Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o Jej odejściu – Wielka Dama polskiej sceny pozostaje w swoich kreacjach – podkreśla prezydent Andrzej Duda na wieść o śmierci aktorki Barbary Krafftówny.
"+Jestem bardzo chciwa i głodna wszelkich radości.(…) W końcu śmiechem da się zabliźnić rany+. Tak mówiła i żyła Wielka Dama polskiej sceny Pani Barbara Krafftówna. Dziś ze smutkiem przyjąłem wiadomość o Jej odejściu. Pozostaje w swoich kreacjach. R.I.P." - napisał prezydent w niedzielę na Twitterze.
ZASP podał w niedzielę rano, że Barbara Krafftówna "pozostając do ostatnich chwil wśród swoich przyjaciół w Domu Artystów w Skolimowie, odeszła dziś w nocy". Aktorka miała 93 lata.
Barbara Krafftówna zagrała m.in. Felicję w "Jak być kochaną" Wojciecha Hasa, Honoratę w "Czterech pancernych..." i Leokadię w "Banku nie z tej ziemi". Była pierwszą na scenie Iwoną Księżniczką Burgunda i gwiazdą Kabaretu Starszych Panów.(PAP)
autor: Krzysztof Kowalczyk
krz/ mok/