Młodzik ma własną ideę, która koncentruje się wokół pojęcia wolności osobistej. Wkracza w świat i okazuje się, że ta jego „wypracowana” postawa nie wytrzymuje konfrontacji z rzeczywistością – mówi PAP Igor Gorzkowski, reżyser „Młodzika” w stołecznym Teatrze Ochoty. Premiera w sobotę.
"Młodzik, czyli Arkadij, sam mówi o sobie, że przez trzy lata przygotowywał się, by wejść w świat, żeby się z nim zmierzyć. Jest uzbrojony w teorię, w przemyślenia. Ma własną ideę, która pozwala mu ruszyć do zwarcia z rzeczywistością" - powiedział PAP reżyser.
"Jego idea koncentruje się wokół pojęcia wolności osobistej" - podkreślił. "W sytuacji, w której świat wpadł w zawirowania - brak w nim wartości, wiary w życie po śmierci i odpowiedzialności - jedyne, czym kieruje się bohater to własne dobro. Kwestie oceny moralnej są tu przypadkowe i okazjonalne" - wyjaśnił Gorzkowski.
Zaznaczył, że "Młodzik wkracza w świat i okazuje się, że ta jego +wypracowana+ postawa nie wytrzymuje konfrontacji z rzeczywistością, z Księciem, który wprowadza go w krainę idei, z dwiema kobietami pojawiającymi się w jego otoczeniu, oraz z przyjacielem-manipulatorem". "Każda z tych postaci w istocie działa wyłącznie na swoją korzyść, w bardzo egoistyczny sposób i wywiera silną presję na ufnego bohatera, próbując właściwie wykorzystać go dla swoich celów" - ocenił.
Reżyser przypomniał, że przedstawienie rozpoczyna się od sceny snu Arkadija, który "przepowiada zdarzenia". "Ta rzeczywistość w spektaklu jest rozchwiana. Bohater w pierwszej scenie mówi, że to mu się przyśniło. Wszystkie postacie już czekają gotowe, żeby wejść w tę oniryczną przestrzeń" - mówił. "Nad całością unosi się aura niepewności, czy ten sen był już wcześniej zaprojektowany przez niego - czy jest gotową rzeczywistością lub może jest realnością, która powstaje na oczach widzów" - wyjaśnił twórca.
"Zależało nam na tym, żeby w tej czystej, ascetycznej przestrzeni, w pewnym wyciemnieniu - w przestrzeni akcji, która rozgrywa się pomiędzy dwoma parami drewnianych drzwi - kostiumy aktorów tworzyły wyraziste plany" - zaznaczył reżyser. "W porozumieniu z ich autorką Magdaleną Dąbrowską postanowiliśmy je trochę wystylizować - żeby raz były trochę +modowe+, by świadczyły o tzw. wyższym świecie, bo akcja toczy się w otoczeniu Księcia, wśród dam i panów" - wyjaśnił Gorzkowski.
Pytany o to, jak pracowało się reżyserowi z młodym zespołem aktorów Teatru Ochoty i z zaproszonym do roli Księcia doświadczonym aktorem Januszem R. Nowickim, Gorzkowski powiedział: "myślę, że to była niezwykła praca od strony studyjnej". "Bo właściwie przez ostatnie półtora miesiąca nie wychodzimy z teatru. Janusz R. Nowicki - choć nieco czasu mi zajęło zachęcenie go do przyjęcia roli - jak już wszedł w próby, to zaangażował się na dwieście procent" - wyjaśnił.
"Wydaje mi się, że to jest niezwykłe spotkanie, z którego obie strony dużo korzystają. To znaczy - my z Januszem z tych +młodzików+", a oni w pewien sposób poznają etos pracy i czerpią z doświadczenia Janusza R. Nowickiego" - powiedział. "Na bieżąco mogą konfrontować to, co wypracowujemy na próbach z jego wiedzą i tym wszystkim, co przez wiele lat występów na scenie zamienił w aktorską świadomość i warsztat" - podkreślił Gorzkowski.
Na stronie Teatru Ochoty przypomniano, że "w październiku 2014 r. miała miejsce premiera +Idioty+ w reżyserii Igora Gorzkowskiego". "Koprodukcja Teatru Ochoty i Teatru Soho z brawurowymi kreacjami aktorskimi Agaty Buzek, Eryka Lubosa, Magdaleny Czerwińskiej, Joanny Osydy i tancerza Marka Kakareko szybko zyskała miano jednego z najpopularniejszych spektakli sezonu" - czytamy w informacji.
"Po siedmiu latach Gorzkowski powraca do literatury Fiodora Dostojewskiego i teatralnego uniwersum stworzonego ze scenografem Honzą Polivką i kostiumografką Magdaleną Dąbrowską" - napisano. Wyjaśniono, że przy realizacji "Młodzika" twórcy posłużyli się nowym tłumaczeniem autorstwa Adama Pomorskiego.
Adaptacja i reżyseria - Igor Gorzkowski. Scenografię zaprojektował Honza Polivka, a kostiumy - Magdalena Dąbrowska. Za dramaturgię ruchu odpowiada Iwona Pasińska, a za reżyserię światła - Zofia Krystman.
"Tytułową postać zagra Krzysztof Oleksyn z młodego zespołu Teatru Ochoty. U jego boku zobaczymy Irminę Liszkowską, Malwinę Laskę-Eichmann, Pawła Janysta, Michała Pawlika oraz gościnnie Janusza R. Nowickiego" - czytamy w zapowiedzi spektaklu.
Premiera - 20 listopada o godz. 19 w Teatrze Ochoty w Warszawie. Kolejne przedstawienia - 21-23 listopada.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ pat/