Wicemarszałek Sejmu RP Małgorzata Gosiewska zainaugurowała w czwartek w Domu Kultury Polskiej w Wilnie wystawę fotografii zniszczonej w 1944 roku Warszawy i ukraińskiego Mariupola, która ukazuje podobieństwo dwóch totalitarnych reżimów – niemieckiego w czasie II wojny światowej i współczesnego, rosyjskiego.
Wystawa „Warszawa – Mariupol – miasta ruin, miasta walki, miasta nadziei” „ma poruszyć, niektórym osobom otworzyć oczy, a nawet wstrząsnąć, by tych oczu nie zamykano i nie dać zapomnieć o trwającej wojnie” – powiedziała podczas otwarcia Gosiewska, która wraz z przewodniczącym Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Rusłanem Stefanczukiem jest inicjatorem powstania ekspozycji.
Prezentowane zdjęcia dokumentują skutki działań wojennych, prowadzonych przez hitlerowskie Niemcy podczas Powstania Warszawskiego w 1944 roku oraz zniszczonego przez Rosjan w 2022 roku ukraińskiego Mariupola i jego okolic.
„To, co widzimy na zdjęciach, to są zbrodnie wojenne, to jest mordowanie ludności cywilnej – wskazała Gosiewska. - Musimy o tym pamiętać, musimy o tym głośno mówić, bo pobłażanie, nie rozliczanie zbrodni zachęca kolejnych zbrodniarzy”.
Prezentując wystawę wicemarszałek podkreśliła, że jej celem jest też okazanie nadziei, że „tak jak Warszawa skazana na zagładę przez Hitlera podniosła się po roku 1944, podniosą się też ukraińskie miasta”.
Podczas jednodniowej wizyty w Wilnie Gosiewska w czwartek spotkała się również z wiceszefem litewskiego Seimasu Pauliusem Saudargasem. „Rozmowa koncentrowała się w dwóch kierunkach: sytuacja na Ukrainie i relacje polsko-ukraińskie oraz relacje polsko-litewskie” – poinformowała PAP wicemarszałek.
Gosiewska przypomniała, że w przyszłym roku będzie obchodzona 30. rocznica podpisania traktatu polsko-litewskiego, a wiele punktów tego dokumentu dotychczas „nie jest należycie realizowane przez stronę litewską”. Dotyczy to m.in. oświaty polskiej, pisowni nazwisk, dwujęzycznych nazw ulic, braku ustawy o mniejszościach narodowych, która by w dużej mierze uregulowała istniejące problemy.
„Prosiłam przede wszystkim o to, by zanim będą podejmowane jakieś decyzje to rozmawiać, spotykać się i nakreślać kierunki. W relacjach najważniejszy jest dialog” – powiedział wicemarszałek.
W trakcie wizyty Gosiewska spotkała się też z przedstawicielami społeczności polskiej, odwiedziła wileńską Rossę, gdzie oddała hołd polskim bohaterom – złożyła wieńce przy Mauzoleum Matki i Serca Syna oraz w Kaplicy Powstańców Styczniowych. Na zakończenie w Domu Kultury Polskiej w Wilnie wicemarszałek obejrzała koncert zespołu Taraka „Niepodległa – Niepodległej”. Wydarzenie było manifestacją wsparcia oraz solidarności z Ukrainą.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
aki/ ap/