Pokój nie jest tylko brakiem wojny; nie dadzą go traktaty, porozumienia i kompromisy zawierane przez polityków, bo to jest dzieło człowieka – tak kruche, jak on sam. Źródłem trwałego pokoju jest serce ludzkie pojednane z Bogiem – powiedział bp Rafał Markowski podczas liturgii Męki Pańskiej w archikatedrze warszawskiej.
Centralnym punktem liturgii Wielkiego Piątku, w której uczestniczył metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz, była adoracja krzyża. W modlitwie wzięli także udział biskupi pomocniczy - Piotr Jarecki i Michał Janocha.
W homilii bp Markowski nawiązał do wypowiedzianego przez Jezusa na krzyżu słowa "Pragnę". "W tym było pragnienie zabawienia każdego człowieka, odkupienia każdego z nas i przywrócenia nam godności dzieci Bożych" – powiedział hierarcha. "Towarzyszyło mu także pragnienie, aby ta ofiara na krzyżu nigdy nie została przez nas zmarnowała” – dodał.
Bp Markowski podkreślił, że "krzyż nie był przypadkowym, ale świadomym, dobrowolnym wyborem Chrystusa". "Jezus na krzyżu oddaje się Ojcu w sposób absolutny – oddając Mu swoje ciało, serce, wolę, swoje życie - pokazując nam wzór największej bezgranicznej miłości. Dzięki tej miłości, krzyż staje się dla nas znakiem pojednania, znakiem przebaczenia i również znakiem pokoju, który wynika z jedności z Bogiem i z człowieka" - powiedział hierarcha.
Biskup pomocniczy archidiecezji warszawskiej nawiązał także do dokonanego przez papieża Franciszka 25 marca aktu ofiarowania Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi.
"Wielu obserwatorów spodziewało się z usta papieża spektakularnych słów potępienia, zgorszenia, napomnienia. Tymczasem papież w czasie tego nabożeństwa pokutnego poczynił katechezę na temat sakramentu pojednania – najpierw sam z niego korzystając, a następnie spowiadając osobę.(…) Papieża – nie słowem, ale gestem pokazywał i odpowiadała na pytanie - czym jest pokój i gdzie jest źródło pokoju" – powiedział bp Markowski.
Hierarcha podkreślił, że "pokój nie jest tylko brakiem wojny". "Źródło pokoju nie jest efektem działań militarnych najbardziej nowoczesnej armii świata. Pokoju nie dadzą traktaty, porozumienia i kompromisy zawierane przez polityków, bo to jest działo człowieka - tak kruche, jak kruchy jest człowiek. Wystarczy jedna namiętność, jeden grzech, jeden szaleniec, aby tego rodzaju ludzki pokój legł w gruzach, czego jesteśmy świadkami" – powiedział bp Markowski.
Wskazał, że "źródłem pokoju jest serce ludzkie pojednane z Bogiem". "Dla człowieka zjednoczonego i pojednanego z Bogiem nie ma wątpliwości, że życie ludzkie jest największą wartością i nikt nie ma prawa nikomu tego życia odbierać. Człowiek pojednany z Bogiem wie, że każdy z nas obdarzony jest niezbywalną godnością dziecka Bożego" – powiedział bp Markowski cytując słowa św. Pawła Apostoła, który pisał, że człowiek jest świątynią Boga i "nikt nie ma prawa tej świątyni deptać".
Biskup zwrócił także uwagę, że "człowiek pojednany z Bogiem ma poczucie bezpieczeństwa". "Nosi w swoim sercu prawdziwy pokój Boży i z tym pokojem idzie do świata" – powiedział bp Markowski.
W tym roku, w związku z agresją Rosji na Ukrainę, Komisja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP opracowała wezwanie (tekst i zapis nutowy), dotyczące modlitwy o pokój na Ukrainie. "Módlmy się za naród ukraiński, doświadczający rosyjskiej napaści wojennej, za uchodźców i ofiary śmiercionośnych ataków, niech nasz Bóg i Pan powstrzyma przemoc, gwałt i zniszczenie, aby zapanował upragniony pokój" – brzmiało wezwanie.
Było także nowe brzmienie w języku polskim "modlitwy powszechnej za Żydów. "Módlmy się za Żydów, do których najpierw Pan Bóg nasz przemówił, aby pomógł im wrastać w miłości Jego Imienia i w wierności Jego przymierzu" – brzmiało wezwanie.
Po zakończeniu liturgii Najświętszy Sakrament przeniesiono do symbolicznego Grobu Pańskiego, który swoją symboliką nawiązuje do wojny na Ukrainie.
Zgodnie z tradycją, w archidiecezji warszawskiej odbędzie się Centralna Droga Krzyżowa, w której obok kard. Kazimierza Nycza weźmie udział także abp. Eugeniusz Popowicz, grekokatolicki metropolita przemysko-warszawski. Przy każdej stacji drogi krzyżowej jedna osoba z Ukrainy dołączy do grupy niosącej krzyż. Podczas nabożeństwa śpiewane będą pieśni po polsku i po ukraińsku (PAP)
Autor: Magdalena Gronek
mgw/ mhr/