We wszystkich trzech obszarach objętych międzynarodowym badaniem PISA 2022 wyniki polskich piętnastolatków są powyżej średniej dla krajów OECD oraz powyżej średniej uzyskanej przez uczniów z Unii Europejskiej. Jednocześnie są one niższe niż w poprzedniej edycji badania – podano we wtorek.
We wtorek ujawniono wyniki wszystkich krajów, które uczestniczyły w tym badaniu.
Badanie PISA (Program Międzynarodowej Oceny Umiejętności Uczniów) pokazuje poziom i zróżnicowanie umiejętności piętnastolatków, które rozwijane są w trakcie edukacji szkolnej i poza szkołą. W każdej edycji PISA nacisk położony jest na jedną z trzech dziedzin: umiejętności matematyczne, rozumienie czytanego tekstu lub rozumowanie w naukach przyrodniczych. W badaniu PISA 2022 dziedziną główną były umiejętności matematyczne.
W najnowszej edycji badania PISA średni wynik polskich uczniów w zakresie umiejętności matematycznych wyniósł 489 punktów. Wśród krajów Unii Europejskiej jedynie uczniowie estońscy osiągnęli lepszy wynik. Wynik polskich uczniów jest zbliżony do wyników 11 innych krajów – Holandii, Irlandii, Belgii, Danii, Wielkiej Brytanii, Austrii, Australii, Czech, Słowenii, Finlandii i Łotwy (różnice między tymi krajami są nieistotne statystycznie).
Najlepsze wyniki w zakresie matematyki osiągnęli uczniowie z Azji: Singapuru, Makao, Tajwanu i Hongkongu. Najwyższe miejsca wśród krajów OECD zajmują Japonia, Korea Południowa i Estonia. Średnia krajów OECD to 472 punkty. Najlepszy średni wynik uczniów z Singapuru to 575 punktów.
Podobnie jak w poprzedniej edycji badania, w roku 2022 w Polsce nie zaobserwowano statystycznie istotnej różnicy między wynikami chłopców i dziewcząt. Różnica taka utrzymuje się jednak w krajach OECD – chłopcy osiągają wyższe wyniki niż dziewczęta.
Średni wynik polskich uczniów w dziedzinie rozumienia czytanego tekstu wyniósł 489 punktów. W Unii Europejskiej lepsze wyniki od polskich uczniów uzyskali uczniowie z Irlandii i Estonii. Wynik Polski jest zbliżony do wyników 7 innych krajów: Wielkiej Brytanii, Finlandii, Danii, Czech, Słowacji, Szwajcarii i Włoch i jest jednym z najwyższych wśród krajów Unii Europejskiej (różnice między tymi krajami były nieistotne statystycznie).
Najwyższe wyniki w badaniu PISA 2022 osiągnęli uczniowie z Singapuru, Irlandii, Japonii, Korei Południowej, Tajwanu, Estonii, Makao, Kanady, Stanów Zjednoczonych, Nowej Zelandii, Hongkongu i Australii. Średnia krajów OECD to 476 punktów. Najlepszy wynik na świecie uzyskali uczniowie z Singapuru - to 543 punkty.
Utrzymuje się obserwowana w poprzednich edycjach badania różnica między chłopcami i dziewczętami pod względem umiejętności czytelniczych. Różnice na korzyść dziewcząt obserwowana jest w większości krajów biorących udział w PISA. W Polsce dziewczęta osiągnęły średni wynik o 28 punktów wyższy niż chłopcy – na tle innych krajów jest to różnica przeciętna.
W zakresie rozumowania w naukach przyrodniczych polscy uczniowie uzyskali średni wynik 499 punktów. Wynik Polski jest zbliżony do wyników piętnastolatków z Nowej Zelandii, Irlandii, Szwajcarii, Słowenii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Czech, Łotwy, Danii, Szwecji i Niemiec. Wśród krajów Unii Europejskiej lepsze wyniki od polskich uczniów uzyskali jedynie uczniowie z Estonii i Finlandii.
Pod względem kompetencji przyrodniczych na świecie przodują piętnastolatkowie z Singapuru, Japonii, Tajwanu, Korei Południowej oraz dwóch regionów Chin (Makao i Hongkongu). Średnia krajów OECD to 485 punktów. Najlepszy wynik na świecie uzyskali uczniowie z Singapuru – to 561 punktów.
Podobnie jak w poprzedniej edycji badania, w roku 2022 w Polsce nie zaobserwowano statystycznie istotnej różnicy między wynikami chłopców i dziewcząt. Różnicy takiej nie ma również na poziomie średniej dla krajów OECD – chłopcy osiągają wyniki zbliżone do dziewcząt.
Wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski, obecny na konferencji prasowej w Warszawie, przypomniał, że badanie przeprowadzono wiosną 2022 r. "Planowane było rok wcześniej, ale pandemia spowodowała, że przesunięto je. Nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Sama pandemia miała też wyraźny wpływ na wyniki osiągane i przez polskich uczniów, ale także przez uczniów w innych krajach" - ocenił Piontkowski. Wskazał na "wyraźnie zauważalny spadek umiejętności uczniów".
