We wtorek wieczorem w ateńskim Muzeum Wojny zorganizowano wystawę i prezentację książki o Jerzym Iwanowie-Szajnowiczu, bohaterze Polski i Grecji. W czasie II wojny światowej prowadził on działalność wywiadowczą i sabotażową na terenie okupowanej Grecji, za co został zamordowany przez Niemców.
„Był jednym z najskuteczniejszych agentów alianckiego wywiadu podczas II wojny światowej, a wyczynami, których dokonał, można by obdzielić kilka doborowych jednostek wojskowych” – powiedział podczas wydarzenia ambasador RP w Atenach Artur Lompart.
Jerzy Iwanow-Szajnowicz (1911-1943) był synem carskiego pułkownika Włodzimierza Iwanowa i Polki Leonardy Jadwigi z domu Szajnowicz. W połowie lat 20. przeniósł się do Salonik wraz z matką i greckim kupcem Joannisem Lambrianidisem, z którym się związała.
W Grecji Iwanow-Szajnowicz z powodzeniem uprawiał kilka dyscyplin sportowych, w tym biegi, piłkę nożną i piłkę wodną, odnosząc sukcesy na poziomie lokalnym i krajowym. Karierę sportową kontynuował również w Polsce, dokąd regularnie jeździł; był między innymi reprezentantem Polski w waterpolo.
W 1935 roku otrzymał polskie obywatelstwo.
Wybuch II wojny światowej zastał go w Grecji. W 1940 roku został zwerbowany przez polski wywiad, dla którego był cennym nabytkiem między innymi ze względu na znajomość sześciu języków obcych. Tuż przed wkroczeniem wojsk niemieckich do Aten w kwietniu 1941 roku udał się do Palestyny, gdzie przeszedł intensywne szkolenie wywiadowcze.
W tym czasie Iwanow-Szajnowicz został prawdopodobnie zwerbowany również przez wywiad brytyjski. Po powrocie do Grecji prowadził działalność wywiadowczą, organizując siatkę współpracowników. Zajmował się również działalnością sabotażową w Grecji, między innymi uszkadzając niemieckie samoloty, a także statki, do których pod osłoną nocy mocował bomby zegarowe, wykorzystując swoje umiejętności pływackie.
Iwanow-Szajnowicz został po raz pierwszy aresztowany przez Niemców w 1941 roku w wyniku zdrady znajomego z czasów młodości, który kolaborował z Niemcami. Po ucieczce z więzienia w grudniu 1941 roku kontynuował działalność sabotażową, aż do ponownego ujęcia przez okupantów we wrześniu 1942 roku.
Na początku stycznia 1943 roku Iwanow-Szanjowicz został zamordowany przez Niemców w dzielnicy Kiesariani w Atenach – słynnym miejscu straceń działaczy greckiego podziemia: rozstrzelano go wraz z czterema członkami jego grupy sabotażowej.
Pamięć o działaniach Iwanowa-Szajnowicza jest kultywowana przez Greków i Polaków regularnie od 1945 roku. W marcu bohater został pośmiertnie odznaczony krzyżem Virtuti Militari przez rząd RP na uchodźstwie.
„Grecy i Polacy są narodami naznaczonymi w sposób szczególny doświadczeniami II wojny światowej. Staliśmy się ofiarami agresji, wymierzonej w naszą niepodległość” – powiedział we wtorek ambasador Lompart. „Od samego początku i mimo potęgi wroga, mężnie i twardo stawialiśmy opór najeźdźcom, doświadczając okupacyjnego terroru, katastrof, grabieży i płacąc wielką daninę krwi. Nigdy jednak nie upadliśmy na duchu i nie zaprzestaliśmy walki o wolność” – dodał.
„Mamy zatem niewzruszone prawo, aby poruszać na międzynarodowych forach kwestie niemieckich reparacji wojennych” – podkreślił dyplomata.
Prezentowana podczas wydarzenia książka „Iwanow. Burza i odwaga”, która w przyszłości prawdopodobnie ukaże się również w języku polskim, to historia rodzinna napisana przez Leonardę Lambrianidou, bratanicę bohatera, oraz Peny Filaktaki, jego dalszą krewną.
Praca powstała na podstawie dokumentów z archiwum rodzinnego, świadectw i wspomnień bliskich i przyjaciół, a także dokumentów wywiadu brytyjskiego.
Z Aten Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ tebe/