Szkoła ma uczyć odpowiedzialności i tego, czym jest przyjaźń, wspólnota, patriotyzm – mówił w środę premier Mateusz Morawiecki w Branicy Radzyńskiej (Lubelskie). Szef MEiN Przemysław Czarnek 1 września kolejny raz przekonywał do zaszczepienia się przeciw COVID-19.
Premier uczestniczył w centralnej inauguracji roku szkolnego, która odbyła się w nowo wybudowanej - dzięki dotacji z budżetu państwa – Szkole Podstawowej w Branicy Radzyńskiej.
Morawiecki podkreślił, że "szkoła ma uczyć oczywiście języka polskiego, matematyki, przyrody, geografii i innych przedmiotów”, ale nie tylko. „Ma także uczyć odpowiedzialności, ma uczyć tego, czym jest przyjaźń, czym jest wspólnota, czym jest patriotyzm. Taka szkoła, wypełniona taką treścią, będzie dla nas, Polaków, wielkim wsparciem; wsparciem w poszukiwaniu tego, co nowe, piękne, nieznane, ważne, inne" - powiedział premier.
Morawiecki przytoczył słowa Jana Pawła II, że człowiek nie jest tylko sprawcą swoich czynów, ale przez te czyny jest niejako twórcą samego siebie. "Dodałbym: także twórcą otoczenia, twórcą wspólnoty wokół siebie. To jest takie nasze wielkie zadanie: abyśmy w chwilach próby, ale także w tych dniach normalności potrafili wykrzesać z siebie to najbardziej wartościowe" – mówił Morawiecki.
"Tego wam życzę, drodzy uczniowie: żebyście mieli w sobie tę siłę, tę dumę, dumę ucznia i potrzebę sięgania ciągle wyżej. Żebyście proporce, chorągwie waszych marzeń trzymali wysoko, żebyście za nimi podążali, żeby były one ważne, dobre i piękne" - podkreślił szef rządu.
Premier wyraził nadzieję na powrót wraz z nowym rokiem szkolnym do "normalnego życia koleżeńskiego, przyjacielskiego". "Oby tak było, oby to trwało jak najdłużej, oby już nigdy żadna pandemia nie zakłóciła normalnego funkcjonowania szkoły" - zaznaczył szef rządu.
Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek powiedział, że nowy rok szkolny rozpoczynamy „pełni optymizmu”. „Optymizm wynika z faktu, że spotykamy się tutaj w tym szerokim gronie, że wracamy do wspólnoty szkolnej, że wracamy do normalności (…). Chcemy, aby ta normalność trwała cały rok szkolny. Mamy wielką nadzieję, że tak będzie" - podkreślił Czarnek.
Według szefa MEiN cały czas należy pamiętać o tym, że trwa pandemia koronawirusa. "Musimy cały czas pamiętać, że niebezpieczeństwo jest wokół nas" - zaznaczył Czarnek. Dlatego, jak dodał, przez kolejne kilkanaście dni do szkół, które złożyły takie zapotrzebowanie, trafiać będzie sprzęt - stacje do mierzenia temperatury i do dezynfekcji, płyny dezynfekujące, maseczki, rękawice - o wartości ponad 100 mln zł.
Czarnek podkreślił, że równie ważne jest stosowanie się do wytycznych i zaleceń przygotowanych przez MEiN, we współpracy z resortem zdrowia i służbami sanitarnymi. Minister przyznał, że nie zawsze da się je spełnić ze względu na różnego rodzaju warunki w szkołach. Wskazał, że jednym z zaleceń jest szczepienie przeciwko COVID-19. „Dziś jest tak, że szczepienia są jedynym środkiem znanym i skutecznym, który zabezpiecza nas przed ciężkim zachorowaniem i śmiercią. To są fakty, które potwierdzają wszystkie statystyki" - podkreślił szef MEiN.
Czarnek podziękował nauczycielom za to, że większość z nich zaszczepiła się. Wyraził też radość, że coraz więcej dzieci i młodzieży szczepi się przeciwko COVID-19.
Minister przypomniał, że resort edukacji przygotował narodowy program wsparcia dla dzieci i młodzieży po covidzie, który ma na celu m.in. poprawę kondycji fizycznej uczniów, wsparcie psychologiczno-pedagogiczne, pomoc w uzupełnieniu wiedzy czy działania profilaktyczne dotyczące wad wzroku.
