Obraz Caravaggia „Narcyz przy źródle” z Palazzo Barberini w Rzymie dołączył do wystawy „Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego” prezentowanej w Zamku Królewskim w Warszawie. Dzieło będzie można oglądać od 23 listopada br. do 20 lutego 2022 r.
Podczas poniedziałkowego pokazu dzieła dyrektor Zamku Królewskiego prof. Wojciech Fałkowski poinformował, że o sprowadzeniu "Narcyza przy źródle" rozmawiał z dyrekcją Palazzo Barberini już trzy lata temu. "Wtedy dowiedziałem się, że pertraktacje nt. wypożyczenia jakiegokolwiek obrazu Caravaggia, nawet pojedynczego, muszą toczyć się z wyprzedzeniem mniej więcej czteroletnim, pięcioletnim. Ja wtedy poprosiłem o wypożyczenie na za dwa lata. Przesunęło się to ze względu na pandemię COVID-19, ale dzisiaj już +Narcyz przy źródle+ pędzla Caravaggia przybył do Zamku Królewskiego w Warszawie" - powiedział.
Dodał, że pokaz "Narcyza..." to suplement do wystawy "Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego", która jest dostępna dla zwiedzających od 10 listopada. "Pokazujemy przełom, jaki za sprawą Michelangelo Merisiego dokonał się w malarstwie europejskim. Tym, co dopełnia te obrazy, co pokazuje kunszt i wielkość mistrza, jest nowy obraz +Narcyz...+. Kiedy oglądacie państwo jakiekolwiek dzieło sztuki to oprócz piękna estetycznego, proporcji, rysunku, kolorów zawsze zwracamy uwagę – nawet już po fakcie, po odejściu – na emocje, uczucia, które przekazuje nam artysta za sprawą swojego dzieła i które jakoś osiadają w nas. Jeżeli państwo czegoś takiego doświadczacie to bądźcie pewni, że za chwilę, oglądając +Narcyza...+, będzie to w zdwojonej formie, ze zdwojoną siłą widoczne" - mówił dyrektor Zamku Królewskiego.
Fałkowski podkreślił, że "obraz można podziwiać oddzielnie". "Specjalnie to zrobiliśmy, żeby z tym obrazem można było obcować w intymnej formie, w spotkaniu sam na sam w wydzielonej przestrzeni, gdzie nie ma konkurencji innych wielkich dzieł sztuki i można spokojnie zagłębić się w podziwie dla kunsztu(...). To jest ten dzień również, kiedy otwieramy serię wielkich wydarzeń na Zamku. Proszę być pewnym, że w sekwencji mniej więcej miesięcznej - z różnymi odstępami - będziemy teraz państwu prezentować pojedyncze dzieła sztuki wybitnych mistrzów" - zapowiedział.
Kuratorzy wystawy i pokazu, Zuzanna Potocka-Szawerdo i Artur Badach, przypomnieli, że obraz "Narcyz..." powstał ok. 1600 r. i jest jednym z dzieł, o które "najczęściej zabiegają muzea z całego świata". "Caravaggio w tym obrazie sięgnął do bardzo popularnych w tym okresie +Metamorfoz+ Owidiusza, ukazując w bardzo interesujący sposób mit o Narcyzie (...), ukazując chłopca spowitego w ciemności i absolutnie skupionego na swoim odbiciu. A więc pokazując to, co było najbardziej istotnym elementem tego mitu – zakochanie w sobie. Proszę również zwrócić uwagę na niezwykle ciekawą kompozycję. U Caravaggia zazwyczaj postacie zwracają się w pewien sposób do widza. Widz staje się częścią pokazanej sceny. Tu kompozycja jest zamknięta. Widz staje przed nią, aby rozważać przesłanie, jaki mit o Narcyzie miał nieść" - wyjaśniła Potocka-Szawerdo.
