Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka kupiło parę solniczek z Limoges we Francji do swojej kolekcji solniczek i naczyń przyprawowych. Jak podkreślili w środę przedstawiciele placówki, poszukiwania tego typu zabytkowych naczyń trwały dwa lata.
Klementyna Ochniak-Dudek z wielickiego muzeum przypomniała, że placówka ta od lat posiada i rozwija kolekcję naczyń przyprawowych, która zaliczana jest do najcenniejszych na świecie. „Dzięki temu nabytkowi nasza kolekcja solniczek stała się jeszcze bardziej różnorodna” - zaznaczyła.
Według zapowiedzi solniczki z Limoges będzie można zobaczyć w czasie prezentacji we wrześniu w Zamku Żupnym w Wieliczce.
Jak wyjaśniła przedstawicielka muzeum, nowe eksponaty są wyjątkowo cennym nabytkiem ze względu na technikę emalii malarskiej w jakiej zostały wykonane oraz miejsce powstania – Limoges we Francji, najważniejszym ośrodku europejskiej sztuki emalierskiej.
Parę solniczek wykonanych w Limoges – poinformowała Ochniak-Dudek - nabyto dzięki zagranicznej ofercie. Do niedawna znajdowały się one w kolekcji prywatnej w Niemczech i były eksponowane w Berlinie i w Essen. Przed 2015 roku stanowiły część zbioru George'a Bemberga (1915-2011), znanego kolekcjonera, urodzonego w Argentynie i wychowanego w Paryżu, którego świetna kolekcja jest nadal pokazywana we francuskiej Tuluzie.
Technikę emalii malarskiej wynaleziono we francuskim Limoges ok. połowy XV wieku. Wyroby tego ośrodka docierały też do Polski – w okresie staropolskim emalię malarską określano mianem „robota francuska”.
W XVI wieku najwyższy poziom osiągnęły emalie limuzyjskie o formach renesansowych i manierystycznych. Właśnie takie dwie solniczki wzbogaciły kolekcję muzealną w Wieliczce.
„Są wykonane z miedzi, mają taki sam sześcioboczny kształt, ale różnią się dekoracją. W górnej i dolnej części znajdują się niewielkie wgłębienia na sól. Na sześciu ściankach większego naczynia przedstawiono prace mitycznego Herkulesa. Górna i dolna powierzchnia dzieła zostały ozdobione portretami profilowymi i popiersiami, interpretowanymi jako wizerunki cesarzy rzymskich” - wyjaśniła przedstawicielka muzeum w Wieliczce.
Według specjalistów ikonografia określa to naczynie jako przedmiot książęcy. „Wynika to z faktu, że Herkules uważany był za uosobienie ideału cnót monarchicznych i był postrzegany w renesansie przez wielu książąt jako wzór do naśladowania. Tego rodzaju dzieła sztuki zostały pierwotnie stworzone dla dworskiego stołu pełniąc rolę użytkową i będąc oznaką bogactwa” - dodała Ochniak-Dudek.
Jednak w ciągu XVII wieku – zaznaczyła – naczynia takie zaczęto postrzegać jako przedmioty kolekcjonerskie z powodu misternie malowanej emalii i ten wysoki status utrzymują do dzisiaj w światowych kolekcjach. Renesansowe okazy znajdują się w Luwrze w Paryżu, Ermitażu w Petersburgu, Muzeum Rzemiosła Artystycznego (Kunstgewerbemuseum) w Berlinie oraz Muzeum Wiktorii i Alberta w Londynie.
Kolekcja solniczek Muzeum Żup Krakowskich Wieliczka jest zaliczana do najcenniejszych tego typu kolekcji na świecie. Liczy ponad 1000 obiektów pochodzących prawie ze wszystkich kontynentów. Najpiękniejsze i najcenniejsze prezentowane są na wystawie „Solniczki – małe arcydzieła sztuki” w Zamku Żupnym w Wieliczce.
Zgromadzone naczynia wykonane są z cennych materiałów i w znanych warsztatach złotniczych oraz wytwórniach porcelany na świecie. Najstarsza solniczka w wielickiej kolekcji w kształcie kielicha pochodzi z końca XV wieku.
W przeszłości solniczki świadczyły o statusie i zamożności właściciela, wyznaczały miejsce przy stole dla najważniejszej osoby na uczcie.(PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/ pat/