Dzisiaj, z tego, co wiemy na tę chwilę, przecieku nie było – powiedział w środę wieczorem w radiu RMF FM szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej Marcin Smolik. Dodał, że CKE analizuje pod tym kątem media społecznościowe i serwis Google Trends.
Szef CKE pytany był m.in. o to, czy w pierwszym dniu matury były przecieki.
"Dzisiaj, z tego, co wiemy na tę chwilę, przecieku nie było. Były oczywiście różnego rodzaju domysły, co tam (na maturze - PAP) mogłoby się pojawić" - powiedział dyrektor CKE.
"Natomiast widzimy po analizie tego, co się działo i w mediach społecznościowych, ale też sami analizujemy Google Trends, że o ile w ubiegłym roku pojawiały się pełne frazy z fragmentu wypracowania, co mogło wskazywać na to, że rzeczywiście gdzieś ktoś arkusz otworzył przed dozwolonym czasem, tak w tym roku pojawiały się tylko pewne hasła" - zapewnił szef CKE.
Smolik dopytywany był o doniesienia różnych mediów, np. Spider's Web, które wskazywały na możliwy przeciek, bo w internecie przed rozpoczęciem matur pojawiały się zapytania "pan tadeusz tradycja". "Analiza ruchu internetowego przez Google’a sugeruje, że mogło dojść do przecieku i część uczniów, głównie z województwa mazowieckiego, znała tematy z języka polskiego na maturę 2022. Sprawdzali odpowiedzi jeszcze przed rozpoczęciem egzaminu" - napisano w tym serwisie internetowym.
Uczniowie mieli dziś do wyboru napisanie rozprawki na temat: czym dla człowieka może być tradycja, na podstawie "Pana Tadeusza", lub kiedy relacja z drugim człowiekiem staje się źródłem szczęścia, na podstawie "Nocy i dni", albo analizę wiersza Józefa Barana.
Szef CKE zapewnił w RMF FM, że te sugestie są sprawdzane. "Natomiast możliwość sprawdzenia tego jest dosyć ograniczona, podobnie jak to było w ubiegłych latach - zgłosiliśmy sprawę na policję w ubiegłym roku i dwa lata temu. Czekamy na rozstrzygnięcie" - poinformował Smolik.
W środę ok. 290 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia rozpoczęło tegoroczne matury obowiązkowym pisemnym egzaminem z języka polskiego. Chęć przystąpienia do matury z języka polskiego – tak jak w latach ubiegłych – zadeklarowało też ok. 5480 absolwentów z wcześniejszych lat.(PAP)
Autor: Szymon Zdziebłowski
szz/ mhr/