Senacka Komisji Kultury i Środków Przekazu opowiedziała się w czwartek za przyjęciem ustawy o ratyfikacji Europejskiej Konwencji o ochronie dziedzictwa audiowizualnego.
Ustawa ratyfikująca Europejską Konwencję o ochronie dziedzictwa audiowizualnego, sporządzonej w Strasburgu dnia 8 listopada 2001 r. została przyjęta przez Sejm głosami 432 posłów, jeden był przeciw, a 10 wstrzymało się od głosu. Teraz procedowana jest w Senacie.
W imieniu Rzeczpospolitej Polskiej konwencja Rady Europy została podpisana 15 grudnia ubiegłego roku. Podstawowe jej regulacje to wprowadzenie ustawowego obowiązku gromadzenia i przechowywania utworów kinematograficznych, wyprodukowanych na terytorium państwa (strony konwencji) oraz wskazanie jednej lub kilku instytucji, które pełniłyby funkcję narodowego archiwum dla takich treści.
W uzasadnieniu przyjęcia konwencji przygotowanym przez rząd stwierdzono, że „związanie Rzeczypospolitej Polskiej Europejską Konwencją o ochronie dziedzictwa audiowizualnego, sporządzoną w Strasburgu dnia 8 listopada 2001 r. jest realizacją art. 5 Konstytucji RP, który m.in. stanowi, że RP strzeże dziedzictwa narodowego. (...) Pojęcie to obejmuje także dziedzictwo audiowizualne, na które zgodnie z konwencją składają się utwory kinematograficzne”.
Uzupełnieniem tego obowiązku jest konieczność wdrożenia przez państwo przepisów, które pozwalają organowi publicznemu na wykonywanie nadzoru nad działalnością ustanowionego archiwum i zobowiązują taki organ do zaopatrzenia w środki techniczne i finansowe niezbędne do prowadzenia działalności archiwalnej. W Polsce obowiązki organu archiwizującego zostały powierzone Filmotece Narodowej - Instytutowi Audiowizualnemu w drodze zarządzenia ministra kultury.
Ustawa o kinematografii nakazuje utworzenie depozytu utworów kinematograficznych w ciągu 30 dni od zakończenia produkcji, nie później niż w dniu rozpoczęcia dystrybucji materiału. Dodatkowo w przypadku innych materiałów dokumentacyjnych związanych z produkcją filmu, ta ustawa nakazuje też ich nieodpłatne przekazanie przez producenta". Standard ochrony określony w krajowych przepisach rangi ustawowej jest wyższy niż ten określony w konwencji, która jedynie zachęca państwa do tworzenia dobrowolnych depozytów tego rodzaju materiałów. W konsekwencji ratyfikacja tej konwencji nie powoduje konieczności zmiany przepisów polskiego prawa, ani skutków finansowych dla budżetu państwa i jednostek samorządu terytorialnego w postaci zmniejszenia dochodów, zwiększenia wydatków lub zmiany ich struktury.
Konwencja prowadzi do zapewnienia spójności istniejących przepisów. Ustanawia standardy przekazywania i przechowywania dzieł audiowizualnych na poziomie międzynarodowym. Jak czytamy w projekcie "celem konwencji jest zapewnienie ochrony europejskiego dziedzictwa audiowizualnego oraz jego uznania zarówno jako formy sztuki, jak i zapisu naszej przeszłości, przez gromadzenie, zachowanie i udostępnianie materiałów filmowych dla celów kulturowych, naukowych i badawczych w interesie publicznym".
W uzasadnieniu podano, że "związanie Rzeczypospolitej Polskiej Europejską Konwencją o ochronie dziedzictwa audiowizualnego, sporządzoną w Strasburgu dnia 8 listopada 2001 r. jest realizacją art. 5 Konstytucji RP, który m.in. stanowi, że RP strzeże dziedzictwa narodowego. (...) Pojęcie to obejmuje także dziedzictwo audiowizualne, na które zgodnie z konwencją składają się utwory kinematograficzne. Przyjęcie konwencji będzie sprzyjało ujednoliceniu standardów przekazywania i przechowywania dzieł audiowizualnych, w tym utworów kinematograficznych, także na poziomie międzynarodowym". (PAP)
Autor: Olga Łozińska
oloz/ aszw/