W zabytkowych meczetach w Kruszynianach i Bohonikach (Podlaskie) odbyły się sobotę obchody jednego z najważniejszych świąt muzułmańskich – Kurban Bajram, czyli święta ofiarowania. Tamtejsze meczety i mizary są od 2012 r. Pomnikiem Historii.
Święto obchodzą muzułmanie na całym świecie. W Polsce m.in. polscy Tatarzy, których największe skupiska żyją w województwie podlaskim.
Święto Ofiarowania Kurban Bajram upamiętnia - jak przypomina Muzułmański Związek Religijny w RP - "wypróbowanie proroka Abrahama, czy będzie w stanie poświęcić własnego syna Ismaila w imię poddania się Jedynemu Bogu, w imię wierności Stwórcy Wszechrzeczy". Święto trwa cztery dni.
W Kruszynianach w modlitwie w meczecie wzięło udział około stu osób z różnych regionów. Po modlitwie składano sobie życzenia, obdarowywano się drobnymi prezentami. Uczestnicy uroczystości odwiedzili także znajdujący się w pobliżu cmentarz - mizar, gdzie modlono się przy grobach.
Imam, który przewodniczył modlitwom w Kruszynianach Janusz Aleksandrowicz podkreślił w rozmowie z PAP, że Kurban Bajram to drugie w kalendarzu najważniejsze święto dla muzułmanów. Zaznaczył, że ma ono podłoże historyczne związane z Abrahamem. "Czcimy jego historię, czcimy jego postępowanie. To święto ma bardzo głębokie dla nas znaczenie" - powiedział.
Dodał, że dla polskich Tatarów to także okazja do spotkań rodziny i znajomych, integracji, radosnego świętowania. "To święto jest magnesem, który przyciąga wielu wiernych tu, do Kruszynian, integruje. Mamy też okazję pójść odwiedzić zmarłych, którzy są pochowani na naszych cmentarzach" - powiedział Aleksandrowicz.
Przewodniczący gminy wyznaniowej w Kruszynianach Bronisław Talkowski powiedział PAP, że święto Kurban Bajram w 2020 r. odbywało się w warunkach pandemii, przed rokiem luzowano już obostrzenia, a teraz można się spotkać bez przeszkód i bez ograniczeń w meczecie. W pandemii w modlitwie w meczecie mogło uczestniczyć ok. 10-12 osób. "I to było bardzo trudne, ale siła wyższa" - powiedział Talkowski. Dodał, że w 2021 roku było już znacznie lepiej.
Talkowski zaznaczył, że w świątecznych życzeniach dominują zdrowie i spokój, bo są one dla wszystkich najważniejsze. "Wiadomo, co się na świcie dzieje. Ta sytuacja na wszystkich nas ma wpływ i trzeba to jakoś znosić i trzeba sobie życzyć, żeby ten spokój na świecie zapanował całkowicie wszędzie" - dodał Talkowski.
Życzenia z okazji święta Kurban Bajram opublikował na swojej stronie internetowej Muzułmański Związek Religijny w RP.
"W ostatnich latach i w ostatnich miesiącach doświadczani jesteśmy na rozmaite sposoby. Nie tylko wojnami, w tym wyjątkowo odczłowieczoną za naszą wschodnią granicą, i epidemiami. Doświadcza nas rozpad życia społecznego i rodzinnego na niespotykaną dotąd skalę. Doświadcza nas odchodzenie od odwiecznych zasad, jakie ukształtowały ludzkość, na rzecz folgowania wszelkim zachciankom, wynaturzeniom, dewiacjom. Święto Ofiarowania stwarza dla nas symboliczną okazję ustawienia się po właściwiej stronie: wierności Bogu, wierności wierze, a tym samym wierności sobie, rodzinie oraz ludzkiej społeczności" - napisał mufti RP, przewodniczący Najwyższego Kolegium Muzułmańskiego Związku Religijnego w RP Tomasz Miśkiewicz.
Zaapelował do wiernych o modlitwy w czasie święta i czytanie Koranu. "Niechaj staną się one źródłem naszej pokory wobec Boga, niechaj uświadomią nam, że każde odstępstwo z Prostej Drogi, nawet niewielkie, prowadzi do kolejnego, większego. To zaś do upadku i nawet zagłady. Zastanówmy się, co jesteśmy w stanie poświęcić dla swego własnego dobra, jak cenną ofiarę złożyć dla dobra powszechnego. Najgorsze jest zaniechanie, bierność" - napisał mufti.
Wierni modlili się także w meczecie w Bohonikach. Po uroczystościach została złożona tradycyjna ofiara (kurban), byk - poinformował PAP przewodniczący tamtejszej gminy wyznaniowej Maciej Szczęsnowicz. Zgodnie z tradycją, uczestnicy uroczystości rozdzielają między siebie mięso.(PAP)
autorka: Izabela Próchnicka
kow/ amac/