22.05.2009 Gdańsk (PAP) - Kilkuset gości - m.in. Alicja Grześkowiak, Krzysztof Skubiszewski, Józef Oleksy, Jerzy Szmajdziński i Andrzej Wielowieyski - potwierdziło do tej pory swoją obecność 4 czerwca w Gdańsku na organizowanej przez Europejskie Centrum Solidarności (ECS) konferencji "Solidarność i upadek komunizmu". Rzecznik prasowy ECS Katarzyna Kaczmarek powiedziała w piątek PAP, że potwierdzona jest już w pełni lista panelistów konferencji.
Będą to: Lech Wałęsa, który wygłosi okolicznościowe przemówienie; b. minister spraw zagranicznych RFN Hans-Dietrich Genscher; b. prezydent Czech Vaclav Havel; b. premier Słowacji Jan Czarnogursky; b. prezydent Bułgarii Żelju Żelew, b. szef brytyjskiego MSZ Lord Douglas Hurd of Westwell oraz b. premier Jan Krzysztof Bielecki.
Konferencję, która rozpocznie się o godz. 16.00 w sali Polskiej Filharmonii Bałtyckiej na wyspie Ołowianka, otworzy marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Za pośrednictwem wideo na konferencji zaprezentowane zostanie wystąpienie b. prezydenta USA w latach 1989-1993 George'a Busha.
Rano złożone zostaną kwiaty przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku m.in. przez prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i dyrektora ECS o. Macieja Ziębę.
Wieczorem 4 czerwca na terenie Stoczni Gdańsk odbędzie się natomiast organizowany przez ECS, pięciogodzinny koncert z udziałem Kory, Tomka Lipińskiego & Tilt, Kombii, Lombardu oraz zagranicznych gwiazd Scorpions i Kylie Minogue.
4 czerwca w Gdańsku w południe odbędzie się także msza św. przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców, współorganizowana przez NSZZ "Solidarność". Liturgii przewodniczył będzie prymas Polski kardynał Józef Glemp, a homilię wygłosi metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.
"Będzie to msza św. głównie w intencji ojczyzny, ale także jak najszybszej beatyfikacji Jana Pawła II, którego pierwsza pielgrzymka do ojczyzny w czerwcu 1979 r. miała niebagatelny wpływ na odzyskanie przez Polskę niepodległości. Będziemy się też modlić za bezrobotnych i za tych, którzy nie w pełni mogą korzystać z owoców wolności" - powiedział w piątek PAP wiceszef Solidarności Jerzy Langer.
Władze Solidarności zdecydowały wcześniej, że na mszę św. nie będą kierować żadnych indywidualnych zaproszeń i zapraszają na nią "wszystkich, którym bliskie są ideały" związku. Wiadomo, że na mszy będzie obecny prezydent Lech Kaczyński.
Na dwie godziny przed mszą w sali "Akwen" Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" prezydent odznaczy kilkadziesiąt osób zasłużonych dla przemian demokratycznych w Polsce.
Bezpośrednio po mszy odbędzie się natomiast wiec związkowy. Przewidziano podczas niego przemówienie lidera Solidarności Janusza Śniadka. Według Langera, wystąpi też najprawdopodobniej Lech Kaczyński. "Podczas wiecu powiemy co dziś boli ludzi pracy, co boli członków związku" - dodał Langer.
We mszy przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców będą uczestniczyć delegacje Solidarności z całego kraju. Organizatorzy spodziewają się obecności ok. 10 tys. osób. (PAP)
rop/ ura/ mow/
Konferencję, która rozpocznie się o godz. 16.00 w sali Polskiej Filharmonii Bałtyckiej na wyspie Ołowianka, otworzy marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.
Za pośrednictwem wideo na konferencji zaprezentowane zostanie wystąpienie b. prezydenta USA w latach 1989-1993 George'a Busha.
Rano złożone zostaną kwiaty przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku m.in. przez prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza i dyrektora ECS o. Macieja Ziębę.
Wieczorem 4 czerwca na terenie Stoczni Gdańsk odbędzie się natomiast organizowany przez ECS, pięciogodzinny koncert z udziałem Kory, Tomka Lipińskiego & Tilt, Kombii, Lombardu oraz zagranicznych gwiazd Scorpions i Kylie Minogue.
4 czerwca w Gdańsku w południe odbędzie się także msza św. przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców, współorganizowana przez NSZZ "Solidarność". Liturgii przewodniczył będzie prymas Polski kardynał Józef Glemp, a homilię wygłosi metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.
"Będzie to msza św. głównie w intencji ojczyzny, ale także jak najszybszej beatyfikacji Jana Pawła II, którego pierwsza pielgrzymka do ojczyzny w czerwcu 1979 r. miała niebagatelny wpływ na odzyskanie przez Polskę niepodległości. Będziemy się też modlić za bezrobotnych i za tych, którzy nie w pełni mogą korzystać z owoców wolności" - powiedział w piątek PAP wiceszef Solidarności Jerzy Langer.
Władze Solidarności zdecydowały wcześniej, że na mszę św. nie będą kierować żadnych indywidualnych zaproszeń i zapraszają na nią "wszystkich, którym bliskie są ideały" związku. Wiadomo, że na mszy będzie obecny prezydent Lech Kaczyński.
Na dwie godziny przed mszą w sali "Akwen" Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" prezydent odznaczy kilkadziesiąt osób zasłużonych dla przemian demokratycznych w Polsce.
Bezpośrednio po mszy odbędzie się natomiast wiec związkowy. Przewidziano podczas niego przemówienie lidera Solidarności Janusza Śniadka. Według Langera, wystąpi też najprawdopodobniej Lech Kaczyński. "Podczas wiecu powiemy co dziś boli ludzi pracy, co boli członków związku" - dodał Langer.
We mszy przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców będą uczestniczyć delegacje Solidarności z całego kraju. Organizatorzy spodziewają się obecności ok. 10 tys. osób. (PAP)
rop/ ura/ mow/
