Liczący około 400 lat dąb Dunin z Przybudki w woj. podlaskim uznano Drzewem Roku w tegorocznym, 11. konkursie organizowanym przez ekologiczny Klub Gaja. W internetowym plebiscycie zdobył 7380 głosów. Będzie reprezentował Polskę w konkursie na Europejskie Drzewo Roku.
„Ten 400-letni pomnik przyrody to jeden z najbardziej znanych Olbrzymów w Puszczy Białowieskiej – symbol siły i potęgi (...) Od lat zachwyca swoim pięknem i jest inspiracją dla wielu artystów i społeczników. Turyści z Polski i z zagranicy przyjeżdżają tutaj, aby go zobaczyć i zrobić przy nim pamiątkowe zdjęcie” – napisali w czwartek organizatorzy, który poinformowali o wynikach konkursu.
W lutym 2022 roku dąb Dunin, zwany też Strażnikiem Puszczy, będzie reprezentował Polskę w międzynarodowym plebiscycie Europejskie Drzewo Roku. W tegorocznym konkursie na podium znalazły się także dwa inne dęby – z Lublina i Śladowa w woj. mazowieckim, a zacięta walka trwała do ostatniej chwili – Dunin zdobył 7380 głosów internautów, a dąb z Lublina – 7130.
Dunin to dąb szypułkowy z Przybudek w gminie Narew. Ma około 400 lat. Jego wysokość to 13 m, a obwód ok. 700 cm. „Legenda głosi, że zostawiono go tam, gdzie wyrósł po to, żeby pokazać dokąd kiedyś sięgała Puszcza Białowieska. To wyjątkowe drzewo skradło serce wielu ludziom” - podkreśla Klub Gaja.
Zwycięski dąb to także charakterystyczny punkt spotkań, było także inspiracją dla wielu artystów. Drzewu nadał nazwę Janusz Korbel – jeden z twórców ruchu ekologicznego – na cześć białoruskiego poety i dramaturga Wincentego Dunina-Marcinkiewicza. „W ostatnim czasie Dunin zgubił konar i istnieje ryzyko, że rozpadnie się na pół, a mieszkańcy i pasjonaci drzewa walczą o jego przetrwanie” – opisuje Klub Gaja.
Statuetka Drzewa Roku 2021 trafi w ręce Agnieszki Aleksiejczuk i Tomasza Niechody, którzy zgłosili zwycięskie drzewo do konkursu, a także do przedstawicieli gminy Narew. Wręczenie nagród odbędzie się 11 października 2021 roku w Warszawie podczas inauguracji 19. edycji programu Święto Drzewa Klubu Gaja.
„Cieszymy się bardzo, że dla tak wielu osób dąb Dunin jest ważny i dzięki temu tak wiele głosów udało się zgromadzić i wygrać. Pozdrawiamy i dziękujemy naszemu kontrkandydatowi z Lublina za tak wspaniałą rywalizację do samego końca. To była jedna z najbardziej ekscytujących rywalizacji konkursu Drzewo Roku. Dziękujemy wszystkim za mobilizację i dobrą energię” – powiedzieli, cytowani w komunikacie Klubu Gaja, Aleksiejczuk i Niechoda.
Koordynatorka konkursu Jolanta Migdał z Klubu Gaja wyraziła radość, że dzięki niemu co roku można nie tylko poznawać nowe, niezwykłe historie drzew, ale także spotykać ludzi, którzy dbają o nie, pielęgnują lokalne tradycje i podejmują działania na rzecz ochrony środowiska.
W finale 11. edycji konkursu Drzewo Roku znalazło się 16 drzew z blisko 150 zgłoszeń z całej Polski nadesłanych do Klubu Gaja. Podczas głosowania internauci oddali ponad 26 tys. ważnych głosów. Na stronie plebiscytu odnotowano ponad 100 tys. odsłon.
„Konkursem o tytuł Drzewa Roku staramy się budować kapitał społeczny wokół drzew i wartości z nimi związanych. Przyroda jest nam niezbędna i od niej jesteśmy zależni, można o tym mówić i przypominać na różne sposoby. Ważna jest także edukacja i relacje nawiązywane w czasie wspólnych działań dla naszych drzew. To właśnie sprawia, że konkurs cieszy się zainteresowaniem wielu ludzi i instytucji” – powiedział szef Klubu Gaja Jacek Bożek, gratulując zwycięzcom.
Celem konkursu Drzewo Roku jest promowanie postawy szacunku dla przyrody oraz wyszukanie przykładów ciekawych i trwałych związków pomiędzy kulturą i historią lokalnej społeczności, a drzewem, które jest przez nią szczególnie doceniane. Organizatorzy zaznaczają, że nie szukają drzew najstarszych, najwyższych, najgrubszych, najpiękniejszych ani najrzadszych, ale najbardziej kochanych, „z opowieścią”, które pobudzają wyobraźnię i jednoczą ludzi.(PAP)
autor: Krzysztof Konopka
kon/