Za całokształt twórczości ze szczególnym uwzględnieniem dorobku nowelistycznego, w którym laureat osiągnął mistrzostwo udokumentowane wieloma dziełami wydanymi w ciągu 60 lat – uzasadnił w imieniu jurorów prof. Maciej Urbanowski, przyznając w niedzielę tegoroczną Nagrodę Literacką im. Marka Nowakowskiego Kazimierzowi Orłosiowi.
Nagroda Literacka im. Marka Nowakowskiego została przyznana po raz szósty w warszawskiej siedzibie Biblioteki Narodowej. Jej celem jest docenianie autorów osiągających szczególne mistrzostwo w krótkich formach prozatorskich. W ubiegłych latach laureatami zostali: Wojciech Chmielewski, Paweł Sołtys, Rafał Wojasinski, Marta Kwaśnicka i Wojciech Feliks Kudyba. Wyróżnienie przyznawane jest od 2017 roku.
„Nagroda poświęcona opowiadaniom jest nagrodą odpowiadającą potrzebie chwili” – powiedział, witając gości, dr Tomasz Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej. Jak zaznaczył, krótka forma literacka nabiera szczególnego znaczenia w czasach, kiedy „krótkie komunikaty nas otaczają, a post internetowy nie oznacza ograniczenia, ale raczej swobodę wypowiedzi”.
Podczas uroczystości odczytano list nadesłany przez prezydenta RP Andrzeja Dudę. „Nagroda od 2017 roku zapracowała na prestiż, stając się ważną instytucją w świecie literatury polskiej” – napisał prezydent, odwołując się w liście do słynnego sporu klasyków z romantykami i twórczości Adama Mickiewicza, który miał utorować drogę pokoleniu twórców realizmu. „Wspominam o tym, bo to nurt literatury, któremu patronuje twórczość Marka Nowakowskiego” – dodał prezydent.
Andrzej Duda pogratulował laureatowi tegorocznej nagrody Kazimierzowi Orłosiowi. „Niech to symboliczne honorowanie talentów i kunsztu będzie powodem do dumy i satysfakcji, a dla nas – czytelników – obietnicą wielu kolejnych wspaniałych lektur”.
Jury, w składzie literaturoznawców: Maciej Urbanowski (przewodniczący kapituły nagrody), Wojciech Chmielewski, Włodzimierz Bolecki, Irena Makarewicz, Janusz Drzewucki i Mateusz Matyszkowicz, umotywowało przyznanie nagrody Kazimierzowi Orłosiowi „mistrzostwem udokumentowanym dziełami powstałymi na przestrzeni sześćdziesięciu lat”. Podkreślono, że zdecydowano się uhonorować Orłosia za całokształt twórczości, w sposób szczególny uwzględniając jego twórczość nowelistyczną.
Jak podkreślił w laudacji prof. Maciej Urbanowski, Kazimierz Orłoś ma zdolność opisywania rzeczy z jednej strony „codziennych, chciałoby się powiedzieć banalnych”, z drugiej zaś – jest „wyczulony na fakty ciemne i zło, które ujawnia się we współczesnym świecie”.
Laureat Nagrody Literackiej im Marka Nowakowskiego 2022, odbierając statuetkę, w pierwszej kolejności przypomniał o wadze swojej przyjaźni z Markiem Nowakowskim, która owocowała szczególną współpracą i obopólnym wsparciem w latach PRL, m.in. w czasach, gdy za działalność opozycyjną Orłoś został pozbawiony prawa do publikowania w oficjalnym obiegu. „Przyjaźniliśmy się od pół wieku. (…) Dowiódł prawdy słów o tym, że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie” – powiedział Kazimierz Orłoś. Przypomniał też, że wiele miejsca poświęcił Nowakowskiemu w swojej autobiograficznej książce „Dzieje człowieka piszącego”.
Kazimierz Orłoś urodził w 1935 r. Jest prozaikiem, autorem słuchowisk radiowych, scenarzystą filmowym i telewizyjnym, dramaturgiem i publicystą. Z wykształcenia prawnik, jeszcze w latach 60. pracował jako radca prawny, a od lat 70. jako dziennikarz w Polskim Radiu i zespole tygodnika "Literatura". Już w roku 1958 "Twórczość" opublikowała jego debiutanckie opowiadanie "Dziewczyna z łódki". Z powodu opublikowania powieści "Cudowna melina" w paryskim Instytucie Kultury został zwolniony z pracy i objęty zapisem cenzury. Mimo tego od 1977 całkowicie poświęcił się pracy literackiej, publikując wyłącznie w drugim obiegu. Współpracował z Radiem Wolna Europa, publikował w "Kulturze" paryskiej oraz londyńskim "Pulsie". Po 1989 roku współpracował z tygodnikiem "Solidarność", "Gazetą Wyborczą", "Rzeczpospolitą", "Życiem" i "Gazetą Polską".(PAP)
mwp/ aszw/wr/