„Walka o Wolność. Powstanie Styczniowe 1863–1864” – pod takim tytułem we wtorek w Wilnie została otwarta wystawa przygotowana przez Muzeum Historii Polski na zamówienie MSZ RP. W Pałacu Władców na temat zrywu odbyła się dyskusja z udziałem historyków z Polski, Litwy, Białorusi i Ukrainy.
Wystawa składająca się z 13 plansz w języku polskim i litewskim przedstawia genezę największego zrywu niepodległościowego przeciwko rosyjskiemu zaborcy, ale też pokazuje rolę, jaką odegrały w walce poszczególne grupy społeczne. Ekspozycja została umieszczona na ogrodzeniu kościoła franciszkańskiego na wileńskiej starówce i tym samym przypomina o szczególnej roli wleńskich franciszkanów w ruchu oporu.
Robert Kostro, dyrektor Muzeum Historii Polski w rozmowie z dziennikarzami wskazał, że wystawa „nastawiona jest przede wszystkim na zagranicznego odbiorcę. Chcemy tutaj na Litwie, ale również na Ukrainie w krajach, które są spadkobiercami Rzeczypospolitej pokazać i przypomnieć powstanie styczniowe” – powiedział Kostro.
„Ta wystawa przypomina naszą wspólną historię z Polską, ale też wszystkich narodów, które stanęły do walki z zaborcą” – powiedział PAP obecny na wystawie Marius Janukonis, dyrektor Departamentu ds. Komunikacji i Kultury w MSZ Litwy. Podkreślił, że wystawa odgrywa szczególną rolę edukacyjną „w czasie przywracania pamięci o powstaniu”.
Franciszkanin o. Marek Dettlaff podczas wernisażu przypomniał, że „tutaj, za tym ogrodzeniem, na byłym cmentarzu franciszkańskim gromadzili się protestujący przeciwko władzy moskiewskiej”.
„Tu były śpiewane pieśni patriotyczne, religijne, bracia franciszkanie przyjmowali przysięgi powstańcze i odprawiono msze święte na rozpoczęcie powstania, a także za tych, którzy zginęli w Wilnie i Warszawie” – powiedział o. Marek. Dodał, „można powiedzieć, że cały nasz klasztor przyłączył się do powstania” i że istnieje dokument z 1864 roku, w którym władza carska nakazuje zamknięcie w Wilnie klasztorów franciszkańskiego i bernardyńskiego.
W ramach obchodów 160. rocznicy powstania styczniowego we wtorek w Pałacu Wielkich Książąt Litewskich odbyła się też debata historyków z Polski, Litwy, Białorusi i Ukrainy, podczas której przypomniano historię, szukając odpowiedzi na pytania, czego uczy nas powstanie, jak bardzo wspólni bohaterowie kształtują naszą regionalną tożsamość suwerennych krajów?
Oba wydarzenia zostały zorganizowane przez Ambasadę RP i Instytut Polski w Wilnie.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ tebe/