Muzeum Hutnictwa w Chorzowie przygotuje nowy oddział historii miasta i regionu w Domu Kalidego – rodzinnym domu wybitnego górnośląskiego rzeźbiarza. Samorząd Chorzowa finalizuje przetarg na adaptację budynku z początku XIX w., zaplanowaną przy szerokiej partycypacji społecznej.
Muzeum Hutnictwa w Chorzowie przy ul. Metalowców 4a to powstałe pod koniec 2021 r. pierwsze w Polsce muzeum prezentujące na przykładach Huty Kościuszko/Królewskiej i Batory/Bismarck historię hutnictwa żelaza i stali czasów rewolucji przemysłowej.
W budynku byłej hutniczej elektrowni z 1895 r. od dwóch lat działa nowoczesna placówka, w której prezentowane są wielkie hutnicze maszyny i filmowe wspomnienia byłych pracowników, którzy opowiadają o pracy w hucie oraz o swoim codziennym życiu. Muzuem od początku organizuje też imprezy tematyczne, starając się integrować i ożywiać lokalną społeczność.
Z początkiem 2022 r. Muzeum Hutnictwa poszerzyło się o Oddział Historii Miasta i Regionu przy ul. Powstańców 25 w Chorzowie. Był to wynik decyzji władz miasta z 2021 r., łączącej w jedną instytucję Muzeum Hutnictwa w Chorzowie (wówczas w organizacji) i byłe Muzeum w Chorzowie.
Jak mówił na piątkowym briefingu dyrektor Muzeum Hutnictwa w Chorzowie Adam Kowalski, tamto połączenie nie zakończyło sprawy – skłoniło do myślenia, jak ten oddział powinien funkcjonować, jak chcieliby go widzieć mieszkańcy, do jakiego muzeum historii miasta chcieliby chodzić, co się w nim powinno znajdować.
Dlatego w tym roku muzeum zaangażowało prawie 300 osób w proces wypracowania nowej koncepcji funkcjonowania oddziału w ramach projektu „Oddział Od/nowa”. Opierał się on m.in. o analizę danych zastanych, dwudniowe seminarium z warsztatem, badania jakościowe (wywiady online i pogłębione) i badania ankietowe (łącznie uzyskano m.in. 2,5 tys. odpowiedzi). Niebawem zostanie opublikowany raport podsumowujący to przedsięwzięcie.
„Podstawowe wnioski to to, że ludzie niekoniecznie potrzebują wystawy stałej, słuchać wyłącznie o historii, ale interesuje ich też współczesność i co dla niej z historii wynika. Także to, że potrzebują nowych funkcji, chcieliby korzystać z oferty biblioteki, żeby muzeum było dostępne, żeby znajdowała się w nim kawiarnia, najlepiej jakiś zewnętrzny ogród, w którym mogliby przeczytać książkę, wziąć udział w spotkaniach czy wydarzeniach o charakterze sąsiedzkim, nieformalnym” - mówił Kowalski.
„Te wnioski doprowadziły nas do konstatacji, że dotychczasowy budynek oddziału przy ul. Powstańców nie jest w stanie tym funkcjom sprostać. Potrzeba nowej siedziby została wyartykułowana bardzo mocno” - dodał dyrektor.
Prezydent Chorzowa Andrzej Kotala wyjaśnił, że w tym kontekście pojawił się pomysł stworzenia nowego oddziału muzeum - skoro w Chorzowie urodził się Theodor Kalide warto, bazując na historii z nim związanej, stworzyć miejsce, które na nowo przyciągnie mieszkańców miasta i regionu.
„Ogłosiliśmy przetarg na wyłonienie wykonawcy adaptacji budynku przy ul. Kalidego 1 na potrzeby Oddziału Historii Miasta i Regionu. Dom Kalidego to jeden z najcenniejszych i najstarszych zabytków Chorzowa: łączy początki przemysłowej historii miasta i postać wybitnego artysty, który z niego pochodził. To idealne miejsce na miejskie muzeum” - ocenił Kotala.
„W ten sposób możemy oddać hołd pokoleniom hutników, ale też wspaniałym dziełom, które Kalide stworzył. Przed nami realizacja tego pomysłu: wkrótce będziemy mieli projekt. W pobliżu trwa też duża przebudowa układu komunikacyjnego przy ul. Katowickiej. Inwestycja ta z pewnością ułatwi dojazd do Muzeum Hutnictwa” - dodał prezydent Chorzowa.
Kowalski zaznaczył, że specyfikacja przetargu na projekt adaptacji Domu Kalidego uwzględnia sugestie z procesu partycypacyjnego. Sam obiekt, będący najstarszym w regionie przykładem budownictwa patronackiego (domów stawianych przez przemysłowców dla pracowników), ma mieścić rekonstrukcję mieszkania hutniczego, sale na wystawy czasowe, sale spotkań, bibliotekę z czytelnią, a obok ogród przeznaczony do działań społecznych i kulturalnych.
Finansowanie adaptacji ma pochodzić z mechanizmu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, z 85-procentowym wsparciem unijnym. Miasto zapewniło już większości dotychczasowych mieszkańców domu przy ul. Kalidego 1 inne mieszkania. Dotychczasowy budynek oddziału przy ul. Powstańców prawdopodobnie zostanie sprzedany.
Theodor Erdmann Kalide urodził się w 1801 r. w Chorzowie, wówczas Koenigshutte. W 1819 r. wyjechał do Berlina, gdzie studiował na Akademii Sztuk Pięknych, a następnie prowadził swoją działalność artystyczną. Z modeli, które tworzył, odlewano rzeźby stojące do dziś w wielu miastach Polski i Europy.
Jedną z bardziej znanych rzeźb Kalidego jest lew na bytomskim rynku. Gliwice prócz lwa czuwającego przy ul. Dolnych Wałów i lwa śpiącego na skwerze Valenciennes, zawdzięczają mu figurę chłopca z łabędziem, stojącą na skwerze Dessau. Kalide był także autorem pomników m.in. Fryderyka Wielkiego dla Wrocławia i Fryderyka Schillera dla Berlina. Zmarł w 1863 r. w Gliwicach, gdzie spędził ostatnie lata życia. Został pochowany na gliwickim Cmentarzu Hutniczym.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ aszw/