Honorowy tytuł „Zasłużonej dla miasta Bielska-Białej” nadali radni Danucie Bobie. Uchwałę przyjęli jednogłośnie podczas czwartkowej sesji. Danuta Boba prowadziła walkę z komunistycznym systemem o prawo do wolności w zakresie wychowania i edukacji.
Radni w uzasadnieniu uchwały wskazali, że Danuta Boba, jako osoba wyjątkowo uzdolniona, już jako 10-latka udzielała korepetycji krewnym swoich nauczycieli. W międzywojniu działała w PCK. Ukończyła kurs pierwszej pomocy. Po wybuchu II wojny w szpitalu polowym opatrywała rannych żołnierzy i cywilów. Później, w ramach tajnego nauczania, przygotowywała uczennice do matury. Pomagała sierotom. Wniosła osobisty wkład w uratowanie z Holokaustu dwóch żydowskich koleżanek z klasy licealnej.
Po wojnie propagowała nauczanie domowe. „Była czynną uczestniczką walki o prawo do wolności w zakresie wychowania i edukacji dzieci i młodzieży w trudnych czasach komunistycznego reżimu w latach 1952-1962. Historycznie była jedyną w czasach PRL i pierwszą po wojnie edukatorką domową” – wskazali radni.
Nauczanie domowe, którego w czasach komunistycznych była obrończynią, zwalczały władze, które w ciągu 10 lat wytoczyły rodzinie Bobów 18 procesów. „Danuta Boba i jej mąż Bartłomiej byli wielokrotnie nagabywani i zastraszani przez komunistyczny Urząd Bezpieczeństwa, szczególnie wówczas, gdy zdecydowali się napisać skargę do Trybunału Sprawiedliwości w Hadze” – głosi uzasadnienie uchwały.
Radni wskazali, że dzięki heroicznej walce i odwołaniu się do premiera Józefa Cyrankiewicza, rodzina uzyskała zgodę na edukację domową ze względów światopoglądowych, jako jedyna w PRL. „Stali się jedynym łącznikiem pomiędzy przedwojenną tradycją edukacji domowej, a jej wznowieniem w wymiarze ogólnopolskim po 1989 r.” – podkreślili.
Danuta Boba w 27 stycznia br. obchodziła setne urodziny. Obecnie mieszka w Bielsku-Białej. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ mhr/