Uroczystość wręczenia Krzyży Wolności i Solidarności 21 działaczom opozycji niepodległościowej z czasów PRL odbyła się w piątek w Warszawie. Tu, gdzie więziono działaczy opozycji, dziś odbierają oni odznaczenia państwowe – podkreśla dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL dr hab. Filip Musiał.
Uroczystość odbyła się na dziedzińcu Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL przy ul. Rakowieckiej 37. W latach 1904-2016 mieściło się tu więzienie mokotowskie.
"Choć od wielu lat dekoruję w imieniu pana prezydenta Krzyżami Wolności i Solidarności, to po raz pierwszy czynię to w tym miejscu, w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. To więzienie zbudowały władze zaborcze, byli tu więźniowie caratu. W czasie wojny, podczas Powstania Warszawskiego, Niemcy popełnili tu liczne zbrodnie. To także miejsce męczeństwa bohaterów narodowych. Tu więziony był m.in. Witold Pilecki i Łukasz Ciepliński. Stalinizm skończył się w 1956 r., ale później nadal byli tu więzieni ci, którzy sprzeciwiali się komunistycznemu systemowi" - podkreślił w trakcie uroczystości zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej dr Mateusz Szpytma. "W latach 80. byli tu więzieni działacze Solidarności, Niezależnego Zrzeszenia Studentów, Solidarności Walczącej, Konfederacji Polski Niepodległej, Solidarności Rolników Indywidualnych oraz innych organizacji podziemnych. Dziś osoby należące do tych organizacji są właśnie w tym symbolicznym miejscu odznaczone" - dodał dr Szpytma.
"Zapewne nikt z nas nie liczył, że w wolnej Polsce, w tym miejscu, spotka nas taki zaszczyt. Są wśród nas przedstawiciele różnych ugrupowań, często dzieliły nas różne poglądy polityczne, ale łączyła nas jedna idea - niepodległej i wolnej Polski. Nie zgadzaliśmy się na to, aby Polska była komunistyczna" - powiedział jeden z odznaczonych, Tomasz Grzegorz Morawski.
"To miejsce było kiedyś więzieniem Urzędu Bezpieczeństwa, a później - Służby Bezpieczeństwa. Dziś to Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL. Cieszymy się, że to właśnie tu może odbyć się ta uroczystość. To symbolizuje przezwyciężenie systemu zła. W miejscu, w którym kiedyś więziono działaczy opozycji, dziś ci sami działacze odbierają odznaczenia państwowe" - zwrócił uwagę dyrektor Muzeum dr hab. Filip Musiał.
W imieniu Prezydenta RP Krzyżem Wolności i Solidarności odznaczono: Tadeusza Antoniego Adamskiego, Marka Brejniaka, Dariusza Cherubina, Tomasza Dangela, Waldemara Gniadka, Tomasza Jakubiaka, Barbarę Karczewską, Wawrzyńca N. Kaznowskiego, Wacława Koziarka, Zofię Helenę Krawczyk, Wojciecha Kwaśniewskiego, Wojciecha Lewickiego, Mirosława Macieja Malinowskiego, Piotra Mierzejewskiego, Witolda Missalę, Ryszarda Morawieckiego, Tomasza Grzegorza Morawskiego, Janusza Siewierskiego, Grażynę Szymańczuk, Władysława Antoniego Terleckiego oraz Juliusza Wrzosa.
"Wielu z nas pamięta wciąż czasy PRL, gdy państwo polskie miało fasadowy charakter, a wolna Rzeczpospolita pozostawała jedynie w sferze marzeń. Na naszych oczach dokonał się przełom: Polska zrzuciła pęta komunistycznego zniewolenia. Dziś jesteśmy w pełni niepodległym krajem, który z nadzieją spogląda w przyszłość. Ten przełom nie dokonałby się jednak bez wielkiego wysiłku i poświęcenia konkretnych ludzi - tych, którym zawsze zależało na suwerennym bycie ojczyzny. Nie poddawali się nawet wtedy, gdy innych opanowywał strach, marazm i pesymizm. Przez lata angażowali się w działania konspiracyjne, nie tracąc nigdy z oczu wymarzonego celu. Jesteśmy im wdzięczni za determinację w walce. To dzięki nim możemy się cieszyć wolnością" - napisał premier Mateusz Morawiecki w liście odczytanym przez Pełnomocnika Rządu ds. Polonii i Polaków za Granicą i sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jana Dziedziczaka.
"Zapewne nikt z nas nie liczył, że w wolnej Polsce, w tym miejscu, spotka nas taki zaszczyt. Są wśród nas przedstawiciele różnych ugrupowań, często dzieliły nas różne poglądy polityczne, ale łączyła nas jedna idea - niepodległej i wolnej Polski. Nie zgadzaliśmy się na to, aby Polska była komunistyczna" - powiedział jeden z odznaczonych, Tomasz Grzegorz Morawski. Na początku lat 80. był działaczem Niezależnego Zrzeszenia Studentów (NZS). Po wprowadzeniu stanu wojennego zaangażował się w kolportaż wydawnictw podziemnych. Od 1982 r. rozprowadzał pismo NZS Uniwersytetu Warszawskiego "Druk" oraz "Tygodnik Mazowsze". Jesienią 1984 r. został członkiem Oddziału Warszawskiego Liberalno-Demokratycznej Partii "Niepodległość". Obecnie jest naczelnikiem Centralnego Przystanku Historia IPN w Warszawie.
Krzyż Wolności i Solidarności został ustanowiony przez Sejm RP 5 sierpnia 2010 r. Po raz pierwszy przyznano go w czerwcu 2011 r., przy okazji obchodów 35. rocznicy protestów społecznych w Radomiu (1976). Krzyż nadawany jest przez Prezydenta RP na wniosek prezesa IPN działaczom opozycji wobec dyktatury komunistycznej, za działalność (w latach 1956–1989) na rzecz odzyskania przez Polskę niepodległości i suwerenności lub respektowanie praw człowieka w PRL. Pierwowzorem Krzyża Wolności i Solidarności jest Krzyż Niepodległości ustanowiony w 1930 r.(PAP)
autor: Maciej Replewicz
mr/ dki/ skp/