Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy, obchodzą 1 maja uroczystość Wielkiej Soboty. Rano odprawiane były liturgie. Z ograniczeniami wynikającymi z pandemii koronawirusa wierni odwiedzają symboliczne Groby Pańskie, a duchowni święcą pokarmy.
W tym roku Kościoły wschodnie obchodzą Wielkanoc cztery tygodnie po katolikach. Różnica w dacie Świąt Wielkanocnych w obrządku zachodnim i wschodnim wynika z nieco innego sposobu jej wyliczania. Dlatego często prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich Wielkanoc świętują po katolikach, a różnica może być nawet pięciotygodniowa.
W Wielką Sobotę po porannych liturgiach święcone są pokarmy. W Białymstoku, stolicy województwa, gdzie są największe w kraju skupiska prawosławnych, liturgii św. Bazylego Wielkiego, z poświęceniem chleba i wina, przewodniczył rano w katedrze św. Mikołaja abp Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej.
W związku z ograniczeniami wynikającymi z pandemii koronawirusa, parafie w różny sposób starają się sprostać potrzebom wiernych, by poświęcić pokarmy na wielkanocne śniadania. W białostockiej katedrze św. Mikołaja - bezpośrednio po porannej liturgii, do godz. 20 duchowni święcą pokarmy wewnątrz świątyni, przy zachowaniu odstępów i porządku kierunku ruchu osób z koszyczkami.
Często takie święcenie odbywa się na zewnątrz cerkwi lub przy przydrożnych krzyżach. W niektórych wiejskich parafiach na Białostocczyźnie zachował się zwyczaj święcenia w dużych koszach wszystkich potraw przygotowanych na niedzielne wielkanocne śniadanie.
W koszyczkach tradycyjnie są m.in. jajka, wędliny, sól czy chrzan. Greckokatoliccy duchowni z Podkarpacia odwiedzają tego dnia wiele miejscowości, by poświęcić tam pokarmy. Księża z parafii greckokatolickiej w Komańczy w Wielką Sobotę odwiedzą kilkanaście wsi, m.in. Smolnik, Radoszyce, Rzepedź, Kulaszne, Zyndranową, Olchowiec, Polany i Grab. "Do niektórych miejscowości w Bieszczadach, czy Beskidzie Niskim dotrzemy już późnym popołudniem" – powiedział PAP dziekan sanocki ks. Andrzej Żuraw.
Przez całą Wielką Sobotę wierni mogą odwiedzać Groby Pańskie. We wschodniej tradycji Grób Pański symbolizuje płaszczanica (lub w innej pisowni: płaszczenica), czyli wynoszony w Wielki Piątek na środek świątyni całun z wizerunkiem lub ikoną Chrystusa w grobie.
Prawosławny Ośrodek Miłosierdzia Eleos rozda w sobotę w swojej jadłodajni w Białymstoku ok. stu paczek wielkanocnych potrzebującym - bezdomnym, ubogim i samotnym. Takie działania charytatywne prowadziły przed świętami i inne organizacje, np. Fundacja Hagia Marina rozdawała symboliczne "koszyczki wielkanocne 2021", czyli paczki dla potrzebujących m.in. w Supraślu i Bielsku Podlaskim.
Wiernych nadal obowiązuje ścisły post. Pierwszym posiłkiem bez postu będzie wielkanocne śniadanie. W niektórych prawosławnych rodzinach pierwszy taki posiłek jest spożywany już nad ranem, tuż po powrocie z nocnych paschalnych uroczystości.
Nie ma dokładnych danych o liczbie prawosławnych w naszym kraju. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest ok. 450-500 tys. Przyjmuje się, że połowa z nich mieszka w północno-wschodniej Polsce. Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Hierarchowie uznają te dane jednak za niemiarodajne, zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa zaapelował nawet do wiernych, by w trwającym obecnie spisie składali stosowne deklaracje przynależności do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.
Liczba grekokatolików w Polsce szacowana jest na ok. 50 tys. Mieszkają oni m.in. w województwach: podkarpackim, małopolskim, warmińsko-mazurskim, zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim.(PAP)
autorzy: Robert Fiłończuk, Alfred Kyc
rof/ kyc/ dki/