Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie odrestaurowało zabytkowy wagon tramwajowy typu 105NT bazujący na serii 105N, czyli popularnych „akwariach”. Mieszkańcy będą mogli nim podróżować w niedzielę podczas parady historycznych i współczesnych tramwajów.
Jak wyjaśnił w piątek rzecznik krakowskiego MPK Marek Gancarczyk, tramwaj typu 105NT był eksploatowany w Krakowie w latach 80. i 90. ubiegłego wieku. Ten typ tramwaju nie jest powszechnie znany, bo powstał w niewielu egzemplarzach i nigdy nie trafił do dużej seryjnej produkcji. Był kolejnym etapem rozwoju serii 105N, czyli popularnych "akwariów" - różnice nie były widoczne na zewnątrz i dotyczyły konstrukcji oraz rozwiązań związanych z napędem pojazdu.
Tramwaj powstał – wskazano – na początku lat 80. ubiegłego stulecia dzięki współpracy MPK z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie. Efektem tego wspólnego działania miało być powstanie nowoczesnego napędu impulsowego mogącego zastąpić układ oporowy oferowany przez producenta tramwajów z Chorzowa.
„Wykonany prototypowy tramwaj 105NT z nowym numerem 1 oddano do eksploatacji, jeszcze bez pasażerów, w marcu 1984 roku. Ale już w latach 1986-1988 do ruchu trafiło w sumie pięć wagonów tego typu, które woziły pasażerów” - wskazał przedstawiciel MPK.
W 1986 roku chorzowski Konstal otrzymał zlecenie produkcji zaledwie 10 zmodernizowanych i wyposażonych w nową aparaturę wagonów 105NT, które miały trafić do pięciu przedsiębiorstw komunikacyjnych w Polsce. Powstały dopiero w 1989 roku.
Konstal – wskazali przedstawiciele krakowskiego przewoźnika - pomimo pierwotnego entuzjazmu dość szybko zrezygnował z masowej produkcji. Głównym powodem był brak niezbędnych do budowy aparatury komponentów i chętnych do jej wytworzenia. Z kolei eksploatacja wagonów 105NT w Krakowie, choć początkowo dobrze odbierana, w krótkim czasie okazała się problematyczna. W latach 1995-1996 krakowskie MPK skasowało wszystkie posiadane wagony tego typu.
Odbudowa wagonu 105NT była możliwa dzięki współpracy z Tramwajami Śląskimi, które w 2007 roku wypożyczyły, a następnie sprzedały taki wagon do Stacji Obsługi i Remontów krakowskiego MPK, gdzie pełnił rolę holownika. Po zakończeniu służby z powodu awarii pojazd oczekiwał na naprawę w zajezdni Podgórze.
„Ostatecznie wagon udało się odbudować w 2022 roku. Na ulicach wyróżniać go będzie barwa, bowiem wagon pomalowany został na czerwony kolor, który był charakterystyczny dla śląskiej komunikacji, skąd się wywodzi” - zapowiedział Gancarczyk.
Wagon będzie także pełnił rolę pojazdu technicznego, bowiem zamontowano w nim system do zabezpieczania sieci trakcyjnej przed oblodzeniem. Równocześnie w pojeździe pozostawiono fotele pasażerskie, co pozwoli na wykorzystanie go także na Krakowskiej Linii Muzealnej w okresie letnim.(PAP)
autor: Rafał Grzyb
rgr/ mk/