Dwoje białoruskich badaczy historii: dr Ihar Melnikau oraz dr Katsiaryna Kryvichanina, odebrało we wtorek na Uniwersytecie w Białymstoku Nagrody im. Lwa Sapiehy. To wyróżnienie za wybitne zasługi w kształtowaniu i rozwoju społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi.
Uroczystość odbyła się na Uniwersytecie w Białymstoku, który jest jednym z fundatorów ustanowionej w 2006 nagrody dla białoruskich naukowców.
Nagroda im. Lwa Sapiehy - jak informuje UwB - ma na celu honorowanie wybitnych zasług w kształtowaniu i rozwoju społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi oraz budowaniu niepodległej, demokratycznej Białorusi, uwzględniającej najlepsze tradycje historyczne Rzeczypospolitej Obojga Narodów.
Tegoroczną laureatką XV nagrody jest dr Katsiaryna Kryvichanina. Jak poinformowała uczelnia, Kryvichanina jest badaczką, publicystką, działaczką opozycyjną. Sfera jej zainteresowań naukowych koncentruje się na współpracy międzynarodowej Białorusi w kwestii przezwyciężenia skutków awarii w elektrowni jądrowej w Czarnobylu oraz współpracy naukowo-technicznej. Prowadziła szeroko zakrojone kwerendy archiwalne na Białorusi oraz za granicą, które pozwoliły na dogłębne badania problemów współpracy międzynarodowej w Czarnobylu oraz na publikację ponad 50 prac naukowych.
Kryvichanina - jak podaje UwB - została w ubiegłym roku zwolniona z Instytutu Historii Narodowej Akademii Nauk Białorusi "za sprzeciw przeciwko traktowaniu obywateli przez władze tego kraju i łamanie praw obywatelskich". Nagroda ma wesprzeć jej działalność badawczą.
Nagrodę odebrał także dr Ihar Melnikau, ubiegłoroczny laureat. Jednak ze względu na pandemię uroczystość nie mogła się wtedy odbyć. Melnikau jest - jak podaje UwB - historykiem, publicystą, dziennikarzem, blogerem i redaktorem portalu historycznego; jest także rekonstruktorem oraz kolekcjonerem militariów i wojennych artefaktów. Autor przeszło 500 artykułów naukowych i publicystycznych oraz 13 książek. Obecnie jest w trakcie wizyty stypendialnej na Uniwersytecie w Białymstoku.
Laureaci Nagrody im. Lwa Sapiehy otrzymują stypendium, odwiedzają też kolejne uniwersytety – fundatorów nagrody, gdzie prowadzą badania naukowe oraz wykłady na tematy związane z historią lub współczesnością Białorusi.
Inicjatorami ustanowienia Nagrody im. Lwa Sapiehy były Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego i Kolegium Europy Wschodniej we Wrocławiu. W gronie fundatorów jest pięć polskich uczelni – oprócz UW są to Uniwersytet w Białymstoku, Uniwersytet Jagielloński, Uniwersytet Wrocławski oraz Uniwersytet im. Adama Mickiewicza.
Jak mówił podczas uroczystości cytowany w komunikacie przesłanym mediom dyrektor Studium Europy Wschodniej UW oraz sekretarz Kapituły Nagrody Jan Malicki, idea nagrody narodziła się w 2006 roku, tuż po tym, gdy na Białorusi doszło do sfałszowania wyborów prezydenckich i miały miejsce demonstracje studenckie, a w ich następstwie masowe relegowanie studentów. Wtedy Polska - jak mówił Malicki - postanowiła udzielić tym młodym ludziom wsparcia i tak narodził się program stypendialny im. Konstantego Kalinowskiego, jednak okazało się, że represje dotykają też naukowców. Wsparciem dla nich miała być Nagroda im. Lwa Sapiehy, który - jak dodał Malicki - jest ważny zarówno dla Polaków jak i Białorusinów.
Jak informuje UwB, w tym roku po raz pierwszy wręczenie Nagrody im. Lwa Sapiehy miało miejsce poza Warszawą.(PAP)
autorka: Sylwia Wieczeryńska
swi/ agt/