Z okazji obchodów Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych, który przypada 1 marca, w Gdańsku i Gdyni odbyły się Marsze Żołnierzy Wyklętych.
Fundacja Młodych dla Polski Trójmiasto, Okręg Pomorski Związku Narodowych Sił Zbrojnych oraz Młodzież Wszechpolska zorganizowały w niedzielę Marsze Żołnierzy Wyklętych, które są częścią obchodów Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych na Pomorzu. Jak szacuje policja, w gdańskich uroczystościach, które rozpoczęły się przed Pomnikiem Jana III Sobieskiego wzięło udział około 70., a w Gdyni około 100. osób.
"Dzięki ofierze żołnierzy wyklętych komuniści nie zdołali zrealizować swoich celów komunizacji Polski. Komuniści nie zdołali zniszczyć Kościoła. (...)" - mówił w Gdyni Warot.
Dyrektor oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Gdańsku Paweł Warot przypomniał w Gdyni, że żołnierze wyklęci walczyli z III Rzeszą niemiecką i musieli pokonać Sowietów, żeby Polska była wolna. "Dzięki ofierze żołnierzy wyklętych komuniści nie zdołali zrealizować swoich celów komunizacji Polski. Komuniści nie zdołali zniszczyć Kościoła. (...)" - mówił w Gdyni Warot. Dodał, że obchodami manifestujący przypominają ofiarę żołnierzy wyklętych. Nawiązał też do napaści Rosji na Ukrainę i podkreślił, że obecnie Ukraińcy walczą również za nas, bo jeśli przegrają, to na Bugu będziemy mieli armię rosyjską.
W Gdyni zebrani przeszli sprzed Urzędu Miasta w Gdyni pod pomnik żołnierzy AK przy pomniku Polski Morskiej, gdzie złożyli wieńce. (PAP)
Autor: Krzysztof Wójcik
kszy/ mk/