W Kazimierzu Dolnym w Domu Kuncewiczów otwarta została wystawa pt. „Roszkowska – nieoczywiste” o malarce Teresie Roszkowskiej. Można zobaczyć bieliznę, suknie, buty, kapelusze, a nawet futro artystki – mówi PAP Monika Januszek-Surdacka z Muzeum Nadwiślańskiego.
Wystawa "Roszkowska-nieoczywiste" jest kolejną ekspozycją Domu Kuncewiczów, prezentującą sylwetki i twórczość kobiet - artystek, dla których Kazimierz był źródłem inspiracji twórczych. Teresa Roszkowska, studentka profesora Tadeusza Pruszkowskiego z warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych była uczestniczką plenerów malarskich i członkinią kazimierskiej kolonii artystycznej.
"Dzięki pomocy Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi na ekspozycji zgromadziliśmy oryginalne stroje należące do Roszkowskiej. Można zobaczyć bieliznę, suknie, buty, kapelusze, a nawet futro" - powiedziała PAP Januszek-Surdacka. Jak podkreśliła, wszystkie eksponaty są wkomponowane w naturalną przestrzeń wnętrza willi Pod Wiewiórką. "Jednak ubrania to nie wszystko, są też obrazy ze zbiorów Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym i projekty scenograficzne wykonane przez artystkę dla Teatru Polskiego w Warszawie" - dodała.
Malarka została sportretowana przez Marię Kuncewiczową w opowiadaniu "Turban i dzika" w cyklu "Dwa Księżyce".
"Kuncewiczowa, opisując plenery kazimierskie notowała, że Roszkowska była najbardziej opaloną plażowiczką. Z upodobaniem propagowała naturyzm, opalając się nago. Nie umknęło to krytyce matki, uważającej, że nadmierna opalenizna cechuje prostych chłopów nie zaś arystokratów" - wyjaśniła Januszek-Surdacka. "Z upodobaniem grała w życiu rolę charakterystyczną - tak o Roszkowskiej mówił reżyser Erwin Axer. Trudno nie zgodzić się z tym twierdzeniem, oglądając zdjęcia malarki, wykonane przed wojną w Kazimierzu Dolnym. Na jednym siedzi po turecku w kostiumie kąpielowym opalona na czarno. Na innym – ucharakteryzowana na murzyńską dziewczynę – przytula się do profesora Pruszkowskiego" - opowiadała.
Teresa Roszkowska urodziła się 23 listopada 1904 r. w Kijowie. Studiowała równocześnie w Konserwatorium Muzycznym w klasie fortepianu i w Szkole Sztuk Pięknych, w pracowni Tadeusza Pruszkowskiego. Często brała udział w plenerach malarskich w Kazimierzu Dolnym. Podczas jednego z nich, w 1926 roku powstał film amatorski z jej udziałem w reżyserii Pruszkowskiego "Szczęśliwy wisielec czyli Kalifornia w Polsce". "W październiku 1992 roku nieznani dotychczas sprawcy dostali się do domu artystki w Warszawie na Saskiej Kępie przez uchylone dla kotów okienko w piwnicy. Tej niespodziewanej wizyty malarka nie przeżyła" - podsumowała Januszek-Surdacka.
Wystawa "Roszkowska – nieoczywiste" prezentowana jest do 30 sierpnia w Domu Kuncewiczów, przy ulicy Małachowskiego 19 w Kazimierzu Dolnym.(PAP)
Autorka: Agnieszka Gorczyca
ag/ pat/