"Okazało się, że bezpośredni kontakt z nauczycielami ma wyraźny wpływ na stopień mobilizacji uczniów, na poziom ich wiedzy i umiejętności" - zauważył wiceminister. Przypomniał, że w czasie pandemii uczniowie przez długi okres czasu uczyli się zdalnie. "Ponieważ okres pandemii w Polsce zaowocował nieco dłuższym zamknięciem szkół niż w większości krajów europejskich, to ten dłuższy czas bez bezpośredniego kontaktu z nauczycielem wpłynął też pewnie na wyniki polskich uczniów. One są minimalnie niższe niż w poprzedniej edycji badania w porównaniu z uczniami z innych państw" - powiedział Piontkowski.
Jednocześnie podkreślił, że - "podobnie jak w poprzednich badaniach - polscy uczniowie plasują się zdecydowanie powyżej średniej OECD, co pokazuje, że polski system kształcenia jest dobrym systemem, którym możemy się spokojnie chwalić, który przygotowuje uczniów do tych umiejętności praktycznych". "Wbrew temu, co niektórzy krytycy mówią, że polska szkoła to jest szkoła testowania tylko i wyłącznie sprawdzania ciągłego uczniów, to uczy ona rozumowania. Badania PISA to m.in. potwierdzają" - wskazał wiceszef MEiN.
Zwrócił też uwagę na to, że w ostatniej edycja badania - PISA 2022 - uczestniczyli uczniowie I klas szkół ponadpodstawowych, podczas gdy w poprzednich dwóch badani byli uczniowie klas III gimnazjów. "W innym momencie było przeprowadzane badanie. Poprzednie edycje przeprowadzane były tuż przed egzaminem gimnazjalisty, gdy uczniowie byli zmobilizowani, powtarzali materiał. A tym razem (badani uczniowie) byli na początku nowego etapu edukacyjnego, czyli w szkołach ponadpodstawowych i to także zapewne miało wpływ na wyniki polskich uczniów. Widać wyraźnie, że byli mniej zmobilizowani" - mówił Piontkowski.
Według niego da się to również porównać z innymi państwami, gdzie jest nieco inny model organizacji szkolnictwa. "Model PISA, generalnie można powiedzieć, w pewnym sensie promuje kraje, w których jest trzyletni model szkoły ponadpodstawowej, czy też szkoły średniej, w którym przeprowadzane są badania w momencie, gdy są egzaminy na danym poziomie edukacyjnym" - wskazał. "W tych państwach generalnie wyniki są nieco wyższe, bo uczniowie są w sposób naturalny zmobilizowani" - dodał.
W poprzedniej edycji badania - PISA 2018 - średni wynik polskich 15-latków, jeśli chodzi o umiejętności matematyczne to 516 punktów, w rozumieniu czytanego tekstu - 512 punktów, w rozumowaniu w naukach przyrodniczych - 511 punktów.
Badanie PISA 2022 pokazało też, że umiejętności polskich uczniów w zakresie wszystkich trzech badanych dziedzin są bardzo zróżnicowane w zależności od tego, do jakiego typu szkoły uczniowie uczęszczają. Według badaczy z Instytutu Badań Edukacyjnych bardzo niepokojące są wyniki uczniów szkół branżowych I stopnia. 66 proc. piętnastolatków uczęszczających do tych szkół ma bardzo niskie umiejętności matematyczne. W przypadku rozumienia czytanego tekstu najniższe wyniki odnotowuje 65 proc. piętnastolatków w szkołach branżowych I stopnia, a rozumowania w naukach przyrodniczych – 55 proc. Wśród uczniów techników przeważają uczniowie charakteryzujący się przeciętnymi umiejętnościami. Najlepsze wyniki osiągają piętnastolatkowie w liceach ogólnokształcących.
Badanie PISA (Programme for International Student Assessment) organizuje międzynarodowe konsorcjum nadzorowane przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) oraz przedstawicieli krajów członkowskich. To największe badanie umiejętności uczniów na świecie, realizowane co trzy lata we wszystkich krajach członkowskich OECD, a także w kilkudziesięciu innych państwach. Polska uczestniczy w nim od samego początku, czyli od 2000 r. Polską edycję badania przeprowadził zespół naukowców z Instytutu Badań Edukacyjnych, a finansowanie zapewniło Ministerstwo Edukacji i Nauki.
W 2022 r. w badaniu uczestniczyło 81 krajów i regionów, a liczba przebadanych uczniów przekroczyła 690 tys. Polskę reprezentowało 6011 uczniów z 240 szkół urodzonych w 2006 r. Byli to uczniowie I klas szkół ponadpodstawowych (47 proc. to uczniowie liceów ogólnokształcących, 40 proc. - uczniowie techników, 12 proc. - uczniowie szkół branżowych I stopnia, 1 proc. - uczniowie szkół podstawowych). (PAP)
Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka
dsr/ mhr/