Ukazał się pięćdziesiąty ósmy numer „Biuletynu Towarzystwa Opieki nad Oświęcimiem”, który nawiązuje do trzydziestej rocznicy działalności tej organizacji w latach 1983-2013.
Towarzystwo Opieki nad Oświęcimiem powstało ponad trzydzieści lat temu, 25 stycznia 1983 roku, z inicjatywy byłych więźniów KL Auschwitz, którzy postanowili podjąć różnorodne działania, aby zachować pamięć o tragicznych wydarzeniach z czasów istnienia niemieckiego, nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. W ciągu minionego trzydziestolecia działacze TOnO, nie tylko byli więźniowie, ale również młodzi ludzie, interesujący się historią obozu oświęcimskiego, zrobili wiele, aby temu zapobiec.
Towarzystwo Opieki nad Oświęcimiem powstało ponad trzydzieści lat temu, 25 stycznia 1983 roku, z inicjatywy byłych więźniów KL Auschwitz, którzy postanowili podjąć różnorodne działania, aby zachować pamięć o tragicznych wydarzeniach z czasów istnienia niemieckiego, nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau.
Celem Towarzystwa – czytamy w jego statucie - jest szeroko pojęta opieka nad byłym hitlerowskim obozem zagłady Auschwitz-Birkenau w zakresie dbałości o zachowanie i należyte utrzymywanie jego terenu oraz działalność oświatowa i popularyzatorska, mająca za zadanie zachowanie i utrwalanie w szerokich kręgach społeczeństwa, przede wszystkim wśród młodzieży, pamięci o obozie koncentracyjnym i obozie zagłady Auschwitz-Birkenau oraz innych Miejscach Pamięci Narodowej. Celem Towarzystwa jest również roztaczanie opieki nad byłymi więźniami KL Auschwitz-Birkenau i innych hitlerowskich obozów koncentracyjnych.
O powstaniu i pierwszym okresie działalności TOnO na Śląsku przypomina były więzień KL Auschwitz, Tadeusz Sobolewicz, między innymi pisząc: „Oddział TOnO w pierwszym okresie swojego istnienia – przy współudziale dyrekcji Pałacu Młodzieży w Katowicach – zorganizował wystawę o KL Auschwitz, która licznie zwiedzała młodzież szkolna. Ukazał się również pierwszy plakat, przedstawiający więźniów-bohaterów. Wśród nich pokazano na zdjęciu obozowym rtm. Witolda Pileckiego”.
Na uwagę zasługują również artykuły, zamieszczone w tym numerze, przypominające mało znane wydarzenia związane z historią KL Auschwitz. Do nich należy m.in. mój tekst o słynnym polskim konstruktorze szybowcowym z okresu międzywojennego, Antonim Kocjanie (1902-1944), pochodzącym z Olkusza, który po zwolnieniu go z KL Auschwitz, gdzie oznaczony był numerem 4267, kierował „Referatem Lotniczym” w Komendzie Głównej Armii Krajowej w Warszawie. Jego zasługą było zebranie danych wywiadowczych o tajnych broniach niemieckich „V-1” oraz „V-2” i przekazanie tych wiadomości aliantom, czym przyczynił się do wygrania drugiej wojny światowej.
W omawianym numerze są zamieszczone także recenzje książek o tematyce obozowej oraz życiorysy byłych więźniów obozu oświęcimskiego, którzy zmarli w ostatnim czasie.
Do nich należą niezapomniani: aktor, wiceprezes TOnO, August Kowalczyk (1921-2012) i dyrektor Muzeum, Kazimierz Smoleń (1920-2012), którzy byli życzliwi dla innych, o wyjątkowych osobowościach i nieprzemijających zasługach dla Muzeum Au-schwitz-Birkenau i miasta Oświęcim.
Adam Cyra