O roli wybitnych jednostek w tworzeniu i podtrzymywaniu tożsamości wspólnoty dyskutują uczestnicy konferencji naukowej, rozpoczętej w piątek w Białymstoku w ramach Letniej Akademii Wiedzy o Tatarach Polskich. To 24. edycja imprezy, której głównym celem jest przybliżanie tradycji i historii tej mniejszości etnicznej.
Tatarzy to jedna z najmniejszych grup etnicznych w Polsce, ale ich historia na ziemiach dawnej RP ma ponad 600 lat. Jako datę początków dobrowolnego osadnictwa tatarskiego w Wielkim Księstwie Litewskim i Rzeczypospolitej, Jan Długosz podaje rok 1397. Na ziemie polskie Tatarzy przynieśli ze sobą islam, gwarancja wolności wyznania była jednym z warunków osadnictwa.
Już jednak w XVI-XVII wieku zatracili swój język i wiele obyczajów, nazwiska rodowe uległy spolszczeniu.
Województwo podlaskie uważane jest za region, gdzie są największe w kraju skupiska Tatarów. W Kruszynianach i Bohonikach są dwa ostatnie na ziemiach polskich, zabytkowe drewniane meczety i stare mizary - muzułmańskie cmentarze. Oba meczety od 2012 roku są Pomnikami Historii.
Ilu jest obecnie Tatarów w Polsce, dokładnie nie wiadomo. W poprzednim spisie powszechnym pochodzenie tatarskie zadeklarowało ok. 2 tys. osób; danych ze spisu przeprowadzonego w 2021 roku jeszcze nie ma.
Letnia Akademia Wiedzy o Tatarach Polskich, to doroczna konferencja naukowa; potrwa do soboty, odbywa się w Muzeum Historycznym w Białymstoku, które ma też swój zbiór tatarianów (pamiątek związanych z Tatarami); to kolekcja uznawana za unikatową w skali kraju.
W tym roku wykłady i dyskusje dotyczą roli wybitnych postaci - przedstawicieli danej społeczności - w tworzeniu i podtrzymywaniu tożsamości wspólnoty.
"Chcemy pokazać, że historię danej grupy tworzą ludzie i często jest tak, że ci ludzie stają się liderami dla swoich społeczności. Stają się czasem takimi wzorcami do naśladowania. I mamy takie postaci w środowisku Tatarów" - powiedział PAP dr Artur Konopacki z Uniwersytetu w Białymstoku, współorganizator konferencji.
Naukowcy z Polski i zza wschodniej granicy przybliżają działalność m.in. gen. Józefa Bielaka, Mustafy Dżemilewa, Stefana Bazarewskiego, Macieja Bajrulewicza, Osmana Achmatowicza czy dokonania naukowe Macieja Konopackiego, ale też dyskutują o tatarskiej prasie okresu międzywojennego, próbie reaktywacji czasopism tatarskich w kraju po II wojnie światowej czy obrzędowości religijnej polskich Tatarów.
Dr Konopacki zwrócił uwagę, że często badania naukowe skupiają się na procesach, problemach kulturowych, społecznych, politycznych czy wojskowych. Ideą tegorocznej konferencji jest skupienie się na konkretnych osobach, które te działania obejmowały. "Wiadomo, że nie cała społeczność jest aktywna, to naturalne. Ale są tacy liderzy, którzy nadają pewien kierunek, ton. Naszym zamierzeniem jest wydobycie i pokazanie tych postaci" - dodał.
Powiedział też, że dla małych społeczności szczególnie ważne jest to, że przedstawiciele tego środowiska zdołali się wybić, stali się kimś ważnym, mieli znaczenie w świecie kultury, polityki, sportu. "Chcemy pokazać, jak grupa może się identyfikować, jak może być dumna z pewnych postaci ale i z refleksją, że warto się starać, warto coś robić, żeby po nas zostało coś więcej" - zaznaczył dr Konopacki.
W Białymstoku przez cały weekend można mieć kontakt z historią, kulturą i tradycjami tatarskimi. W sobotę i niedzielę w podmiejskim skansenie - Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej - odbywać się bowiem będzie 9. Festiwal Kultury Tatarskiej, którego głównym organizatorem jest Związek Tatarów RP.(PAP)
autor: Robert Fiłończuk
rof/ dki/