Papież Franciszek rozmawiał w środę z patriarchą Moskwy i całej Rusi Cyrylem – poinformował Watykan. Do rozmowy doszło prawie trzy tygodnie po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, którą wcześniej poparł Cyryl. Jako główny temat rozmowy wymieniono wojnę na Ukrainie i „rolę chrześcijan oraz ich pasterzy w uczynieniu wszystkiego, by przeważył pokój”.
Dyrektor watykańskiego biura prasowego Matteo Bruni przekazał dziennikarzom, że w rozmowie wideo uczestniczyli też przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan kardynał Kurt Koch oraz metropolita Hilarion, szef departamentu ds. stosunków zewnętrznych w Patriarchacie Moskiewskim.
Rzecznik Watykanu podkreślił, że papież podziękował Cyrylowi za to spotkanie, "powodowane przez wolę wskazania przez pasterzy ich ludowi drogi do pokoju". Według relacji Bruniego Franciszek zgodził się z patriarchą, że "Kościół nie powinien używać języka polityki, ale języka Jezusa".
"Obaj podkreślili nadzwyczajne znaczenie trwającego procesu negocjacji, ponieważ, jak powiedział papież, +tymi, którzy płacą rachunek za wojnę, są ludzie, są rosyjscy żołnierze i ci, na których spadają bomby i umierają+" - ogłosił Watykan.
Zacytowano też słowa papieża do Cyryla: "Wojny są zawsze niesprawiedliwe, bo płaci za to lud Boży. Nasze serca nie mogą nie płakać w obliczu zabitych dzieci, kobiet i wszystkich ofiar wojny. Wojna nigdy nie jest drogą. Duch Święty, który nas łączy, prosi nas, pasterzy, byśmy pomogli narodom cierpiącym z powodu wojny".
Z Watykanu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ ap/