Przedstawiony przez sejmową komisję kultury i środków przekazu projekt uchwały ws. zbrodni wołyńskiej i zgłoszone do niego wnioski mniejszości będą prawdopodobnie głosowane w piątek w Sejmie - poinformowali we wtorek dziennikarzy szefowie klubów PO i PiS.
Projekt uchwały w sprawie zbrodni wołyńskiej był omawiany na wtorkowym posiedzeniu Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów. Zgodnie ze wstępnym porządkiem obrad w środę Sejm ma zająć się sprawozdaniem komisji kultury w sprawie projektu uchwały; przed rozpoczęciem obrad tematem tym zajmie się ponownie Prezydium Sejmu i Konwent Seniorów.
"Mieliśmy taką nadzieję, że uda się jeszcze przeprowadzić rozmowy, żeby projekt można było przyjąć przez aklamację, ale klub PiS się na to nie zgodził, więc w piątek będziemy głosowali wnioski mniejszości do projektu uchwały, jaka wyszła z komisji kultury" - powiedział dziennikarzom szef klubu PO Rafał Grupiński po posiedzeniu Konwentu Seniorów.
Ostatecznie komisja większością głosów uznała, że w projekcie znajdzie się zapis o zorganizowanym i masowym wymiarze zbrodni wołyńskiej, który nadał jej "charakter czystki etnicznej o znamionach ludobójstwa". W głosowaniu posłowie odrzucili także propozycję ustanowienia dnia 11 lipca dniem pamięci ofiar mordu UPA. Propozycje PiS i SP zostały zgłoszone jako wnioski mniejszości.
Z kolei przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział dziennikarzom, że 70 lat temu na Wołyniu doszło do ludobójstwa, a "ofiary zostały zamordowane dlatego, że były Polakami". "Dlatego w projekcie zaproponowanym przez PiS sformułowanie o ludobójstwie jest zamieszczone, a 11 lipca powinien być świętem upamiętniającym męczeństwo Kresowian" - podkreślił Błaszczak.
Przypomniał, że propozycje klubu PiS, na które nie zgodzono się w komisji kultury zostały zgłoszone jako wnioski mniejszości, więc "w myśl Regulaminu Sejmu wnioski będą głosowane na posiedzeniu Sejmu w piątek".
W połowie czerwca o projekcie uchwały dyskutowała sejmowa komisja kultury i środków przekazu. Posłowie PiS i SP domagali się m.in. wprowadzenia słowa "ludobójstwo" i ustanowienia dnia pamięci ofiar zbrodni.
Ostatecznie komisja większością głosów uznała, że w projekcie znajdzie się zapis o zorganizowanym i masowym wymiarze zbrodni wołyńskiej, który nadał jej "charakter czystki etnicznej o znamionach ludobójstwa". W głosowaniu posłowie odrzucili także propozycję ustanowienia dnia 11 lipca dniem pamięci ofiar mordu UPA. Propozycje PiS i SP zostały zgłoszone jako wnioski mniejszości.
Za przyjęciem projektu przez aklamację opowiada się marszałek Sejmu Ewa Kopacz. Jak mówiła we wtorek w radiowych "Sygnałach Dnia", "prawdy nie powinno się głosować i tekst uchwały powinien być jednolity, powinniśmy przyjąć go przez aklamację na sali sejmowej". Jej zdaniem w uchwale powinno znaleźć się słowo ludobójstwo.
W 2013 r. mija 70. rocznica masowych zbrodni popełnionych przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej. Kulminacja zbrodni nastąpiła 11 lipca 1943 r., gdy oddziały UPA zaatakowały ok. 100 polskich miejscowości.(PAP)
ajg/ eaw/ mow/