Lata 60. XX wieku są motywem przewodnim Uliczki Tradycji – dwudniowego festynu historycznego, który w sobotę rozpoczął się w Radomiu. Impreza od lat cieszy się dużym zainteresowaniem radomian.
Uliczka Tradycji jest organizowana po raz czternasty. Co roku – ze względu na bogaty program – gromadzi wielu mieszkańców Radomia.
W poprzednich edycjach organizatorzy koncentrowali się głównie na latach 20. i 30. ub. wieku w historii miasta. Przypominano ważne wydarzenia z jego dziejów w tym okresie i związane z nim postacie.
"W tym roku postanowiliśmy nieco zmienić konwencję +Uliczki+ i przypomnieć, co się działo w latach 60. XX wieku, kiedy Radom także dynamicznie się rozwijał" – powiedziała PAP dyr. Resursy Obywatelskiej Justyna Górska-Streicher.
Tegoroczna impreza odbywa się pod hasłem "Kosmiczny odlot z małej stabilizacji". Organizatorzy kładą nacisk na wydarzenia z lat 60., związane m.in. z podbojem kosmosu. Jednocześnie nawiązują do dramatu Tadeusza Różewicza, który mianem małej stabilizacji określił okres PRL, przypadający w okresie rządów Władysława Gomułki po 1956 r.
W sobotę – pierwszego dnia imprezy – W Resursie Obywatelskiej otwarto wystawę fotograficzną ze zbiorów Domu Spotkań z Historią oraz Muzeum Geologicznego przy Uniwersytecie Warszawskim. Kolejnym "kosmicznym" akcentem było spotkanie z konstruktorem rakiet oraz z astrofizykiem. Organizatorzy przypomnieli też postać Tadeusza Sołtyka (1909-2004), pochodzącego z Radomia inżyniera, konstruktora lotniczego, twórcy samolotu TS-11 Iskra (1960 r.)
Uliczka Tradycji zwraca też uwagę na inne elementy charakterystyczne dla lat 60 XX. w. Są to m.in. mozaiki, które pojawiały się w Radomiu w tym okresie na ścianach fabryk i różnych instytucji użyteczności publicznej. Radom w latach 60. i 70. ubiegłego wieku posiadał w swej tkance miejskiej prawdopodobnie ponad 20 takich kompozycji. Są to m.in. prace radomskich plastyków – Jerzego Likowskiego i Tadeusza Hajnrycha.
Organizatorzy Uliczki Tradycji postanowili przybliżyć tę formę sztuki obecnym mieszkańcom Radomia. "Stworzyliśmy swego rodzaju puzzle, dzięki którym można te mozaiki odtwarzać w specjalnie przygotowanych ramach. To zabawa ciekawa dla całych rodzin" - powiedział Paweł Puton z Resursy Obywatelskiej.
Uliczka nawiązuje też do charakterystycznych w czasach PRL zajęć praktyczno-technicznych (ZPT) odbywających się w szkołach, na których uczniowie uczyli się robić, np. sałatkę jarzynową, czy cerować skarpetki.
"Zorganizowaliśmy osiem stoisk, na których będziemy przybliżać prace, które uczniowie wykonywali przed laty na ZPT, m.in. haftowanie, robienie na drutach, szydełkowanie, wykonywanie makramy, papieroplastykę" – zapowiedziała jedna z organizatorek warsztatów Elżbieta Raczkowska.
Zajęciom będzie towarzyszyć wystawa fotograficzna ukazująca dawne ZPT. "Starsi sobie przypomną, młodsi dowiedzą się, że kiedyś takie zajęcia były w szkole obowiązkowe" – zauważyła Raczkowska.
Uliczce Tradycji towarzyszyć będzie również konkurs dla mieszkańców na najlepszy strój z epoki. Na niedzielę zaplanowano pokaz mody oraz fryzur z lat 60 XX w.
Gościem specjalnym będzie Kamil Sipowicz - pisarz, filozof, rzeźbiarz, poeta, autor książki "Hipisi w PRL-u", który przybliży fenomen ruchu hipisowskiego w Polsce.
Imprezie towarzyszy kiermasz staroci oraz książek i pocztówek, a także giełda płyt winylowych.(PAP)
Autorka: Ilona Pecka
ilp/ jann/