Wystawa poświęcona Władysławowi Nehrebeckiemu, twórcy Bolka i Lolka odbędzie się w warszawskiej Galerii Ilustracji i Komiksu PolishComicArt. Ojciec inspirację czerpał z własnego życia, między innymi dzieciństwa w sierocińcu - mówiła PAP Marzena Nehrebecka, córka artysty.
"Ojciec był bacznym obserwatorem rzeczywistości: w kreskówce można dopatrzeć się gestów i zachowań moich dorastających braci, Jana i Romana. Oprócz tego, w historii +Bolka i Lolka+ przekazał doświadczenia z własnego dzieciństwa i poszukiwania przyjaciół w przemocowym środowisku sierot. Władysław Nehrebecki przemycił też w niektórych odcinkach swoją wielką fascynację twórczością Juliusza Verne'a” – powiedziała Nehrebecka.
„Seria +Bolek i Lolek+ w błyskawiczny sposób odpowiadała na bieżące wydarzenia, takie jak lądowanie na Księżycu, olimpiada w Meksyku czy zdobycie Grand Premio Argentyny przez Sobiesława Zasadę” - zaznaczyła.
"Pomysł na ekspozycję zrodził się przypadkiem, gdy mój mąż był na wystawie poświęconej belgijskim komiksom o Thorgalu, stworzonym przez Grzegorza Rosińskiego i scenarzystę Jeana Van Hamme" - wskazała. "Nasze wydarzenie jest skierowane do wszystkich fanów, zarówno dorosłych jak i tych najmłodszych" - wyjaśniła.
"Na wystawie będą prezentowane przedfilmowe komiksy, storyboardy, projekty plastyczne związane z serią - prawie wszystko autorstwa Władysława Nehrebeckiego. Większość eksponatów pochodzi z naszej rodzinnej kolekcji”.
Wkrótce po śmierci Nehrebeckiego rozpoczął się proces dewastacji jego dorobku przez Pracowników Studia Filmów Rysunkowych, relacjonuje córka artysty. "Już w miesiąc po śmierci mojego ojca, bez zgody i nadzoru rodziny, opróżniono jego pracownię. Działania te przeprowadzone bez poszanowania dla jego osoby, jego prac i emocji członków rodziny, mającej sentyment dla przedmiotów i dorobku zmarłego. Latami zaniedbywano archiwum, z którego systematycznie znikały jego rysunki i prace, aż w końcu nie zostało nic. Jeszcze zupełnie niedawno Szkoła Filmów Rysunkowych wystawiała resztki prac związanych z serią na aukcjach internetowych. W niewyjaśnionych okolicznościach zaginął scenariusz do serii +Bolek i Lolek w kosmosie+" – mówiła Nehrebecka.
"Nie mam wątpliwości co do tego, że +Bolek i Lolek+ mogliby nadal konkurować ze współczesnymi kreskówkami, o ile zostałoby spełnionych parę warunków. Chodzi głównie o odświeżenie kreski, może stworzenie kreskówek na nowo w oparciu o technologię 3D. Niemniej sama tematyka jest ponadczasowa i uniwersalna. Potencjał jest olbrzymi" - wskazała.
"Warto dodać, że +Bolek i Lolek+ cieszyli się dużą popularnością, również za granicą. Przedstawiamy między innymi japońskie wydanie komiksu. Natomiast pod koniec lat 70. amerykańska wytwórnia Columbia chciała wykupić prawa, ale zbiegło się to z innym procesem o prawa autorskie i plany spaliły na panewce" - dodała.
Wystawę będzie można oglądać od 28 lutego w galerii PolishComicArt przy ul Mackiewicza 3/5 w Warszawie. i potrwa ona około dwóch miesięcy. Więcej informacji znajduje się na Facebooku galerii: https://www.facebook.com/Polishcomicartpl-341345759560848/
Marzana Nehrebecka jest córką Władysława Nehrebeckiego, scenarzystką i reżyserką filmów animowanych. (PAP)
Autorka: Ewa Nehring
neh/ dki/