Przedstawiciele środowisk narodowych, m.in. Konfederacji i Młodzieży Wszechpolskiej poinformowali, że złożyli we wtorek petycję do małopolskiego urzędu marszałkowskiego, w której domagają się, by biblioteka wojewódzka przy ul. Rajskiej w Krakowie nosiła imię Romana Dmowskiego.
"Sądzimy, że w Krakowie powinno znaleźć się godne miejsce dla Romana Dmowskiego" - ocenił podczas briefingu prasowego Bartosz Wilczyński, prezes małopolskiego okręgu Ruchu Narodowego. "Myślimy, że jest to dobry kandydat na patrona biblioteki, bo aktywnie uczestniczył w życiu intelektualnym i artystycznym naszego miasta, utrzymywał kontakty z elitą - kulturalną i intelektualną, a jego działalność wpływała na jej twórczość" - podkreślił. "Zwracamy się do radnych Sejmiku o poparcie naszej petycji. Gdyby jednak do tego nie doszło, to podejmiemy stosowną obywatelską inicjatywę uchwałodawczą" - dodał.
Zdaniem Filipa Adamusa z Młodzieży Wszechpolskiej, Dmowski jest "niestety wielkim nieobecnym naszego miasta Krakowa", a dotychczasowa forma upamiętnienia tej postaci jest "stanowczo nieproporcjonalna do jego wybitnych zasług, szczególnej służby na rzecz ojczyzny oraz tego, co dał Polsce i nam wszystkim, którzy do dziś korzystamy z jego dorobku". Działacz ocenił, że szczególnie mało pamiętamy o Dmowskim jako o myślicielu, a jego twórczość bywa traktowana tak, jakby mogła być "niebezpieczna".
"Sądzimy, że w Krakowie powinno znaleźć się godne miejsce dla Romana Dmowskiego" - ocenił podczas briefingu prasowego Bartosz Wilczyński, prezes małopolskiego okręgu Ruchu Narodowego. "Myślimy, że jest to dobry kandydat na patrona biblioteki, bo aktywnie uczestniczył w życiu intelektualnym i artystycznym naszego miasta, utrzymywał kontakty z elitą - kulturalną i intelektualną, a jego działalność wpływała na jej twórczość" - podkreślił. "Zwracamy się do radnych Sejmiku o poparcie naszej petycji. Gdyby jednak do tego nie doszło, to podejmiemy stosowną obywatelską inicjatywę uchwałodawczą" - dodał.
"W takie podejście do Romana Dmowskiego wpisują się ostatnie próby odebrania mu ronda w centrum Warszawy i zmienienia jego nazwy na rondo praw kobiet" - powiedział Adamus. "Jako Młodzież Wszechpolska stanowczo sprzeciwiamy się podobnym dążeniom, dlatego w całej Polsce prowadzimy akcję +Dmowski zostaje+, którą chcemy dać wyraźny sygnał, że Roman Dmowski będzie obecny w pamięci zbiorowej Polaków i w naszej narodowej tradycji. W całej Polsce wnosimy o nadanie różnym miejscom jego patronatu, jego imienia - aby Polacy pamiętali o tym wybitnym mężu stanu, jednym z najważniejszych architektów polskiej niepodległości" - wskazał.
Współinicjatorami akcji są też Konfederacja i Korporacja Akademicka Akropolia Cracoviensis.
Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego przekazał PAP, że odniesie się do sprawy dopiero wtedy, kiedy otrzyma już pismo w sprawie apelu.(PAP)
nak/ mark/