Konsul generalna RP w Barcelonie Ilona Kałdońska oraz konsul generalny Ukrainy w tym mieście Artem Worobiow otworzyli w czwartek w prestiżowym Museu Nacional d‘Art de Catalunya (MNAC) wystawę dziecięcych rysunków pt. „Mamo, ja nie chcę wojny”.
Wystawa realizowana jest w ramach projektu polskich Archiwów Państwowych i ukraińskiej inicjatywy „Mamo, widzę wojnę”. Składają się na nią rysunki ukazujące wojnę z perspektywy polskich dzieci z 1946 roku oraz prace dzieci ukraińskich o trwającej rosyjskiej inwazji na ich kraj.
W przemówieniu inauguracyjnym konsul Kałdońska przypomniała, że inwazja na Polskę w 1939 roku dokonana przez nazistowskie Niemcy i Rosję sowiecką zdecydowała o losach Polski i innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej na pół wieku, a zależność naszego kraju od Moskwy trwała aż do upadku komunizmu w 1989 roku. „Percepcja wojny jest taka sama w oczach dzieci, niezależnie od miejsca i czasu, kiedy miała miejsce, a dzieci zawsze są ofiarami tego zła” - powiedziała konsul.
Kałdońska zwróciła uwagę na podobieństwo historycznych rysunków dzieci polskich i obecnych rysunków dzieci ukraińskich. Według niej „dzieci rysują czołgi, bomby, domy w ruinach, ofiary śmiertelne, groby, ucieczkę mieszkańców, ale także odzwierciedlają swoje marzenia i nadzieję na przyszłość”.
Konsul wskazała, że „na Ukrainie atakowane są cele cywilne, a ofiarami są kobiety i dzieci; brutalnie zabijani są jeńcy wojenni”. „Wojna nie jest normą i nie możemy się do niej przyzwyczaić” - podkreśliła. „Jeżeli nie będziemy spójni w popieraniu Ukrainy, przyszłość Europy stanie się wątpliwa, a cena do zapłacenia bardzo wysoka. Od Madrytu do Kijowa Europa chce żyć w pokoju. Jeżeli nie będzie determinacji w popieraniu Ukrainy, Europa może stać się oblężoną twierdzą” - dodała Kałdońska.
Konsul Worobiow odniósł się do trwającej już ponad rok inwazji na pełną skalę Rosji na Ukrainę. „Już nic nie będzie takie samo dla 44-milionowego, pokojowo nastawionego kraju w sercu Europy - powiedział. - Całym światem wstrząsnęły cynizm i brutalność agresji. Zapytacie: dlaczego tyle przemocy i brutalności? Dlaczego ta wojna? Odpowiedź dał częściowo pod koniec XVIII wieku malarz hiszpański Francisco Goya, który przekazał światu, że +kiedy rozum śpi, budzą się demony+”.
„Dzieci pokazują przez rysunek swój ból, to czego nie mogą nazwać słowami” - dodał Worobiow. Prawie 20 tysięcy ukraińskich dzieci, często sierot, zostało nielegalnie wywiezionych do Rosji, gdzie są indoktrynowane przeciwko Ukrainie - powiedział konsul.
Obecni na otwarciu wystawy byli konsulowie innych państw, w tym Izraela, Bułgarii, Czech i Niemiec, przedstawiciele Urzędu Miasta Barcelony ds. współpracy międzynarodowej oraz Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą MSZ, a także przedstawiciele społeczności polskiej i ukraińskiej w Katalonii - poinformował PAP Konsulat RP w Barcelonie.
W trakcie inauguracji wystawy można było wysłuchać koncertu na bandurze, tradycyjnym ukraińskim instrumencie, w wykonaniu Ludmyły Hutik. Wystawę można oglądać do końca kwietnia, w tym bezpłatnie w każdą sobotę tego miesiąca oraz w pierwszą niedzielę.
Z Saragossy Grażyna Opińska (PAP)
opi/ ap/