Pod koniec uroczystości minister edukacji zwrócił się do nauczycieli informując o podpisaniu rozporządzenia, które - jak określił - ogranicza biurokrację w szkole „Przed dosłownie kilkunastoma godzinami podpisałem rozporządzenie, które możemy wprost nazwać +Stop biurokracji+. Biurokracja pożerała czas nauczycieli w całej Polsce” – powiedział Czarnek. Jak tłumaczył, zmiany wchodzą w życie w środę. „Zlikwidowaliśmy ewaluację zewnętrzną, ewaluację wewnętrzną i monitoring. Nauczyciele dla uczniów, a nie dla papierologii” – mówił minister.
List do uczestników uroczystości skierowała marszałek Sejmu Elżbieta Witek. „Wykształcenie to szeroko otwarte okno na świat, które pozwala realizować marzenia. Uczymy się zatem, aby wiedzieć więcej, by lepiej rozumieć ludzi i świat, uczymy się dla dobrej wspólnej przyszłości, bo jak mówi XVI-wieczne przysłowie: kto nigdy uczniem nie był, też mistrzem nie będzie. Wszystkim rozpoczynającym nowy etap nauki życzę wielu sukcesów w zdobywaniu wiedzy i kolejnych umiejętności” – napisała marszałek Sejmu w liście, który odczytał poseł Dariusz Stefaniuk (PiS).
Uroczystości rozpoczęła msza święta, której przewodniczył biskup siedlecki Kazimierz Gurda. „Szkoła jest miejscem intelektualnego i duchowego rozwoju” - powiedział biskup podczas homilii. Dodał, że rozwój dzieci i młodzieży dokonuje się przy wielkiej pracy dyrektorów szkół, nauczycieli, wychowawców i katechetów.
Zwracając się do rodziców, biskup podkreślił, że wychowanie dzieci jest przede wszystkim ich zadaniem. „Nikt nie może przyjąć obowiązku wychowania dzieci za was. Nie może tego uczynić ani szkoła, ani Kościół. Szkoła i Kościół mogą wam tylko w tym doniosłym zadaniu pomóc. Współpraca w dziele wychowania rodziców, szkoły i Kościoła pozwalała i pozwala na pełny rozwój osobowościowy dzieci i młodzieży” – powiedział biskup.
Zaapelował, aby posyłali dzieci i młodzież na katechezę. „Wy i wasze dzieci macie do tego niezaprzeczalne prawo. Takie samo prawo mają rodzice, którzy swoje dzieci pragną posłać na lekcje etyki” – powiedział bp Gurda.
Za wsparcie finansowe rządu przy budowie szkoły podziękował wójt gminy Radzyń Podlaski Wiesław Mazurek. Wójt przyznał, że gdyby nie placówka w Branicy Radzyńskiej to młodzież i dzieci z tej miejscowości musiałyby korzystać z innej szkoły oddalonej o kilkanaście kilometrów. „Z całego serca dziękuję, bo nasi uczniowie musieliby przynajmniej 12 km jechać do najbliższej szkoły. Dla najmłodszych, kiedy muszą rano wstawać do szkoły jest to wielkim wysiłek. Dla nas przygotowanie transportu to żaden problem, ale dla rodziców i dla całej społeczności Branicy Radzyńskiej szkoła była sercem całej miejscowości” – powiedział wójt.
Budynek szkoły w Branicy Radzyńskiej został wybudowany w ciągu jednego roku. Koszt tej inwestycji to blisko 3,8 mln zł, z czego prawie 1,9 mln stanowi dofinansowanie z rezerwy celowej budżetu państwa.
Szkoła jest budynkiem parterowym, ma prawie 870 m.kw. powierzchni użytkowej. W budynku znajduje się siedem sal lekcyjnych, biblioteka, pokój nauczycielski, kancelaria, dwie szatnie dla dzieci młodszych i starszych, łazienki, a także stołówka i kompleks pomieszczeń kuchennych. Jest też mała sala gimnastyczna z zapleczem - szatnie, natryski, sanitariaty. Obok budynku jest trawiaste boisko do koszykówki i siatkówki, rekreacyjny teren zielony oraz plac zabaw.
W szkole funkcjonuje jeden oddział przedszkolny, do którego uczęszcza 14 dzieci oraz osiem oddziałów szkolnych liczących w sumie 49 uczniów.
Wcześniej szkoła w Branicy Radzyńskiej mieściła się w zabytkowym, XVIII-wiecznym pałacu objętym ścisłą ochroną konserwatorską. Ze względu na zły stan budynku inspektorat nadzoru budowlanego w czerwcu 2018 r. wyłączył budynek z użytkowania. Od 1 września 2018 r. - na czas budowy nowego obiektu - szkoła funkcjonowała w budynku zastępczym – Centrum Kulturalno-Rekreacyjnym w Branicy Radzyńskiej.(PAP)
Autor: Renata Chrzanowska, Piotr Nowak
ren/pin/szz/mml/