Od najbliższego czwartku do niedzieli w Tarnowskich Górach potrwają tradycyjne Gwarki - odbywające się od kilkudziesięciu lat święto miasta, przyciągające tysiące mieszkańców Górnego Śląska. Jedną z największych atrakcji jest pochód, przedstawiający postaci historyczne związane z miastem.
Organizowane corocznie we wrześniu Gwarki nawiązują do „zabaw i komedyj” organizowanych podczas jarmarków miejskich. Od 1561 r. jeden z nich odbywał się właśnie na początku września. Gwarki odwołują się również do święta górniczego obchodzonego 16 lipca na pamiątkę ponownego odnalezienia rud srebronośnych niedaleko Tarnowskich Gór w 1784 roku.
Jak podał Urząd Miejski w Tarnowskich Górach, podczas tegorocznej, 63. edycji święta przygotowano bogaty program imprez, które będą odbywały się na Rynku i w kilku innych lokalizacjach.
W czwartek, na głównej scenie wystąpi Czesława Śpiewa z Orkiestrą dziecięco-młodzieżową "Śląskie Smyki". Tego dnia publiczność wysłucha też m.in. koncertu 300 chórzystów. W piątek, w dniu oficjalnego otwarcia Gwarków, na Rynku zaprezentują się m.in. Sorry Boys i Dawid Kwiatkowski. W sobotę wystąpią Viki Gabor, Kacperczyk i Miuosh, zaś w niedzielę Karaś/Rogucki i Kult. Zwieńczeniem Gwarków będzie, jak co roku, pokaz sztucznych ogni. Poza wydarzeniami na głównej scenie zaplanowano również m.in. animacje i pokazy dla dzieci, występy grup artystycznych oraz pokazy eksperymentów.
Najważniejszym elementem imprezy jest pochód gwarkowski, odbywający się w ostatnim dniu święta. Przypomina on m.in. historię miasta, prezentując jego założycieli, postaci legendarne, najważniejsze wydarzenia, a także sławnych gości i wybitnych tarnogórzan. Co roku w pochodzie biorą udział dziesiątki jeźdźców wierzchem oraz bryczki i powozy konne. W historyczne postaci wcielają się m.in. członkowie stowarzyszeń historycznych, jeźdźcy z pobliskich stadnin, a także tarnogórska młodzież.
W pochodzie pojawiają się m.in. chłop Rybka, który według przekazów pod koniec XV wieku podczas prac w polu wyorał bryłę kruszcu, dając początek górnictwu na tych terenach, i duch podziemi Skarbnik. Niezwykle okazale prezentuje się orszak króla Jana III Sobieskiego z Marysieńką, z którą rozstał się właśnie w Tarnowskich Górach w drodze do Wiednia. Na beczce wina jedzie zaś Sedlaczek - postać historycznego właściciela istniejącej do dziś winiarni.
Widzowie zobaczą też w korowodzie m.in. Johana Wolfganga Goethego, który przyjechał do Tarnowskich Gór, by obejrzeć pierwszą w tej części Europy maszynę parową, pracującą przy odwadnianiu kopalni, cara Aleksandra I, Augusta II Mocnego, urodzonego w Tarnowskich Górach wybitnego neurologa Carla Wernicke i laureata Nagrody Nobla za badania nad gruźlicą Roberta Kocha. W pochodzie maszerują także powstańcy śląscy i żołnierze II Rzeczypospolitej. We współczesnej części pochodu idą m.in. przedstawiciele zespołów folklorystycznych, orkiestr, straży pożarnej, szkół i organizacji pozarządowych.
Po raz pierwszy Gwarki zorganizowano w 1957 r. z inicjatywy Stowarzyszenia Miłośników Historii i Zabytków Ziemi Tarnogórskiej, które później zmieniło nazwę na Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Organizacja ta przygotowywała Gwarki do 1988 r. Pomysłodawcą święta miejskiego był Antoni Gładysz. Przez lata impreza stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych świąt miejskich w kraju.
Tarnowskie Góry uzyskały prawa miejskie w 1526 r. Od XVI wieku były ważnym ośrodkiem górnictwa srebra, ołowiu i cynku. W 1838 r. powstała tu pierwsza szkoła górnicza na Śląsku. Pod miastem biegnie rozległy labirynt chodników, wyrobisk komorowych i odwadniających sztolni. Mimo że eksploatacja kruszców zakończyła się wiele lat temu, tradycje górnicze są ciągle kultywowane. Turyści mogą zobaczyć część tamtejszego podziemnego świata w Zabytkowej Kopalni Srebra i Sztolni Czarnego Pstrąga. Od kilku lat pogórnicze zabytki Tarnowskich Gór są na liście światowego dziedzictwa UNESCO. (PAP)
autor: Krzysztof Konopka
kon/ dki/