowski. "Ludzie się zdecydowanie bali, nie chcieli. Mieli wstręt, mieli skojarzenia, które po prostu broniły dostępu do MSW" - wspominał.
Kozłowski przytoczył rozmowę, jaką przeprowadził z Mazowieckim na temat obsady stanowiska wiceministra spraw wewnętrznych. "Wezwał mnie. Któregoś późnego wieczora pobiegłem na Aleje Ujazdowskie. Premier mówi, że mogę wybierać MON albo MSW, że chodzi o stopniowe przejmowanie kontroli nad tymi resortami. Wolę z dwojga złego MSW, ale przede wszystkim, proszę go o parę dni zwłoki, to ja mu przedstawię listę ewentualnych kandydatów na to stanowisko. Proszę, żeby jednak zmienił decyzję i mianował kogoś innego" - mówił Kozłowski.
"On dobrotliwie powiedział: +No dobrze (...) to poproszę cię za parę dni+. Po dwóch, trzech dniach mnie wezwał znowu. Ja zacząłem mówić, jakie tam przemyślenia mam na temat najlepszych kandydatów na to stanowisko, a on mówi: +No wiesz, ale tutaj, trzymaj, masz nominację+. Uścisnął mi dłoń i ku mojemu zdumieniu zostałem wiceministrem MSW" - powiedział Kozłowski.
"To było po południu. Tadeusz Mazowiecki mówi: +Chciałem to załatwić teraz, żeby w wiadomościach telewizyjnych o wpół do ósmej, żeby to już mogli podać, no i muszę zawiadomić generała Kiszczaka+" - dodał.
Pierwsza Noc Muzeów odbyła się w Berlinie w roku 1997, w 2001 przekształciła się w imprezę o zasięgu ogólnoeuropejskim, w której udział bierze obecnie około 120 miast Europy. W Polsce Noc Muzeów obchodzona jest od 2003 r. Z roku na rok w darmowym nocnym zwiedzaniu uczestniczy coraz więcej osób. (PAP)
gdyj/ awl/