Kierownik działu promocji Zamku Królewskiego w Warszawie Dorota Piskorska zwróciła uwagę, że "w przypadku Caravaggia nie tylko dzieła sztuki, ale również postać artysty wzbudza zainteresowanie". "Powstają filmy, które warto zobaczyć. Postanowiliśmy je państwu również tutaj zaprezentować. Między 1 a 10 grudnia w sali kinowej Zamku Królewskiego zaprezentujemy trzy filmy. Będzie to +Caravaggio+, film z 1986 r., który jest bardzo znany, zdobył wiele nagród. Pokazuje osobowość artysty. Drugi film należy do znanej serii BBC +Potęga sztuki+. Nie trwa długo, dlatego postanowiliśmy oprócz filmu +Caravaggio+ zaprezentować również film o Rembrandcie z tej samej serii (...). Trzeci film to najnowsza, włoska produkcja o Caravaggiu z 2018 r. +Caravaggio - dusza i krew+. Dokument, który zawiera też partie inscenizowane. Opowiada o powstaniu kilkudziesięciu dzieł artysty, ale ważnym elementem tego filmu jest obecność i wypowiedzi historyków sztuki" - podsumowała.
"Caravaggio" Dereka Jarmana zostanie zaprezentowany 1 i 10 grudnia. Pokazy filmu "Caravaggio - dusza i krew" Jesusa Garcesa Lamberta odbędą się 2 i 8 grudnia. Z kolei "Potęgę sztuki: Caravaggio, Rembrandt" Clare Beaven i Carla Hindmarcha będzie można obejrzeć 3 i 9 grudnia. Wszystkie seanse będą rozpoczynać się o godz. 17.15. Liczba miejsc ograniczona. Wstęp na podstawie zapisów w Punkcie Informacji oraz za okazaniem biletu na wystawę.
W ramach biletu na wystawę "Caravaggio i inni mistrzowie. Arcydzieła z kolekcji Roberta Longhiego" od 23 listopada br. do 20 lutego 2022 r. dostępny będzie dla zwiedzających również pokaz specjalny "Narcyza przy źródle". Bilety można kupić w kasie zamku lub online.
Michelangelo Merisi urodził się w Mediolanie w 1571 r. W 1576 jego rodzina przeniosła się do miejscowości Caravaggio, uciekając przed szalejącą w Mediolanie zarazą. W 1584 r. Michelangelo rozpoczął praktykę w mediolańskiej pracowni ucznia Tycjana – Simonego Peterzana, w której kształcił się w duchu lombardzkiego "realizmu".
W 1596 r. przebywał w Rzymie, gdzie nawiązał współpracę z Giuseppem Cesarim, zw. Cavalier d’Arpino, dla którego malował kwiaty i owoce. Niedługo później poznał kardynała Francesca Marię Del Monte, swojego pierwszego mecenasa i protektora. Od 1599 r. Caravaggio zaczął pracować na zlecenie kościoła i tworzyć obrazy dostępne szerokiej publiczności. W tym okresie powstały płótna w kaplicy Contarellich w kościele San Luigi dei Francesi i w kaplicy Cerasi w kościele Santa Maria del Popolo.
W 1606 r. Caravaggio zabił mężczyznę, z którym wdał się w przypadkową bójkę, za co otrzymał wyrok śmierci. Zmusiło go to do opuszczenia Rzymu i szukania schronienia w Neapolu. To wówczas, w kolejnym niezwykle płodnym artystycznie okresie, powstały takie obrazy, jak "Siedem aktów miłosierdzia" i "Matka Boska Różańcowa". Po kilku miesiącach spędzonych w Neapolu Caravaggio wyruszył na Maltę, gdzie został nadwornym malarzem zakonu joannitów, a w 1608 r. rycerzem tego zakonu. Na Malcie artysta malował przede wszystkim wielkoformatowe obrazy religijne, jak "Ścięcie Świętego Jana Chrzciciela" oraz liczne portrety.
Po kolejnej bójce trafił do więzienia, skąd zdołał uciec na Sycylię, a potem znów do Neapolu. Tam, na zlecenie genueńczyka Marcantonia Dorii, wykonał swój ostatni obraz – "Męczeństwo Świętej Urszuli". W lipcu 1610 r. Caravaggio podjął próbę dotarcia do Rzymu, którą uniemożliwiła mu nagła choroba. Zmarł podczas podróży w toskańskiej miejscowości Porto Ercole. (PAP)
autorka: Daria Porycka
dap/ aszw/