Rajskie ptaki, olbrzymi wąż, deszcz szklanych kropli – to niektóre z instalacji artystycznych przygotowywanych na Noc Kultury, która odbędzie się z 4 na 5 czerwca w Lublinie. Podczas imprezy zaprezentowane zostaną również prace ukraińskich artystów.
„Od 16 lat okazuje się, że tym, co jest siłą, istotą Nocy Kultury jest wspólne świętowanie, tworzenie przestrzeni przyjaznej i otwartej dla mieszkańców, osób przyjezdnych i gości” – podkreślił dyrektor Warsztatów Kultury w Lublinie Grzegorz Rzepecki, odnosząc się do poprzednich wydarzeń organizowanych w trakcie pandemii.
„Ten rok znowu jest bardzo trudny. Wszyscy wiemy, co dzieje się za naszą wschodnią granicą i bardzo trudno jest świętować w takich okolicznościach” – powiedział Rzepecki. Dodał, że osób, które pojawiły się po 24 lutego, nie należy uważać za uchodźców, lecz „członków naszej lubelskiej wspólnoty”.
Artyści z Ukrainy pokażą instalacje pt. „Wiosenna dziewczyna” i „Olha 1891” - prezentacje odnoszą się do kwestii tożsamości, pamięci i uczuć, które wywołuje wojna na Ukrainie.
„Nowi mieszkańcy Lublina będą mogli zobaczyć swoich rodzimych artystów. Dodatkowo, w czasie trwania festiwalu, odbędą się spacery po Lublinie z przewodnikiem mówiącym w języku ukraińskim. Będziemy aktywnie włączać Ukraińców w program wydarzeń, aby wiedzieli, że są ważną częścią naszej społeczności” – wyjaśnił Rzepecki.
Noc Kultury odbędzie się z 4 na 5 czerwca na Starym Mieście w Lublinie pod hasłem „Sztuka stosowana”. Jak podali we wtorek na konferencji prasowej organizatorzy, na pl. Po Farze stanie olbrzymie drzewo, inspirowane rajem utraconym. Stamtąd, w stronę Rynku będzie „uciekać” ponad stumetrowy wąż. Autorem instalacji jest Jarosław Koziara. Pod jego kierunkiem studenci Wydziału Artystycznego UMCS przygotują też stado mobilnych, napędzanych siłą wiatru i kolorowych rajskich ptaków, które będzie można również podziwiać podczas Nocy Kultury.
„Z kolei za pomocą niezwykłej animacji komputerowej przy ul. Złotej będziemy mogli odnieść wrażenie, że +wchodzimy+ do zdjęć, a będą to zdjęcia nieprzypadkowe. Jednym z nich jest fotografia Edwarda Hartwiga przedstawiająca dwie kobiety palące w bramie” – opisała dyrektor Nocy Kultury Joanna Wawiórka–Kamieniecka.
Jak dodała, na Starym Mieście pojawią się również tzw. botaniczne witraże. „Szklane, witrażowe rozety nie będą miały w sobie przypadkowych roślin. Oprawione w szkło zostaną dokładnie te rośliny, które były sadzone i wykorzystywane podczas zakładania Ogrodu Saskiego w Lublinie. Szczególnie te, które są mało widoczne i ukryte przed bardziej spektakularnymi różami czy pergolami” – wyjaśniła dyrektor.
Natomiast deszcz kilkuset szklanych kropli podświetlonych w różnych kolorach będzie można zobaczyć na pl. Dominikańskim. Tam również dla widzów przygotowano pokazy akrobatów. Na tarasie widokowym galerii Vivo przy al. Unii Lubelskiej powstanie olbrzymia rzeźba z lodu inspirowana architekturą Lublina, która będzie powstawać na oczach obserwatorów. Z kolei na terenie Browaru Perła znajdzie się instalacja artystyczna przygotowana z zawieszonych wstążek. „Atrakcja będzie polegać na tym, że każdy z nas będzie mógł wejść, wpłynąć, zanurkować w niezliczoną liczbę zielonych wstążek. Przypuszczam, że będzie to jedno z tych miejsc, gdzie powstanie najwięcej szalonych zdjęć z przyjaciółmi” – oceniła Wawiórka–Kamieniecka.
Uczestnicy Nocy Kultury będą mogli wziąć również udział w koncertach i pokazach filmowych. (PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ pat/