Czterech dziennikarzy - Witold Szabłowski, Wojciech Królikowski, Mikołaj Lizut i Jakub Kamiński - zostało tegorocznymi laureatami Nagrody Polskiej Agencji Prasowej im. Ryszarda Kapuścińskiego - ogłoszono w czwartek na gali jubileuszowej 95-lecia istnienia agencji.
Nagroda PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego przyznawana jest autorom rzetelnych, ciekawych, wyróżniających się pod względem warsztatowym materiałów dziennikarskich. PAP ustanowiła tę nagrodę, aby promować wartości bliskie i dziennikarstwu agencyjnemu, i patronowi wyróżnienia: obiektywizm, rzetelność oraz dociekliwość. Ryszard Kapuściński, który 14 lat pracował w PAP, był pierwszym dziennikarzem, którego twórczość trafiła do noblowskich rankingów, wyżej jednak od doktoratów honoris causa i nagród literackich cenił sobie skromny tytuł reportera. Kapuściński uważał, że dziennikarstwo jest misją i powołaniem, a informacja ma w sobie niekiedy moc zmieniania świata.
W kategorii tekstowej w tym roku nagrodzono Witolda Szabłowskiego za materiał „Dom pełen Ukraińców”, opublikowany w „Gazecie Wyborczej”. Jest to reportaż nawiązujący do pacyfikacji w lipcu 1943 roku Kisielina na Wołyniu przez banderowców i opisujący powojenne losy Ukraińców, którzy wówczas ratowali Polaków. "Nie ma dla mnie większego wyróżnienia niż nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego, który jest dla nas wszystkich wielką inspiracją i będzie nią zawsze. Wierzę w to, że Ryszard Kapuściński byłby dziś na Ukrainie, jest tam teraz m.in. Grzegorz Szymanik, który dostał ta nagrodę rok temu. O Ukrainie jest także mój nagrodzony właśnie tekst" - powiedział Szabłowski.
"Dziś obchodzimy jubileusz 95-lecia istnienia PAP i zdajemy sobie sprawę z tego zasobu, który tam jest i z wkładu najsłynniejszego polskiego reportażysty w dorobek PAP" - dodał minister. Zdrojewski wspominał czas, gdy był jeszcze prezydentem Wrocławia i w 1997 r. miasto nawiedziła powódź. "Pamiętam, jak ważne było weryfikowanie informacji, które spływały wtedy do ratusza i jak wielkie znaczenie mają ci, którzy pracują bardzo ciężko, aby te informacje sprawdzić. Praca tych ludzi, w tym także dziennikarzy PAP, ma wielkie znaczenie, czasem nawet dla życia i zdrowia wielu ludzi" - dodał minister.
W kategorii materiał fotograficzny nagrodę otrzymał Jakub Kamiński za fotoreportaż „Strefa Gazy, strefa grozy”, opublikowany w książce pt. „Prawo do wody”. To zestaw 18 zdjęć, obrazujący trudy życia codziennego w Strefie Gazy. Każdy z laureatów otrzymał czek na 20 tys. zł. "Reportaż, który wykonałem nie doszedłby do skutku, gdyby nie działalność Polskiej Akcji Humanitarnej, dzięki której pojechałem do Strefy Gazy" - powiedział laureat.
W kategorii filmowej nagrodę otrzymał Wojciech Królikowski za reportaż „W oku Boga” nadany w TVP Katowice. To film o pracy fotoreportera Krzysztofa Millera, który dokumentowanie rozlicznych wojen i konfliktów zbrojnych przypłacił głęboką depresją. "To, co Krzysztof przeżył uczestnicząc w tysiącu konfliktów na całym świecie w zasadzie zasługuje na dłuższy, pełnometrażowy film, mój ma tylko 25 minut" - zauważył Królikowski.
Spośród zgłoszonych materiałów radiowych jury postanowiło nagrodzić Mikołaja Lizuta za materiał „Dzieci dzieci”, nadany w Radiu TOK FM. To reportaż z ośrodka resocjalizacyjnego dla dziewcząt w ciąży, sprawiających kłopoty wychowawcze. "Czuję się wychowankiem wielu z państwa" - powiedział Lizut do członków kapituły nagrody. "Czuję się też wychowankiem Ryszarda Kapuścińskiego, znałem go i też bardzo wiele mu zawdzięczam. I podobnie jak Rysiek zawsze wierzyłem w to, że nasza praca jest w stanie zmieniać świat" - dodał.
"Był nauczycielem i wiemy dobrze, jak dobrym był nauczycielem, jak wielu reporterów wykształcił" - powiedział o Ryszardzie Kapuścińskim minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski. "Dziś obchodzimy jubileusz 95-lecia istnienia PAP i zdajemy sobie sprawę z tego zasobu, który tam jest i z wkładu najsłynniejszego polskiego reportażysty w dorobek PAP" - dodał minister. Zdrojewski wspominał czas, gdy był jeszcze prezydentem Wrocławia i w 1997 roku miasto nawiedziła powódź. "Pamiętam, jak ważne było weryfikowanie informacji, które spływały wtedy do ratusza i jak wielkie znaczenie mają ci, którzy pracują bardzo ciężko, aby te informacje sprawdzić. Praca tych ludzi, w tym także dziennikarzy PAP, ma wielkie znaczenie, czasem nawet dla życia i zdrowia wielu ludzi" - dodał minister.
W Kapitule Nagrody PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego zasiadają: Alicja Kapuścińska, prof. Janusz Adamowski, red. Stefan Bratkowski, red. Anna Brzezińska-Skarżyńska, red. Bogusław Chrabota, red. Piotr Gabryel, red. Mirosław Ikonowicz, red. Wojciech Jagielski, red. Michał Kobosko, prof. Jan Miodek, prof. Maciej Mrozowski, prof. Henryk Samsonowicz, red. Andrzej Turski, red. Maria Wiernikowska i red. Maciej Wierzyński. W tej edycji Kapitule przewodniczy red. Wojciech Kaźmierczak.
Fundatorami Nagrody PAP im. Ryszarda Kapuścińskiego są: Polska Grupa Energetyczna, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo S.A., Jastrzębska Spółka Węglowa S.A. oraz Grupa Chemiczna Ciech. (PAP)
aszw/ ls/