Mijający rok szkolny upływa także pod znakiem stopniowego wyjścia z pandemicznych rygorów. Mogliśmy już przywrócić normalne kontakty nauczycieli z uczniami i mam nadzieję, że jest to trwały powrót – pisze w liście na zakończenie roku szkolnego 2021/2022 wicepremier Piotr Gliński.
"Zakończenie roku szkolnego zawsze przywodzi refleksję na temat przewidywań i oczekiwań, jakie z nim wiązaliśmy, kiedy się rozpoczynał. Myślimy o spodziewanych sukcesach uczniów, o podejmowanych inwestycjach, o zapewnieniu szkołom właściwego otoczenia prawnego. Mamy nadzieję na przeżywanie pięknych koncertów i pokazów baletowych czy odwiedzenie ciekawych wystaw, które będą zwieńczeniem owocnej pracy naszych podopiecznych pod okiem znakomitych pedagogów" - napisał w liście prof. Gliński.
Zwrócił uwagę, że "uczniowie cieszą się na codzienne spotkania ze szkolnymi kolegami i na nowe wyzwania artystyczne, które postawią przed nimi ich nauczyciele". "Ale nikt nie spodziewał się wojny – zdradzieckiej, brutalnej napaści na wolną Ukrainę" - zaznaczył.
"Akt agresji, której dopuściła się Rosja 24 lutego, nie tylko naruszył stabilność porządku międzynarodowego, ale także diametralnie wpłynął na większość aspektów życia gospodarczego i społecznego w Polsce. Nie czas tu i miejsce na geopolityczne analizy, ale zaakcentować trzeba jedno – w obliczu tragedii narodu ukraińskiego Polacy stanęli na wysokości zadania" - czytamy w liście.
Gliński podkreślił, że "humanitarna opieka Polski i Polaków nad ukraińskimi uchodźcami stawiana jest za wzór". "Jej istotnym elementem jest umożliwienie dzieciom z Ukrainy kontynuacji kształcenia w polskich szkołach. Przyjęte ustawodawstwo otworzyło możliwość podjęcia nauki przez młodych uchodźców na wszystkich poziomach i we wszystkich formach kształcenia. W ten sposób ukraińskie dzieci uczą się także w polskich szkołach artystycznych" - wyjaśnił.
"Chcę z całą mocą podkreślić, że staraniem mojego resortu będzie zapewnienie dzieciom z Ukrainy optymalnych warunków zdobywania umiejętności artystycznych w szkołach funkcjonujących pod auspicjami Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego - z poszanowaniem tożsamości etnicznej i językowej" - podkreślił wicepremier. Dodał: "nie pozostawiliśmy Ukrainy bez pomocy w pierwszych dniach po ataku agresora - nie pozostawimy jej także w przyszłości".
Gliński przypomniał, że "mijający rok szkolny upływa także pod znakiem stopniowego wyjścia z pandemicznych rygorów. "Mogliśmy już przywrócić normalne kontakty nauczycieli z uczniami i mam nadzieję, że jest to trwały powrót" - napisał.
"Z perspektywy możemy odpowiedzialnie stwierdzić, że zdaliśmy trudny egzamin z przeprowadzenia szkolnictwa artystycznego przez epidemiczną rzeczywistość" - ocenił.
Zwrócił uwagę, że nowy rok szkolny przyniesie zmiany. "Ogólnokształcące szkoły muzyczne II stopnia zrównają się w długości cyklu kształcenia z liceami ogólnokształcącymi, co z pewnością uprości system szkolnictwa artystycznego" - ocenił.
"Zamierzamy udoskonalić ramowe plany nauczania i podstawy programowe, aby nauka w szkołach artystycznych była jeszcze ciekawsza, przyjaźniejsza dla uczniów i bardziej efektywna" - zapowiedział.
"Nadchodzący rok szkolny poświęcimy na przygotowanie tych zmian i ich konsultacje środowiskowe. Nieodmiennie rozwijamy działania inwestycyjne w celu poprawy bazy lokalowej szkół artystycznych" - czytamy w liście wicepremiera. "Obserwujemy także skutki wejścia w życie nowych uregulowań w zakresie kwalifikacji nauczycieli szkolnictwa artystycznego, wskazując na nowe możliwości i ułatwienia w zatrudnianiu wykwalifikowanych kadr nauczycielskich" - wyjaśnił Gliński.
"Teraz jednak przed nami oczekiwane wakacje. Mam nadzieję, że dla nas wszystkich będą one okresem zasłużonego wytchnienia, o które jednak w obliczu wydarzeń za naszą wschodnią granicą będzie zapewne trudniej niż w poprzednich latach" - napisał. "Życzę wszystkim, abyśmy jednak mogli cieszyć się odpoczynkiem i pięknem letnich dni, pełnych radosnych przeżyć, ciekawych przygód i szczęśliwych chwil" - zakończył swój list wicepremier Piotr Gliński.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ dki/