Szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha poinformował, że podczas wizyty w Polsce omówił z polskimi władzami konkretne kroki w sprawie rozwiązania kwestii ekshumacji szczątków ofiar tragedii wołyńskiej. Sprawa ta od dawna „zatruwa dialog polityczny” obu krajów - podkreślił.
Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej (UINP) planuje przeprowadzić w 2025 roku poszukiwania szczątków ofiar tragedii wołyńskiej - poinformowała służba prasowa UINP na stronie internetowej instytutu.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia rozmawiał z szefem MSZ Ukrainy Andrijem Sybihą m.in. o współpracy ws. bezpieczeństwa i dalszej pomocy dla Ukrainy - poinformowała Kancelaria Sejmu. Jak przekazano, Hołownia nawiązał również do kwestii zbrodni wołyńskiej, ekshumacji i poszukiwań polskich grobów w Ukrainie.
Pomnik upamiętniający Polaków pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej - „Rzeź Wołyńska” - zostanie odsłonięty w niedzielę w Domostawie, k. Niska (Podkarpackie). Rzeźba autorstwa Andrzeja Pityńskiego budzi kontrowersje z uwagi na drastyczny przekaz.
W 81. rocznicę tragicznych wydarzeń na wschodnich terenach dawnej II Rzeczypospolitej Polskiej, oddajemy cześć Polakom pomordowanym na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej; mamy nadzieję, że uprzedzenia już nigdy nie podzielą naszych narodów - podkreśliło w czwartek MSZ.
Przyszłość należy budować na prawdzie, nawet jeżeli to prawda trudna i związana z cierpieniem, pełna dramatycznych zdarzeń – napisał prezydent Andrzej Duda w liście odczytanym podczas stołecznych obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach RP.
Gdańszczanie uczcili w czwartek pamięć ofiar ludobójstwa na Wołyniu, składając kwiaty pod poświęconym im pomnikiem. Wołamy o pamięć i zgodę na przeprowadzenie na Ukrainie ekshumacji i urządzenie godnych pochówków naszych rodaków – mówił dyrektor gdańskiego oddziału IPN dr Marek Szymaniak.
W nieistniejącej wsi Kupowalce na Wołyniu uczczono w niedzielę pamięć ofiar zbrodni dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów na miejscowej ludności polskiej w 1943 r. W uroczystości, która odbyła się z inicjatywy strony ukraińskiej, uczestniczył ostatni żyjący ocalały z rzezi, Krzysztof Gilewicz.
Zbrodnia Wołyńska to było ludobójstwo, zagłada, ale sposób mordowania Polaków – siekierami, piłami, palenie żywcem – był czymś tak niewyobrażalnie okrutnym, że niech ona też ma miano specjalne – genocidium atrox, ludobójstwo straszliwe, okrutne – powiedział we wtorek premier Mateusz Morawiecki.