Spotkanie ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka z prezydentem Andrzejem Dudą ma charakter rutynowy - powiedział w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller. Wyjaśnił, że jeśli prezydent ma jakieś pytania do ministrów, to ci gotowi są na spotkanie i wyjaśnienie motywów swoich działań.
W czasie poniedziałkowej konferencji prasowej rzecznik rządu pytany był o spotkanie ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka z prezydentem Andrzejem Dudą. Ma ono dotyczyć niedawnej nowelizacji Prawa oświatowego. Zgodnie z nowymi przepisami rola kuratorów oświaty ma zostać wzmocniona, zmienione mają zostać zasady funkcjonowania organizacji pozarządowych w szkołach i placówkach oświatowych.
Sejm uchwalił nowelizację Prawa oświatowego 13 stycznia br. Teraz nowelą zajmuje się Senat.
"To jest rutynowe spotkanie. Jeśli prezydent ma jakieś pytania do ministrów polskiego rządu, to ten gotowy jest z nim się spotkać i wyjaśnić motywy działania, czy to jeśli chodzi akty legislacyjne na poziomie Sejmu, czy akty legislacyjne na poziomie rozporządzeń. W związku tym, trudno mi mówić o konkretnych oczekiwaniach. Liczę na to, że spotkanie będzie odbywało się w dobrej, konstruktywnej atmosferze" - oświadczył Müller.
Przypomniał, że potencjalne decyzje prezydent może podejmować w obszarach zastrzeżonych dla jego urzędu, a więc podpisanie ustaw lub odmowy podpisania ustaw.
"Oczywiście, my będziemy przekonywać tam, gdzie to są projekty rządowe, gdzie byliśmy ich autorami, żeby prezydent przychylił się do tych rozwiązań, które proponowaliśmy. Po to je przegłosowujemy, aby stały się finalnie elementem porządku prawnego" - wskazał rzecznik rządu. "Liczę, że dziś minister Czarnek te argumenty podniesie" dodał.
Na pytanie, czy rząd obawia się veta w tej kwestii, Müller odpowiedział, że konkluzje spotkania zostaną ogłoszone przez prezydenta. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ mhr/