Prawie 6 tys. wytworzonych w ubiegłym stuleciu wyrobów ze szkła posiada Muzeum Podkarpackie w Krośnie (Podkarpackie). Reprezentatywna część z nich znalazło się na stałej wystawie – podkreślił w czwartek dyrektor placówki Jan Gancarski.
Jak powiedział, "krośnieńskie muzeum jest jednym z niewielu w Polsce, gdzie od kilkudziesięciu lat systematycznie gromadzi się szkło współczesne".
Zdecydowaną większość wyrobów - przypomniał Gancarski - "wykonali ręcznie hutnicy szkła, którzy pracują lub pracowali w kilkunastu hutach Podkarpacia; głównie w Krośnie i Jaśle".
Zwrócił uwagę, że Krosno i okolice - zwane przez niektórych Szklanym Zagłębiem - są największym w Polsce skupiskiem hut szkła dekoracyjno-użytkowego i artystycznego. "Dwie spośród nich nieprzerwanie pracują od prawie stu lat" – dodał.
Najstarszymi eksponatami na wystawie są popielniczka z 1924 roku oraz komplet kieliszków z początku lat 30. XX wieku. Zostały wykonane z bezbarwnego szkła sodowo-wapniowego, zdobiono polerowanym szlifem.
Większość eksponatów pochodzi z okresu po 1950 roku. Przeważają użytkowe komplety stołowe: kieliszki, karafki, dzbanki, szklanki, kufle, patery, cukiernice. "Ciekawą grupą z tego okresu są wyroby użytkowe o charakterze artystycznym; wazony, świeczniki, formy dekoracyjne" - wyjaśnił dyrektor.
Przypomniał, że w latach 60. modne były wyroby lekkie w formie i bogato zdobione. Są zestawy, które grawerzy zdobili motywami roślinnymi i zwierzęcymi. "Z kolei wyroby wykonane po 1970 roku zasadniczo różnią się od nich. Zanika lekkość, a pojawia się masywny kształt" – ocenił.
Licznie reprezentowane jest także wzornictwo przełomu XX i XXI wieku. "W tym czasie najpopularniejsze były wyroby wykonane ze szkła zamąconego, barwionego w masie, nieprzezroczystego" – mówił Gancarski.
Autorami projektów zgromadzonych wyrobów są m.in. Marian Fugiel, Bolesław Grzegorczyk, Jerzy Maraj, Jan Siedlecki, Magdalena Wójcik, Witold Togan, Anna Grabowska-Szczur i Henryk Rysz.(PAP)
Autor: Alfred Kyc
kyc/ pat/