W projekcie „Niezgoda na nienawiść” realizowanym przez DSH wiodącymi tematami będą wykluczenie, tolerancja, manipulacja, transparentności treści i nienawiść. Projekt jest częścią obchodów setnej rocznicy śmierci pierwszego prezydenta RP, Gabriela Narutowicza.
W roku, w którym będzie obchodzona setna rocznica zabójstwa prezydenta RP Gabriela Narutowicza Dom Spotkań z Historią wraz z m.st. Warszawa zaprasza na wydarzenia pod wspólnym hasłem „Niezgoda na nienawiść”. Obchody zainaugurują masterklasy artystyczne, m.in. filmowe i fotograficzne. Rozpoczynają się już w tym tygodniu.
16 grudnia 2022 roku minie sto lat od zabójstwa pierwszego prezydenta Rzeczpospolitej Gabriela Narutowicza. Prezydent dzisiaj jest symbolem, bohaterem, ale tragicznym, bo stał się nim w najgorszych możliwych okolicznościach. W pierwszym dniu swojej prezydentury został zastrzelony przez artystę, malarza o radykalnych nacjonalistycznych poglądach Eligiusza Niewiadomskiego. Wydarzenia grudniowe ukazały kryzys tworzącego się właśnie państwa oraz jego ustroju. Pozwoliły też rosnąć w siłę ruchom nacjonalistycznym, te z kolei w kolejnych latach dały jeszcze więcej przestrzeni dla narracji i działań antymniejszościowych, w tym antysemickich.
Rada Miasta Stołecznego Warszawy ogłosiła rok 2022 Rokiem Gabriela Narutowicza.
"W związku z setną rocznicą śmierci prezydenta Narutowicza, DSH i miasto stołeczne Warszawa realizują projekt +Niezgoda na nienawiść+. Obchody rozpoczną się już w październiku masterklasami z Joanną Kos-Krauze, Adamem Lachem, Rafałem Bujnowskim, Sylwią Janczyszyn. Kumulacja i finał projektu nastąpi w dniach 16-18 grudnia. Będą specjalne wydania "Dwutygodnika" i "Karty" oraz dwie plenerowe wystawy - powiedziała PAP Marta Czyż z Domu Spotkań z Historią.
Gabriel Narutowicz urodził się 17 marca 1865 r. w Telszach (ob. Litwa). Po ukończeniu gimnazjum w Lipawie na Łotwie Narutowicz podjął studia na Wydziale Matematyczno-Fizycznym uniwersytetu w Petersburgu, ale z powodu choroby musiał je przerwać. Wiele lat spędził w Szwajcarii, gdzie studiował na politechnice w Zurychu.
Przyjął szwajcarskie obywatelstwo. Po studiach rozpoczął pracę w biurze budowy kolei żelaznej w St. Gallen w północno-wschodniej Szwajcarii. W 1895 r. objął tam stanowisko szefa sekcji regulacji Renu, następnie był zatrudniony w biurze technicznym zajmującym się budową kolei, wodociągów i kanalizacji. Został profesorem w katedrze budownictwa wodnego na politechnice w Zurychu. Był również członkiem szwajcarskiej komisji gospodarki wodnej. W 1915 roku został przewodniczącym międzynarodowej komisji regulacji Renu.
W czasie I wojny światowej Narutowicz brał udział w pracach Szwajcarskiego Komitetu Generalnego Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce, należał do stowarzyszenia La Pologne et la Guerre w Lozannie i stopniowo zbliżył się do koncepcji odzyskania niepodległości popieranych przez Józefa Piłsudskiego polskiego rządu, przybył do kraju, gdzie aktywnie zaangażował się w odbudowę państwa polskiego.
We wrześniu 1919 r. na zaproszenie polskiego rządu, przybył do kraju, gdzie zaangażował się w odbudowę Niepodległej.
23 czerwca 1920 r. objął tekę ministra robót publicznych w rządzie premiera Władysława Grabskiego. Funkcję tę pełnił jeszcze w gabinetach Wincentego Witosa oraz pierwszym i drugim Antoniego Ponikowskiego.
Jako minister robót publicznych wykorzystywał swoje bogate doświadczenia z pracy w Szwajcarii. Badał bieg Wisły na odcinku od Warszawy do Modlina i podejmował prace w sprawie jej regulacji. Nadzorował prace nad budową hydroelektrowni w Porąbce na Sole. 28 czerwca 1922 roku Narutowicz został ministrem spraw zagranicznych w rządzie Artura Śliwińskiego, tę funkcję pełnił również w rządzie Juliana Ignacego Nowaka.
W wyborach (1922) poparł Unię Narodowo-Państwową, związaną z Piłsudskim. Sam też kandydował z listy Państwowego Zjednoczenia na Kresach, jednak nie uzyskał mandatu poselskiego.
Wysunięcie jego kandydatury na prezydenta było dla niego dużym zaskoczeniem. Początkowo zamierzał odmówić, jednak ostatecznie przyjął propozycję złożoną mu przez działaczy PSL "Wyzwolenie".
W pierwszej turze odpadł socjalistyczny kandydat Ignacy Daszyński, w kolejnych - kandydat połączonych klubów mniejszości narodowych, Jan Baudouin de Courtenay oraz Stanisław Wojciechowski. W ostatniej turze głosowano nad dwoma kandydaturami: Maurycego hr. Zamoyskiego i Gabriela Narutowicza, który ostatecznie zwyciężył wybory.
Zaprzysiężenie Gabriela Narutowicza na prezydenta odbyło się 11 grudnia 1922 r. W dniu zaprzysiężenia demonstranci próbowali powstrzymać elekta siłą, tarasując ulice prowadzące do gmachu sejmowego. W pierwszych dniach po zaprzysiężeniu Narutowicz spotkał się z przedstawicielami chadecji i kardynałem Aleksandrem Kakowskim. Liczył się z niemożliwością powołania w Sejmie rządu większościowego, dlatego podjął próbę stworzenia rządu pozaparlamentarnego. Ukłonem w stronę prawicy było też zaproponowanie teki ministra spraw zagranicznych wyborczemu kontrkandydatowi, Maurycemu Zamoyskiemu.
16 grudnia 1922 r. Gabriel Narutowicz zginął zastrzelony przez fanatyka Eligiusza Niewiadomskiego podczas wernisażu wystawy w warszawskiej Zachęcie. Pierwszy prezydent RP pochowany został w warszawskiej Bazylice Archikatedralnej Św. Jana Chrzciciela. (PAP)
autor: Maciej Replewicz
mr/ dki/