Trzy sztuki teatralne: „Dobre papiery” Anny Wakulik, „Pray the Gay Away” Michała Kordy oraz „Szwaczka” Łukasza Barysa znalazły się w finale drugiej edycji Konkursu o Nagrodę Dramaturgiczną im. Tadeusza Różewicza - poinformował w poniedziałek organizujący konkurs Teatr Miejski w Gliwicach.
Na tegoroczny konkurs nadesłano 94 utwory, z których do drugiego etapu zakwalifikowano 19. Teraz kapituła wybrała trzy do ścisłego finału. Laureata drugiej edycji Nagrody Różewicza poznamy 18 listopada podczas uroczystości finałowej w Teatrze Miejskim w Gliwicach. Zwycięzca otrzyma 50 tys. zł.
Zakwalifikowane do finału „Dobre papiery” Anny Wakulik to przewrotna opowieść o przywłaszczonej tożsamości żonglująca stereotypami narodowymi; „Pray the Gay Away” Michała Kordy to historia osób poddanych próbom zmiany orientacji seksualnej z homoseksualnej na heteroseksualną; „Szwaczka” Łukasza Barysa jest gorzką diagnozą kondycji współczesnych dwudziestokilkulatków - ich niedojrzałości, narcyzmu, lęku przed dorosłym życiem - podał gliwicki teatr.
Wyboru finalistów dokonała kapituła pod przewodnictwem Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk, z udziałem Zyty Rudzkiej, Beniamina Bukowskiego, Romana Pawłowskiego i Pawła Szkotaka.
„Cenię utwory uważne na formę. Napisane z szacunkiem dla słowa, nie zagadane, posługujące się skrótem, metaforą, w sposób oryginalny budujące sytuację dramatyczną. Patrzę na dramat jak na partyturę - zapis otwarty, który uruchamia myślenie, wyobraźnię, wywołuje emocje, odsłania świeże spojrzenie na doświadczenia egzystencjalne. Wśród puli tekstów zgłoszonych do drugiego etapu konkursu znalazłam sztuki, które w jakiś sposób spełniły moje oczekiwania” - wyjaśniła członkini kapituły, pisarka Zyta Rudzka - laureatka tegorocznej nagrody literackiej Nike.
Do ubiegłorocznej, pierwszej edycji konkursu, zgłoszono 131 utworów. Komisja kwalifikacyjna odrzuciła siedem, które nie spełniały warunków regulaminu. Z pozostałych 124 prac 21 przeszło do kolejnego etapu. Laureatką została Małgorzata Maciejewska za sztukę „Feblik”. Zwycięski internetowy spektakl zostanie premierowo zaprezentowany podczas tegorocznej gali 18 listopada. Zaplanowano także premierę książki zawierającej wszystkie finałowe sztuki pierwszej edycji konkursu.
Nagroda Dramaturgiczna im. Tadeusza Różewicza ma na celu „wspieranie twórców piszących dla teatru oraz promocję najbardziej wartościowych zjawisk zachodzących we współczesnej dramaturgii polskiej”. Do konkursu można zgłaszać utwory dramatyczne przeznaczone do wystawienia w teatrze, napisane w języku polskim przez autorów mających w dorobku przynajmniej jeden utwór literacki wcześniej opublikowany (z nadanym numerem ISBN) i/lub wystawiony na scenie teatru repertuarowego. Tekst zgłaszany do konkursu nie może być wcześniej publikowany ani wystawiony w formie sztuki teatralnej.
Pierwszą edycję konkursu, organizowanego przez Teatr Miejski w Gliwicach, rozstrzygnięto 13 listopada zeszłego roku. Zwyciężyła Małgorzata Maciejewska, autorka sztuki „Feblik”. Wyróżnienia otrzymało dwoje pozostałych finalistów – Jolanta Fainstein za dramat „Mama ma szorstkie ręce”, a Krzysztof Szekalski – za „XYZ”. Autorka najlepszego utworu dostała nagrodę w wysokości 50 tys. zł, a dwoje pozostałych finalistów - wyróżnienia w wysokości po 5 tys. zł. Teksty finałowe dostępne są w internecie na stronie organizatora konkursu pod adresem www.nagrodarozewicza.pl.
Wśród nadesłanych w pierwszej edycji prac znalazły się bardzo różne sztuki – od rekonstrukcji z udziałem „prawdziwych” bohaterów, przez futurystyczne tragikomedie i poważne teksty poruszające takie tematy jak historia, polityka czy tożsamość płciowa, po scenariusze penetrujące ludzką psychikę. Niektóre dramaty przyciągały nietypową formą i oryginalną warstwą językową, inne – uporządkowaniem i rzemieślniczą pracą na wysokim poziomie.
Patronat Tadeusza Różewicza (1921-2014) nad nagrodą jest nieprzypadkowy – poeta w Gliwicach przez dwadzieścia lat mieszkał i w tym mieście napisał nie tylko swoje najbardziej znane utwory sceniczne, ale i inne dzieła literackie, które odmieniły oblicze polskiej poezji i dramatu współczesnego. W 1995 r. ten wybitny poeta, dramaturg i prozaik został honorowym obywatelem Gliwic. Gliwickie mieszkanie Różewiczów mieściło się przy ul. Zygmunta Starego 28. Tadeusz Różewicz mieszkał w tym mieście od 1949 do 1968 roku. Pisarz był też związany z amatorskim Studenckim Teatrem Politechniki Śląskiej STEP, w którym działał m.in. aktor Wojciech Pszoniak.(PAP)
mab/ aszw/