Z udziałem ambasadora RP w Mołdawii Tomasza Kobzdeja w mołdawskim mieście Nisporeni odbyło się w piątek otwarcie muralu stworzonego przez polskich artystów. Projekt zorganizowały wspólnie Fundacja Solidarności Międzynarodowej i Instytut Polski w Bukareszcie.
Mural w Nisporeni, niewielkim mieście położonym ok. 70 km na zachód od Kiszyniowa, namalowali polscy artyści, Anna Taut i Wojciech Woźniak. Projekt powstał na murze miejscowego stadionu sportowego i nawiązuje do lokalnych tradycji i historii, łącząc je z wątkami polskimi.
"Wszyscy, którzy chcą zainwestować w rozwój życia społecznego wiedzą, jak wielką rolę w tej dziedzinie odgrywa sport, a zwłaszcza piłka nożna" – powiedział ambasador RP w Mołdawii Tomasz Kobzdej, dziękując organizatorom i artystom.
Mural w Nisporeni to już kolejny projekt, który powstaje w ramach działań rewitalizacyjnych w Mołdawii i Rumunii realizowanych od kilkunastu lat przez Instytut Polski w Bukareszcie. Od kilku lat partnerem tego przedsięwzięcia jest mołdawski oddział Fundacji Solidarności Międzynarodowej.
"To jest nasz wkład w piękno Nisporeni, a także symbol wspierania lokalnej społeczności i realizacja zasad partnerstwa" – mówił Przemysław Musiałkowski, który niedawno objął funkcję szefa mołdawskiego biura Fundacji Solidarności Międzynarodowej.
Podlegająca polskiemu MSZ Fundacja Solidarności Międzynarodowej, dobrze już znana w Mołdawii jako Solidarity Fund Pl, od 2013 r. angażuje się w szereg działań rozwojowych w regionie, kładąc nacisk m.in. na rozwój lokalnych społeczności miejskich i wiejskich. Wśród realizowanych przez FSM projektów jest m.in. tworzenie ochotniczych straży pożarnych czy wsparcie małej przedsiębiorczości. Szerokim celem fundacji jest pomoc Mołdawii w przygotowaniu się do akcesji do Unii Europejskiej.
"Naszym celem jest działanie na rzecz Mołdawii razem z Mołdawianami" – podkreślił Musiałkowski.
Mural, noszący tytuł "Z wiatrem tradycji" powstał we współpracy z lokalną społecznością, a artyści inspirowali się miejscową tradycją i historią.
"Na wstępnym etapie dostaliśmy szereg informacji na temat regionu i miejscowości Nisporeni – jej historii i kultury, a następnie stworzyliśmy trzy projekty, spośród których mieszkańcy miasta wybrali ten, który najbardziej im się podobał" – powiedzieli PAP artyści Anna Taut i Wojciech Woźniak.
Kilkunastometrowy mural jest utrzymany w niebiesko-białych kolorach, nawiązujących do barw lokalnej drużyny piłkarskiej i przedstawia szereg obrazów, związanych ze sportem oraz lokalną historią i pejzażami. Polskę symbolizują w nim biało-czerwone bociany. "Ten przelot bocianów pokazuje też symbolicznie nas, autorów" – dodał Woźniak.
Obecni na otwarciu muralu przedstawiciele miejscowych władz, lokalnej szkoły sportowej i szkoły plastycznej, podkreślali, że zależy im na tym, by mural "był zauważany przez mieszkańców". "Ten projekt nieprzypadkowo został umieszczony na murze stadionu. Praktycznie co tydzień odbywają się tu mecze; mamy też dużo innych wydarzeń sportowych. Naprzeciwko jest rynek, a ta ulica jest bardzo uczęszczana. Dlatego można powiedzieć, że łączy się tu sztuka, sport i zwykłe codzienne życie mieszkańców" – powiedział PAP Vasiliu Marcuta, szef władz powiatu Nisporeni.
Zaznaczył, że miasto to, choć niewielkie, może pochwalić się dużymi sukcesami sportowymi. Na spotkaniu z okazji otwarcia muralu obecna była pochodząca stąd Ecaterina Tretiacova, mistrzyni Europy w podnoszeniu ciężarów, obecnie – wicedyrektor szkoły sportowej. Z Nisporeni pochodzi też inny mołdawski utytułowany sztangista – Robu Marin.
Nisporeński mural to już kolejny tego typu projekt rewitalizacyjny, który powstał dzięki staraniom polskich instytucji na terenie Mołdawii i Rumunii. Można je spotkać również m.in. w Bukareszcie, w Kiszyniowie i w Straseni.
"Ważne jest dla nas, by te murale kojarzyły się z Polską i zostawiały na trwałe polski ślad, chociaż nie zawsze musi to być bardzo oczywiste. W Nisporeni Polskę symbolizują biało-czerwone bociany, mural w Straseni przedstawia dwie kobiety – Polkę i Mołdawiankę. W Bukareszcie na ścianie jednego z budynków powstała łódka przyjaźni polsko-rumuńskiej, na innej - bardzo mocny podwójny mural, łączący wydarzenia w Gdańsku 1980 r. i rumuńską rewolucję w 1989 r. W ten sposób poprzez sztukę zaznaczamy polską obecność w przestrzeni publicznej" – powiedziała PAP Katarzyna Zaleszewska z Instytutu Polskiego w Bukareszcie.
Z Nisporeni Justyna Prus (PAP)
just/ adj/