W Puławach (woj. lubelskie) Polski Czerwony Krzyż (PCK) uruchomił pierwszą w regionie świetlicę integracyjną dla polskich i ukraińskich dzieci. Przygotowaliśmy 20 miejsc dla dzieci, głównie tych w wieku szkolnym – powiedziała Joanna Godziszewska referent do spraw programowych PCK.
Celem świetlicy jest rozwój dzieci z Ukrainy oraz ich integracja z polskimi. "Obecnie mamy dziesięcioro dzieci polskich i tyle samo ukraińskich" - powiedziała we wtorek podczas rozmowy z PAP Godziszewska.
Jej zdaniem placówka mogłaby przyjąć więcej dzieci, gdyby nie ograniczenia lokalowe PCK w Puławach. „W naszej sali mieści się maksymalnie 20 dzieci, choć nie ukrywam, że zainteresowanie ze strony rodziców jest bardzo duże. Widzimy, że to miejsce jest wsparciem dla mam, które pojawiły się i pracują w naszym mieście" - stwierdziła.
Zajęcia w świetlicy są bezpłatne i, jak dodała Godziszewska, nie było żadnych wymogów formalnych do spełnienia, aby móc zapisać dziecko. "Ciężko było by nam wybrać dzieci, które mogą chodzić do nas, a które nie. Dlatego pierwsze 20 dzieci, które zgłosili rodzice, zostało zapisanych" - powiedziała. „Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni, że dzieci ukraińskie tak dobrze się odnalazły w naszym mieście. Dobrze sobie radzą z językiem polskim, część z nich już chodziła do polskich szkół. Trochę mówią po polsku, trochę po ukraińsku, rozumiemy się. Dzieci są bardzo otwarte, ciepłe i chętne do zabaw" - podkreśliła.
Puławska świetlica działa w siedzibie Polskiego Czerwonego Krzyża przy ulicy Wojska Polskiego 13 od poniedziałku do piątku, w godzinach od 10 do 14. Docelowo w placówce ma zostać zatrudniony nauczyciel języka polskiego, plastyki i zajęć taneczno - ruchowych. W planach są też zajęcia z psychologiem i wycieczki edukacyjne. Fundatorem świetlicy w Puławach jest fundacja PepsiCo. Kolejna tego typu placówka w województwie lubelskim zostanie uruchomiona w Chełmie.(PAP)
Autorka: Agnieszka Gorczyca
ag/ mir/