Nagroda Nannena jest jednym z najbardziej prestiżowych wyróżnień dziennikarskich w Niemczech. Nazwa pochodzi od nazwiska założyciela tygodnika „Stern” Henri Nannena. Podczas II wojny miał być autorem antysemickich ulotek w propagandowej jednostce SS. W tym roku nagroda zostanie przyznana pod inną nazwą, bez nazwiska Nannena.
Hamburskie wydawnictwo Gruner + Jahr ogłosiło, że wspólnie ze "Sternem" podjęło decyzję o przyznaniu w przyszłym tygodniu Nagrody Nannena jako "Nagrody Sterna" - w celu "rozładowania debaty na temat przeszłości Henri Nannena" - informuje telewizja ARD.
Nannen jest uważany za jednego z najważniejszych dziennikarzy okresu powojennego w Republice Federalnej. Przez dziesięciolecia był najważniejszą postacią założonego w 1948 r. magazynu informacyjnego "Stern", jako jego pomysłodawca i redaktor naczelny. Był także wydawcą i działał w kierownictwie wydawnictwa Gruner + Jahr. W najlepszych czasach "Stern" miał milionowy nakład - przypomina ARD.
W maju debatę w Niemczech wywołał materiał reportażystów stacji NDR na temat niektórych szczegółów dotyczących przeszłości Nannena w czasie II wojny światowej. Materiał opublikowany w serwisie YouTube dotyczy antysemickich ulotek, które miały pochodzić z jednostki propagandowej Waffen-SS "Suedstern" i być rozprowadzane na froncie we Włoszech. W materiale przypisuje się Nannenowi ważną rolę w tworzeniu koncepcji ulotek. Przedstawiono w nim też antysemickie, rasistowskie, a także seksistowskie fragmenty historycznych ulotek.
Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)
bml/ adj/