Poznaliśmy krewnych Władysława Jakubowskiego, rzemieślnika z Brzeszcz, którego świadectwo czeladnicze sprzed ponad 110 lat trafiło w ub.r. do zbiorów Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej – poinformował we wtorek PAP Piotr Tarczyński z tej placówki.
„W 2021 r. do zbiorów trafiło świadectwo czeladnicze sprzed ponad 110 lat. Należało do urodzonego w 1887 r. w Brzeszczach ślusarza Władysława Jakubowskiego. Jak się okazało, mężczyzna o tym samym imieniu i nazwisku spoczywa na brzeszczańskim cmentarzu. Nie było jednak pewności, czy chodzi o tę samą osobę. Dzięki pomocy miłośników rodzinnych historii oraz przyjaciół i sympatyków muzeum możemy już odtworzyć część historii życia rzemieślnika” – powiedział Tarczyński.
Po ogłoszonych przez muzeum poszukiwaniach wśród wiadomości, które napłynęły był e-mail od Michała Sobola. Jak się okazało, jest on prawnukiem najmłodszej siostry Władysława Jakubowskiego - Zofii Klus z domu Jakubowskiej. Władysław i Zofia mieli jeszcze sześcioro rodzeństwa.
„Władysław Jakubowski był synem Jakuba i Ewy z Korczyków. Jakub wywodził się z Zatora, zaś Ewa pochodziła z Jawiszowic i przed osiedleniem się w Brzeszczach należała do tamtejszej parafii św. Marcina” – napisał Michał Sobol.
Piotr Tarczyński poinformował PAP, że sprawdzenie przez pracowników muzeum zapisów w księgach metrykalnych, znajdujących się obecnie w kancelarii parafii św. Urbana w Brzeszczach, pozwoliło ustalić, że rzemieślnik i członek rodziny Michała Sobola, to ta sama osoba.
„Michałowi Sobolowi zawdzięczamy również informacje o tym, że Władysław Jakubowski był trzykrotnie żonaty, ale nie miał dzieci” – powiedział Tarczyński.
Z przekazów ustnych rodziny wynika, iż należał do drugiego pokolenia Jakubowskich osiadłego w Brzeszczach. Pierwszym był Jakub, jego ojciec, który pracował na kolei, oraz jego bracia Tomasz i Michał, który był krawcem. Jakubowscy, którzy obecnie żyją w Brzeszczach są potomkami tych trzech braci.
Michał Sobol udostępnił muzeum fotografie. Dzięki nim wiadomo, jak wyglądał ślusarz z Brzeszcz.
Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej jest aktualnie tworzone. Przypominać ma m.in. o mieszkańcach Oświęcimia i okolicy, którzy pomagali więźniom Auschwitz. Historycy z Muzeum Auschwitz ustalili ok. 1,2 tys. nazwisk osób, które angażowały się w taką działalność. Na terenie przyobozowym działał też ruch oporu, a szczególnie oddział partyzancki Armii Krajowej „Sosienki” pod dowództwem mjr. Jana Wawrzyczka.
Muzeum powstaje w zabytkowym budynku zwanym Lagerhaus, który jest położony ok. 200 m od byłego niemieckiego obozu Auschwitz. Otwarcie ma nastąpić jeszcze w kwietniu 2022 r. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
szf/ pat/