W czwartek w Galerii Platan Instytutu Polskiego w Budapeszcie miał miejsce wernisaż wystawy plakatów Wojciecha Korkucia poświęconych Powstaniu Warszawskiemu.
Prezentowane na wystawie plakaty przedstawiają żyjących powstańców warszawskich, którzy trzymają swoje zdjęcia z młodości. Pokazano również zrekonstruowane i pokolorowane zdjęcia z powstania.
Jak podkreślił Korkuć, niektóre z tych plakatów są prezentowane w przestrzeni publicznej w większych rozmiarach. „W dużym formacie te plakaty naprawdę robią ogromne wrażenie” – dodał artysta, który zauważył, że plakaty mają również za zadanie przekazanie następnym pokoleniom tych wartości, którymi kierowali się powstańcy.
„Co roku staramy się przekazać Węgrom w atrakcyjny sposób informacje na temat Powstania Warszawskiego” – powiedziała PAP dyrektorka Instytutu Polskiego Joanna Urbańska. „Prace Wojciecha Korkucia posiadają nie tylko walory artystyczne, ale przede wszystkim dokumentalne i edukacyjne” – dodała.
Przypomniała jednocześnie, że Węgrzy pomagali zarówno powstańcom, jak i ludności cywilnej Warszawy, choć ten rozdział historii nie jest powszechnie znany. „Wojciech Korkuć potrafił swoje wizje artystyczne podporządkować idei, aby oddać hołd powstańcom. To właśnie oni odgrywają na tych plakatach główną rolę” – zauważyła Urbańska.
„Co roku staramy się przekazać Węgrom w atrakcyjny sposób informacje na temat Powstania Warszawskiego” – powiedziała PAP dyrektorka Instytutu Polskiego Joanna Urbańska. „Prace Wojciecha Korkucia posiadają nie tylko walory artystyczne, ale przede wszystkim dokumentalne i edukacyjne” – dodała.
„Ograniczyłem swoje możliwości artystyczne do złożenia hołdu bohaterom. Chciałem przede wszystkim oddać atmosferę Powstania Warszawskiego” – powiedział Korkuć.
Podczas wydarzenia piosenkarz Zoltan Fabian wykonał utwór „Warszawskie dzieci”.
W Warszawie 1 sierpnia 1944 r. do walki z Niemcami stanęło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni powstanie trwało ponad dwa miesiące. W czasie walk z niemieckim okupantem w stolicy zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Jeśli chodzi o ludność cywilną zginęło ok. 180 tys. osób. Pozostałych przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono ze zniszczonego miasta, które po powstaniu Niemcy niemal całkowicie zburzyli.
Podczas powstania niemieckie oddziały policyjne i wojskowe dopuszczały się poważnych naruszeń prawa wojennego, masowo mordując ludność cywilną i jeńców wojennych, atakując obiekty cywilne, gwałcąc kobiety oraz grabiąc i niszcząc wszystko co miało wartość dla Polaków.
Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ kgod/