Digitalizacja całej kolekcji Muzeum Historii Naturalnej w Londynie może wnieść do światowej gospodarki ponad 2 miliardy funtów. O wnioskach a analiz wykonanych na zlecenie tej instytucji informuje pismo „Research Ideas and Outcomes“.
Digitalizacja zbiorów to proces tworzenia i udostępniania danych związanych z okazami muzealnymi. Do internetowej bazy danych dodaje się informacje gdzie, kiedy i przez kogo dany okaz został zebrany, a także zdjęcia, skany itp. Kolekcje historii naturalnej są unikalnym zapisem bioróżnorodności sprzed setek lat i georóżnorodności sprzed tysiącleci. Tworzenie i udostępnianie danych w ten sposób umożliwia naukę, która w innym przypadku byłaby niemożliwa, a także przyspiesza tempo dokonywania ważnych odkryć.
Kolekcja londyńskiego Muzeum Historii Naturalnej, licząca 80 milionów obiektów, jest jedną z największych i najbardziej zróżnicowanych historycznie i geograficznie na świecie. Do tej pory udostępniło bezpłatnie online badaczom, naukowcom, artystom i innym użytkownikom około 6 proc. - ponad 4,9 miliona zdigitalizowanych okazów. W ciągu ostatnich sześciu lat dokonano ponad 429 000 pobrań w sumie ponad 28 miliardów rekordów.
Ponieważ cyfryzacja jest kosztowna i kosztuje dziesiątki milionów funtów, trudno jest uzasadnić dalsze inwestycje bez lepszego zrozumienia wynikajacych z niej korzyści.
W 2021 r. Muzeum postanowiło bardziej dogłębnie zbadać wpływy ekonomiczne zbiorów danych i zleciło firmie Frontier Economics przeprowadzenie modelowania, czego efektem jest raport z projektu, teraz publicznie dostępny w otwartym czasopiśmie "Research Ideas and Outcomes" (RIO Journal) i potwierdzający korzyści przekraczające 2 miliardy funtów w ciągu 30 lat. Chociaż metody przedstawione w raporcie odnoszą się do zbiorów na całym świecie, modelowanie koncentruje się na korzyściach dla Wielkiej Brytanii i ma na celu wspieranie własnych prac Muzeum w zakresie digitalizacji, a także digitalizacji wszystkich brytyjskich zbiorów nauk przyrodniczych jako infrastruktury badawczej.
Korzyści społeczne wynikające z digitalizacji zbiorów historii naturalnej obejmują "na przykład globalne postępy w zakresie bezpieczeństwa żywności, ochrony bioróżnorodności, odkrywania leków czy eksploracji minerałów".
"Udostępnianie danych z naszych zbiorów może przekształcić badania naukowe i pomóc znaleźć rozwiązania. Nasze zdigitalizowane kolekcje pomogły ustalić podstawową bioróżnorodność roślin w Amazonii, znaleźć uprawy pszenicy bardziej odporne na zmiany klimatu i wspierać badania nad potencjalnym odzwierzęcym pochodzeniem Covid-19. Badania, które wynikają z dzielenia się naszymi okazami, mają ogromny potencjał, aby przekształcić nasz świat i pomóc zarówno ludziom, jak i planecie w rozwoju" - powiedziała Helen Hardy, kierownik programu Science Digital w Muzeum Historii Naturalnej.
„Kolekcja Muzeum Historii Naturalnej to prawdziwy skarbiec, który - jeśli stanie się łatwo dostępny dla naukowców z całego świata dzięki digitalizacji - ma potencjał, aby odblokować przełomowe badania w dowolnej liczbie dziedzin. Przewidywanie dokładnego sposobu wykorzystania danych w przyszłości jest bardzo niepewne. Przyjrzeliśmy się potencjalnej wartości, jaką nowe badania mogą stworzyć w zaledwie pięciu obszarach, koncentrując się na stosunkowo wąskim zestawie wyników. Uważamy, że przedmiotowa wartość jest niezwykle duża, sięga miliardów” - wskazał Dan Popov, ekonomista w Frontier Economics Ltd.
W nowych analizach podjęto próbę oszacowania wartości ekonomicznej tych korzyści przy użyciu różnych podejść, z których wynika, że korzyści płynące z cyfryzacji są co najmniej dziesięciokrotnie większe niż koszty. Stanowi to przekonujący argument za inwestycją w infrastrukturę cyfrową muzeów, bez której wiele korzyści nie zostanie osiągniętych.
„Ta nowa analiza pokazuje, że dane zamknięte w naszych zbiorach mają znaczną wartość społeczną i ekonomiczną, ale potrzebujemy inwestycji, które pomogą nam je uwolnić” - dodał profesor Ken Norris, kierownik działu nauk przyrodniczych w Muzeum Historii Naturalnej.
Inne korzyści mogą obejmować poprawę odporności upraw rolnych poprzez lepsze zrozumienie ich dzikich krewnych, badania nad gatunkami inwazyjnymi, które mogą powodować znaczne szkody w ekosystemach i uprawach, oraz poprawę dokładności wydobycia.
Wreszcie istnieją inne wpływy, jakie takie prace mogą mieć na sposób prowadzenia samej nauki. Sam akt digitalizacji okazów oznacza, że naukowcy z dowolnego miejsca na świecie mogą uzyskać dostęp do tych zbiorów, oszczędzając czas i pieniądze, które mogły zostać wydane podczas podróży naukowców, aby zobaczyć określone obiekty. (PAP)
Autor: Paweł Wernicki
pmw/ zan/